Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Szrenica i Śniezne Kotły - troszkę rodzinnie
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Długi "bożocielny" weekend spędziliśmy u rodziny na Dolnym Śląsku. W sumie pojechaliśmy tam głównie po to, żeby nawiedzić Karkonosze ... no i udało się Smile

W czwartek zwiedziliśmy zamek Chojnik w Sobieszowie (Jelenia Góra), ale relacja będzie osobno, galeria również. Muszę jakoś odratować zdjęcia z pendrive.

W sobotę zabraliśmy teściową oraz moją szwagierkę na mały rekonesans po górach. Cel mieliśmy ustalony. Szrenica, Śnieżne Kotły, Przełęcz Karkonoska. Niestety pewne sprawy kazały nam wrócić szybciej do domy, więc obyło się bez ostatniego punktu.



Tak czy siak o 8 rano ruszamy czarnym szlakiem spod wyciągu w Szklarskiej Porębie w kierunku wodospadu Kamieńczyka. Przez godzinę drogi minęły nas dwie osoby, i to chyba pracownicy schroniska przy wodospadzie. Pogoda była niepewna (wiało jak cholera), więc ludzie chyba nie bardzo spieszyli się w góry. Nam to pasowało, błękitne niebo i temp. ok 15 stopni zachęcała do drogi.



Przy wodospadzie meldujemy się przed 9, prawie jako pierwsi. Czekamy 5 min i schodzimy do kanionu. Spacer po stalowych ażurowych panelach może kogoś przyprawić o dreszczyk emocji, pozytywnej Smile Wodospad jest rewelacyjny, co widać na zdjęciach. Trochę pryskało woda po twarzy i aparatach, ale tym to się za bardzo nie przejmowaliśmy.



stamtąd ruszyliśmy na Halę Szrenicką. Spacer po wybrukowanej drodze pomaga tym w klapeczkach i sandałkach, choć i tak setki takich właśnie wjeżdżało w tym samym czasie wyciągiem. Dało się to zauważyć przy schronisku, tłumy już powoli schodziły ze Szrenicy. Posiliwszy się ciepła herbatą ruszyliśmy pod prąd. Po drodze jak i na szczycie widać było jak wiatr dokładnie przegonił poranne chmury daleko na północ odkrywając pół Dolnego Śląska przed nami Wink



Ze Szrenicy podeszliśmy na Trzy Świnki - rewelacyjne skałki, które jaki im podobne w całych Karkonoszach wyglądają jak z innej bajki ... góry płaskie i zerodowane, a tu takie dziwolągi Razz (Pielgrzymy, Słoneczniki, Końskie Łby itp.)



Żwawo ruszyliśmy czerwonym szlakiem ku Śnieżnym Kotłom, niestety już w tłumie (jak to zauważył jeden z turystów rozmawiając przez tel. - "Stary, tu jak na Marszałkowskiej ..."). Dochodząc na miejsce czuliśmy się już mocno przewiani wiatrem, choć wiał w plecy. Współczuliśmy trochę tym co szli w drugą stronę.



Śnieżne Kotły robią wrażenie, również nie do końca pasujące do okrągłych gór ... takie ostre i drapieżne. Po obejściu Wielkiego Kotła ruszyliśmy żółtym w dół do Schroniska Pod Łabskim Szczytem. Ludzi trochę mniej bo i szlak trudniejszy, jednakże przy schronisku, to stonki jak mrówków.



Mieliśmy się czegoś napić na miejscu, ale wizja stania 20 min w kolejce przegoniła nas s powrotem na szlak, dalej w dół, do Szklarskiej Poręby. Połowę szlaku trzeba było skakać z kamienia na kamień, a mijaliśmy się z rowerzystami .... jak oni tam sobie dają radę ??



Tak czy owak do auta doszliśmy szczęśliwi i nawet nie bardzo zmęczeni. Wrażenia pozostały nie do opisania, no może troszkę, za pomocą zdjęć, ale to sami się przekonajcie ... zapraszam do pełnej galerii :

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

piękna wyprawa, pogoda super, tylko chyba rzeczywiście wiało - widać na zdjęciach... Smile

ja będąc w Karkonoszach w zeszłym roku kręciłam się w okolicy Karpacza, nad Szklarską nie dotarłam, ale te zdjęcia zachęcają do odwiedzenia tych miejsc.... kiedyś się wybiorę Smile
Zobacz profil autora
mat


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

Ładną pogodę mieliście... w sobotę byłem już Beskidzie Żywieckim Wink oj Beskidoluby! mijamy się...
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Dwa lata temu szłam w przeciwną stronę. To był sierpień i wierz mi ludu było znacznie więcej. Pogoda faktycznie niezła. Widoki fantastyczne.
Zobacz profil autora
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Co do tłumu na zdjęciach, uwierz mi, cierpliwość to nie moja mocna strona a czekać trzeba było, by przed obiektywem zrobiło się pusto.
Czasami pomaga mi w tym jakiś program graficzny :p
Zobacz profil autora
Szrenica i Śniezne Kotły - troszkę rodzinnie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu