Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Forumowy Przewodnik Tatrzański
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Co prawda Forum Beskidzkie, ale kto powiedział, że nie można opisywać innych masywów? Wink

Dlatego oddaję do dyspozycji użytkowników ten temat by opisywali trasy w Tatrach.

Świnica

Opis szczytu: Świnica - to pierwszy od zachodu wybitny szczyt w grani głównej Tatr Wysokich. Wznosi się w ich grani głównej, w jej 1,7 km (licząc od Przełęczy Liliowe). Kulminuje nad trzema dolinami: od zach. – Wierchcichą (Walentkową), od południa – Dolinką pod Kołem i od pn. – zach. – nad Doliną Gąsienicową Zieloną. Świnica jest też 25 nazwaną kulminacją (licząc od Wołowca) w polskim odcinku grani głównej i trzecią w jej odcinku wysokotatrzańskim. Ma dwa wierzchołki: główny (SE, wyższy – 2301 m.n.p.m.) znajduje się dokładnie w osi grani głównej, podobnie jak wierzchołek niższy (NW, 2291 m.n.p.m.) znajdujący na północ od niego. Rozdziela je Świnicka Szczerbina Niżnia (2277 m.n.p.m.). Niektórzy za trzeci wierzchołek uznają też stosunkowo wybitny garb Świnickiej Kopy (2265 m.n.p.m.), wznoszący się na zachód od wierzchołka głównego. Dzieli je Świnicka Szczerbina Wyżnia. . Na liście najwyższych szczytów w Tatrach Polskich zajmują odpowiednio miejsca: 10, 11-13 i 16 (w całych Tatrach - 64, 65-67 i 71. MDW Świnicy (mierzone dla najwyższego wierzchołka) wynosi 351 m., co stawia ją na 8 miejscu w całych Tatrach (4 wśród wszystkich szczytów Tatr Wysokich) i 2 w Polskich Tatrach, stanowiąc najwybitniejszy szczyt polskiej części Tatr Wysokich. Świnica położona jest w punktach: N49.2195498° E20.0092455°.
Świnica (a ściślej wierzchołek główny) jest też zwornikiem dla najdłuższej północnej grani bocznej w Tatrach Wysokich (drugiej w całych Tatrach Wysokich, drugiej w Tatrach Polskich oraz 3-5 w całym masywie tatrzańskim) – zw. czasem Główną Odnogą Tatr Polskich, bądź Orlą Granią (przez szczyty tej grani przebiega słynny szlak Orla Perć), odchodzącej na wsch. ku Gąsienicowej Turni. Poza tym od Świnicy odchodzą dwie inne granie: (obydwie pokrywające się z grzbietem głównym): pn. – zach. ku Pośredniej Turni, oraz płd. (grań główna) – ku Walentkowemu Wierchowi. Ta ostatnia załamuje się w Świnicy pod kątem 90 stopni, w stosunku do dotychczasowego przebiegu grzbietu głównego.
Przez wierzchołek SE przebiega polsko - słowacka granica państwowa (wierzchołek NW i Świnicka Kopa są położone całkowicie po stronie polskiej), granica administracyjna miasta Zakopanego, oraz Główny Europejski Dział Wodny. Warto odnotować, iż Świnica jest też ostatnim (od zachodu) szczytem będącym grani głównej, będącym w administracji Zakopanego.

Opis trasy:

Wariant I - z Kasprowego Wierchu [kolor czerwony]

Spod stacji Kolejki Linowej schodzimy łagodnie na wschód - do Suchej Przełęczy. Z niej trochę wspinaczki na skalisty wierzchołek Beskidu. Jest to dość dobry punkt widokowy. zwł. na Tatry Zachodnie, otoczenie Dol. Gąsienicowej oraz Krywań. Teraz schodzimy na Przełęcz Liliowe. Stanowi ona granicę geologiczną między Tatrami Zachodnimi, a Wysokimi. Tutaj też możemy dobrze zaobserwować zmianę krajobrazu: na zachodzie obłe w kształtach Tatry Zachodnie, zaś na wschodzie, ostro sterczące do góry Tatry Wysokie. Z Przełęczy Liliowe początkowo trochę wspinaczki. Najpierw przekraczamy mało wybitny garb o kocie 2024 m.n.p.m. i dochodzimy do poziomu ok. 2075 m.n.p.m. Teraz trawersujemy po prawej stronie Skrajną i Pośrednią Turnię (między trawersami schodzimy do Skrajnej Przełęczy - 2071 m.n.p.m.). Po trawersie Pośredniej Turni schodzimy w kierunku Świnickiej Przełęczy. Po chwili mijamy opadający ze stoków Pośredniej Turni na południe żleb (żlebem tym wiedzie czarny szlak: Dol. Gąsienicowa -- Świnicka Przełęcz). Parę metrów dalej znajduje się już Świnicka Przełęcz.


Wariant II - z Dol. Gąsienicowej [kolor czarny]

Marszrutę rozpoczynamy spod schroniska "Murowaniec". Idziemy stamtąd prosto, za znakami żółtymi, na początku niemal poziomą ścieżką. Po 2 minutach rozstaj szlaków - w lewo odchodzi niebieski ku Zawratowi. Ścieżka (zbudowana z nieco wyślizganych kamieni) wznosi się dalej poziomo bądź pod niewielkim kątem. Następnie po kamieniach przekraczamy płytki potok. Ścieżka wznosi się nieco stromiej, a my po lewej stronie mijamy jeziora: Samotniak oraz Dwoiśniak, zaś wcześniej po prawej Jedyniaka. Parę metrów dalej skręcamy w lewo. Z początku poziomą ścieżką wśród kosodrzewiny. Po jakimś czasie dochodzimy nad Zielony Staw. Obchodzimy go z lewej strony, wędrując u stóp Skrajnej i Pośredniej Turni. Omijamy grzędę Pośredniej Turni i wchodzimy w zagłębienie między nią, a Świnicą zw. Świnicką Kotliną (często płat śniegu, który omijamy po prawej stronie). Stąd w 50 minut zakosami ścieżką i sporym nachyleniu, wśród ostrych, niewygodnych i wąskich skał. Nieraz należy użyć rąk. Wychodzimy na zbocze Pośredniej Turni. Skręcamy w lewo i po 30 metrach osiągamy Świnicką Przełęcz.


Wariant III - mieszany [kolor zielony/czerwony]

Marszrutę rozpoczynamy spod schroniska "Murowaniec". Idziemy stamtąd prosto, za znakami żółtymi, na pocżatku niemal poziomą ścieżką. Po 2 minutach rozstaj szlaków - w lewo odchodzi niebieski ku Zawratowi. Ścieżka (zbudowana z nieco wyślizganych kamieni) wznosi się poziomo bądź pod niewielkim kątem. Następnie po kamieniach przekraczamy płytki potok. Ścieżka wznosi się nieco stromiej, a my po lewej stronie mijamy jeziora: Samotniak oraz Dwoiśniak, zaś wcześniej po prawej Jedyniaka. Trochę dalej w lewo odchodzi czarny szlak na Świnicką Przełęcz. Od tego miejsca obok żółtych znaków malowane są również zielone, których powinniśmy się trzymać aż do samej przełęczy. Tuż przed Kolejką Linową "Kocioł Gąsienicowy" w prawo odchodzą żółte znaki na Kasprowy Wierch. My przechodzimy pod wyciągiem, a następnie się nieco obniżamy. Od tego momentu ścieżka wznosi się pod kątem 20 stopni. Po ok. 15 minutach obchodzimy po lewej niewielką skalną czubę, a po kolejnych 15 trawersujemy opadające na pd-wsch. ramię Beskidu. Obniżamy się, a następnie przez 20 minut wspinamy się zakosami, stromą percią. Potem pozostaje nam minąć wychodnię skalną i wychodzimy na szeroką, lecz płytką Przełęcz Liliowe. Widoki m.in. na masyw Świnicy, Krywania oraz na Tatry Zach. Z Liliowego za opisem Wariantu I na Świnicką Przełęcz (15 - 25 min.)

______________________

Świnicka Przełęcz --> Świnica [kolor czerwony]

Świnicka Przełęcz. Z początku stromo po skałach do góry środkową częścią NW ściany. Regularna ścieżka zakończyła się na Świnickiej Przełęczy, więc powinniśmy uważnie wypatrywać namalowanych na kamieniach czerwonych znaków. Dosyć spore nachylenie ściany wymaga nieraz użycia rąk. Po 15 min. szlak schodzi bliżej prawej strony ściany. Ścieżka idzie teraz bardziej płasko. Przechodzimy na stronę południową (ku Dol. Wierchcichej). Tutaj też pierwszy łańcuch. Pomaga on pokonać małą ściankę, która wieńczy skaliste żeberko. (20 minut od Świnickiej Przełęczy). Teraz perć jest wyraźniejsza - trawersuje NW ścianę opadającą ze Świnicy NW, a konkretnie biegnący tą ścianą wybitny Żleb Blatona [niegdyś w tym miejscu zamontowane były klamry, po ostatnim remoncie zdjęte]. Po paru chwilach skręcamy ostro w lewo i schodzimy (ok. 20-30 m.) skalną półką [łańcuch] ku płd. Na końcu półki po lewej stronie znajduje się charakterystyczne, trójkątne wcięcie w grzędzie zw. Wrótkami. Za pomocą łańcucha przechodzimy przez nie na wschodnią stronę grzędy. Stąd po raz pierwszy widać SE wierzchołek Świnicy, który trawersujemy po jego południowej stronie - nad Doliną Wierchcichą. Odtąd też łańcuchy są stale obecne, choć moim zdaniem zamontowane nieco na wyrost, wszak trudności nie zmuszają do tego. Z początku łagodną ścieżką, później pniemy się do góry, łatwo pokonując kolejne skalne piętra. Po 35 min. Szlak skręca w lewo, przechodząc na stronę Dolinki pod Kołem. Teraz perć prowadzi stromo po rynnie. Przy jej końcu dołączają się do nas idący przez Zawrat. Po połączeniu szlaków wdrapujemy się po skalnej, gładkiej płycie [łańcuch] na kolejne piętro. Jest to najtrudniejsze miejsce na szlaku. Stąd skręcamy w lewo i po skałach wchodzimy na wierzchołek. Rozległe widoki na całe Tatry Polskie, Zachodnie i na większość Wysokich (m.in. Orla Grań, Rysy, Gerlach, Krywań).
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Stoły


[szlak niebieski] Od wylotu Dol. Kościeliskiej idziemy zielonym szlakiem. Po ok. 40 minutach najpierw w lewo odchodzi czarny szlak, zaś parę metrów dalej niebieski - na Stoły. Skręcamy w prawo i wchodzimy w gęsty świerkowy las. Z początku idziemy wzdłuż okresowego potoku - najczęściej w lecie wyschniętego. Później łagodnie zakosami przez pn.-wsch. zbocza Stołów dochodzimy do wysokości ok. 1150 m.n.p.m. i skręcamy w prawo. Ścieżka ma w dalszym ciągu łagodny przebieg. Po ok. 25 minutach od wejścia na szlak, wychodzimy z lasu dochodzimy do małej polanki - Niżnich Stołów. Stąd znów zagłębiamy się w las, by po 10 min. łagodnego podejścia wyjść na przestronną Halę Stoły. Znajdują się tam trzy szałasy pasterskie wpisane przez Ministra Kultury na listę zabytków. Ich stan jest w miarę dobry. Z Hali dobre widoki na Czerwone Wierchy i w kierunku Opalonych Wierchów (Wielkiego i Małego). Omijamy szałasy i po przez łagodne podejście na otwartej przestrzeni w 10 minut dochodzimy pod wierzchołek Stołów. Dalsze wejście jest przegrodzone barierkami wraz z ostrzeżeniem przed niedźwiedziami. Powrót tą samą trasą.
Zobacz profil autora
agnieszkaaa90


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Łodzi

Na Szpiglasową Przełęcz(2114m.n.p.m)szlak żółty.Czas przejścia od rozwidlenia ok 1h 30 min.Szlak średniotrudny

Szlak żółty rozpoczyna sie na Niżnim Solnisku.Ścieżka prowadzi pomiędzy Czarnym a Wielkim Stawem Polskim.Po lewej stronie od Wielkiego Stawu znajdują sie Szpiglasowe Stawki.Szlak pnie się na krawędź Kotła Szpiglasoewgo.Znajdujemy sie na Czerwonym Piargu.Tu nawet pod koviec wiosny znajdują się pola śnieżne.Trasa prowadzi pod skalna-trawiastą rynnę.Pokonujemy ją częściowo przy pomocy łańcuchów>po przejściu Rynny stajemy na Szpiglasowej Przełęczy skąd schodzi trasa nad Morskie Oko.Z przełęczy rozciągają sie interesujące widoki na Dolinę Pięciu Stawów,Rybiego Potoku i Słowackie Tatry Wysokie
Zobacz profil autora
agnieszkaaa90


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Łodzi

Orlą Percią szlak czerwony,czas przejścia całego szlaku 6-8h.Szlak trudny

Na początku należy podkreślić,że Orla Perć jest najtrudniejszym szlakiem w Polskich Tatrach,więc nie powinni tam się wybierać nowicjusze.
Początkowo idziemy na nieogległy wierzchołek Małego Koziego Wierchu.Dochodzimy tam w ciągu 15 minut beż większych trudności(tylko w jednym miejscu pojawiają się ubezpieczenia) W trakcie ześcia ze szczytu pojawia się trudniejszy fragment-opuszczenie się w dół przy pomocy łańcuchów.Następnie wspinamy się na Zmarzłą Przełęcz mijając po drodze Zmarzłą Przełączkę Wyżnią i Zmarzłe Czuby.Ze Zmarzej Przełęczy widać słynną południową ścianę Zamarłej Turni.Z Przełeczy dochodzimy przez słynną wiszącą drabinkę i łańcuch na Kozią Przełęcz.Stąd mamy możliwośc zejścia do Doliny Pięciu Stawów lub Murowańca.Przed nami najtrudniejszy fragment szlaku-ze względu na przepaścistośc terenu i ilość elementów wspinaczkowych.Tym fragmentem dojdziemy na wierzchołek Koziego Wierchu mijając po drodze Kozie Czuby i Kozią Przełęcz Wyżnią.Kozi wierch jest najwyższym szczytem całkowicie leżacym w polskich granicach.Rozciągają się stąd wspaniałe widoki na Dolinę Pięciu Stawów Polskich.Zescie ze szczytu jest już łatwiejsze od wejścia-początkowo dochodzimy do czarnego szlaku (schodzącego nad Wielki Staw) a dalej do Przełączki nad Buczynową Dolinką.Następnie schodzimy Żlebem Kulczyńskiego pod kominek który pokonujemy przy pomocy ubezpieczeń.Po pokonaniu kominka i przejściu małego fragmentu dochodzimy na wierzchołek Zadniego Granatu,skąd odchodzi zielony szlak prowadzący nad Zmarzły Staw.Następny fragment prowadzi na Skrajny Granat mijając po drodze Pośredni Granat(bez wejścia na wierzchołek)Ze szczytu Skrajnego Granatu rozciągają się niezapomniane widoki.Z tego miejsca możemy kontynuować wspinaczkę Orlą Percią lub zejść zółtym szlakiem nad Czarny Staw.Ze Skrajnego Granatu e ekspozycji dochodzimy do Granackiej Przełęczy a z niej przy pomocy ubezpieczeń na Orle Turniczki i dalej w pobliże Orlej Baszty.Następnie dochodzimy do komina,którym wejdziemy na przełączkę-Pościel Jasińskiego.Później mijamy kolejno Przełęcz Nowickiego i dochodzimy do Buczynowych Turni a dalej trawersem na Krzyżne,gdzie kończy się szlak Orlej Perci.Z przełęczy rozciągaja się wspaniałe widoki na Dolinę Pięciu Stawów Polskich.Z Krzyżnego możemy zejść dwoma żółtymi szlakami-jednym do Murowańca a drugim do Doliny Pięciu Stawów.


Obydwa opisy pochodzą z mojej strony internetowej
Zobacz profil autora
Gość



Uważam, że takie suche opisy sensu nie mają. No, ale to tylko moje zdanie Wink
lesny


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z orawy

no, te opisy,, są puste, i suche też...........
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Których konkretnie opisów dotyczy ta "suchość"? Smile
Zobacz profil autora
agnieszkaaa90


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Łodzi

No właśnie;))
Zobacz profil autora
Gość



Ogólnie. Takie teksty w papierowej formie przewodnika z dodatkiem zdjęć i map można przeczytać. A w formie elektronicznej są co najmniej dziwne.
kilerus


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska

taki1gosc napisał:
Ogólnie. Takie teksty w papierowej formie przewodnika z dodatkiem zdjęć i map można przeczytać. A w formie elektronicznej są co najmniej dziwne.

tak samo uwazam.
lepiej przeczytac czyjas relacje niz takie przewodnikowe opisy.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dla każdego coś innego, a ten temat powstał właśnie w celu przewodnikowych opisów. Smile
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hala Gąsienicowa - Skrajny Granat

[szlak niebieski/żółty]

Jeden ze stromszych szlaków w Tatrach Polskich, jednak największy problem to słabe oznakowanie oraz ruchome kamienie, które w każdej chwili mogą spaść na idącego niżej. Przed trudnościami ostrzega tabliczka postawiona przed wejściem na szlak przez TPN, TOPR i PTTK.

Wychodzimy ze schroniska i początkowo idziemy za znakami żółtymi (szlak na Kasprowy Wierch), po chwili jednak skręcamy w lewo na niebieski szlak. Idziemy teraz wygodną ścieżką - wśród kosówki - zbudowaną z dużych kamieni. W dole słychać Żółty Potok. Po 15 minutach mijamy pokaźne usypisko piargów, a następnie ścianę - opadające z Małego Kościelca. Stąd jeszcze trochę wśród piargów, a później podchodzimy na morenę Czarnego Stawu Gąsienicowego. Przy jej końcu drewniane barierki. Z niej schodzimy trochę i jesteśmy nad Czarnym Stawem Gąsienicowym [25 minut z Murowańca].

Czarny Staw Gąsienicowy mijamy z lewej strony. Po drodze na rozdroże szlaków dwa razy mijamy odpływy jeziora, a także sporej wielkości skałę "wyrastającą" z jeziora. Po 15 minutach dochodzimy do rozgałęzienia [40 minut]

W prawo odgałęzia się niebieski szlak na Zawrat, my zaś skręcamy w lewo za żółtymi znakami. Przed wejściem na szlak tablica ostrzegająca przed trudnościami. Od początku bardzo stromo wspiamy się zachodnimi zboczami Żółtej Turni i Wierchu pod Fajki - z początku wśród kosodrzewiny. Ścieżka zbudowana jest z olbrzymich kamieni w stopnie. Często mijamy usypiska piargów, przecinające niejednokrotnie ścieżkę. Po 40 minutach przechodzimy na płn-zach. część ściany. Stąd w 10 minut dochodzimy do ogromnego usypiska piargów. Omijamy go po lewej stronie , wspinając się wśród skał [Uwaga na bardzo kiepskie w tym miejscu oznakowanie!]. Po 5 min. wspinaczki dochodzimy do górnej części usypiska. Stąd w płaskim terenie trawersujemy żleb opadający z Pańszczyckiej Przełęczy i po chwili dochodzimy do grzędy spadającej ze Skrajnego Granatu, omijamy ją po lewej stronie [łańcuch, klamra], przechodząc na ścianę Granatów. Od tego momentu regularna ścieżka zanika i prowadzi po luźno (ale stromo) ułożonych złomiskach i piargach. W trakcie tej części wędrówki wskazane jest częste używanie rąk, aby pomóc sobie w utrzymaniu równowagi. Po 15 minutach od łańcucha przechodzimy przez pionowy głaz. Stąd w 10-15 min dochodzimy pod wierzchołek. Trawersujemy go po jego lewej stronie, a następnie dochodzimy do grani. Skręcamy w prawo i po grzbiecie dochodzimy do wierzchołka [2 h 15 min]

Bardzo ciekawy i niezwykle posępny widok (zwł. w kierunku wschodnim) - podobny do Krzyżnego, choć nieco rozleglejszy. Szlak poprowadzony jest w dzikiej scenerii, w przeważającej większości wśród piargów i złomisk. Na niektórych odcinkach problemy z oznakowaniem. Warto też przestrzec że szlak jest bardzo stromy i nadaje się dla osób z dobrą kondycją. Strasznie uciążliwy w zejściu. Możemy zejść również:
- Orlą Percią do Zadniego Granatu i stamtąd do Zmarzłego Stawu
- Orlą Percią do Krzyżnego i stamtąd do Dol 5 Stawów Pl. lub Dol. Gąsienicowej

[obydwa nadają się tylko dla wytrawnych turystów]


Ostatnio zmieniony przez WojtekB dnia Nie 14:23, 22 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hala Ornak - Smreczyński Staw

[szlak czarny]
Spod Schroniska na Hali Ornak skręcamy w lewo i idziemy wzdłuż drewnianych barierek, mijając ogródek meteorologiczny. Po chwili dochodzimy do rozstaju szlaków. W lewo odchodzi szlak na Ciemniak, zaś w prawo skręca ostro czarno oznakowany szlak na Staw Smreczyński. Idziemy z początku łagodnymi zakosami po północno - zachodnim zboczu moreny. Wzdłuż drogi gęsty las iglasty. Na całej długości sporo wiatrołomów - pozostałych jeszcze po halnym z 1968 r. - które swoim zasięgiem objął ścisły rezerwat przyrody. Po ok. 10 minutach trochę ostrzej do góry, w 5 min. poźniej mijamy spory kamień znajdujący się na środku ścieżki. Stąd jeszcze 1 min. do płaskiego odcinka. W miejscu gdzie się zaczyna położone są obok ścieżki drewniane bale - mające zapobiegać jej dewastacji - a także rzednie las. Po 5 minutach płaskiego terenu podchodzimy bardzo stromo na szczyt moreny (ok. 5 -7 min.). Po osiągnięciu wysokości ok. 1070 m.n.p.m. schodzimy w dół, wzdłuż drewnianych barierek i po kilku chwilach osiągamy drewnianą platformę widokową nad Smreczyńskim Stawem na której znajdują się ławki. Tu jest też koniec szlaku. Powrót tą samą trasą.
Zobacz profil autora
901208


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Nie wiem czy to dobry temat, ale bardziej adekwatnego do tego co chcę napisac nie znalazłem. Mianowicie chciałem zapytać czy szedł ktoś kiedyś z Toporowej Cyrhli przez Psią Trawkę, Waksmundzką Polanę i Wodogrzmoty Mickiewicza do Morskiego Oka?
Od Wodogrzmotów nie potrzebuję już wskazówek gdyż tą część szlaku znam jako, że przchodziłem go słynną asfaltówką z Palenicy Białczańskiej.
Według opisów takie przejscie jak opisałem powyżej zajęłoby około 5 godzin w jedną stronę. Chciałbym zapytać czy warto pokonać tą trasę i czy wracać tą samą drogą, czy może wrócić do Palenicy na busa? A może zna ktoś krótszą trasę pieszą z Zakopanego nad Morskie Oko?
Zobacz profil autora
tommer


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

Nie wiem, jaką Ty oraz współtowarzysze macie kondycję, ale ja bym zaproponował coś takiego. Nie jest to trasa krótsza, ale na pewno dużo ciekawsza (i zawiera łańcuchy Razz).
Kuźnice - Zawrat (a może Kozia Przełęcz - podobno trudniej, ale nie dłużej) - Dol. 5 Stawów - Świstówka - Morskie Oko - Palenica Białczańska. Na pewno do zrobienia jest też wariant przez Świnicę i Zawrat.
Zobacz profil autora
Forumowy Przewodnik Tatrzański
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu