Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Sudeckie Wędrowanie 10-12.02.08 [relacja]
opek


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg

Będzie krótko i lakonicznie Smile . Ponieważ pokomplikowały mi się inne feriowe plany, z powodu nagłego geodezyjnego zajęcia w tym czasie, musiałem szybko wyjechać w góry. Całe szczęście, że było się wo kogo doczepić Wink .

W niedziele rano ruszyłem z Tarnowskich Gór do Stroni Śląskich przez Kłodzko. Wyprawa nad wyraz nieszczęśliwa, gdyż pochłonęła niemalże cały dzień. Gdy wylądowałem w Kłodzku mieście, gdzie ludzie "nie gonią za karierą i prowadzą proste sielankowe życie", musiałem się o tym przekonac i zwiedzić tą wspaniałą osadę Smile





I choć zdementowałem krążąca plotkę, ze "w kłodzku śmierdzi", to poza kilkunastoma budynkami nic mnie nie zachwyciło. Znalazłem jednak to co tak lubię w miastach start niemiecki charakter [naczytało się w końcu książek Krajewskiego o Mock'u, miło jest zatem to zobaczyć]. Także były niepomalowane kamienice, odpadające tynki, klimatyczne podwórka. Jedynie nowe lampy nie pasują Wink .

Potem kolejny PKS, tym razem do Stronia Śląskiego. Jaka szkoda, że nie ma zniżki studenckiej, choć kierowca, dopatrywał się dla mnie na kasie ulgi senatorskiej. Hmm, zobaczymy gdzie kiedyś trafię. Ze Stronia wędrówka szlakiem żółtym do Kletna - do PTSMu Miś. Szlak nie wiedzie jednak jak na mapie, trawersując górskie stoki, tylko drogą, co mnie niezmiernie zmartwiło.



Wędrówka na Śnieżnik dnia następnego wyglądała dość ochoczo, bo rozpoczęła się od bezszlakowego przejścia do Kamienicy, gdzie po pojawiły sie już zalążki śniegu. Jak się miałem później przekonać, lepiej by było żeby go nie było.


Po dotarciu na Przełęcz Głeboka Jama, przypomniałem sobie, ze ostatnio były tu jakieś problemy ze zlokalizowaniem zielonego szlaku wiodącego na Śnieżnik. Liczne ślady tworzące przeróżne ścieżki tylko mnie w tym utwierdziły. Poszedłem wiec ścieżką, która prowadziła w miarę prosto do góry. tym sposobem (czasem widząc zielone znaczki na drzewach) trafiłem na szlak czeski, którym szedłem już praktycznie na sam szczyt.



W ogóle jakoś brakowało rodaków w tej trasie - pierwszą osobą, po której bezwzględnie można było określić polska narodowość był GOPRowiec, przemierzający Śnieżnik (bez szlaku). W schronisku szybka decyzja - trzeba iść jeszcze na Żmijowiec i Czarną Górę.



Plany planami, a buty butami - na Żmijowcu odciski w nowych butach dały o sobie znać, więc szybką drogą - czyli nartostradą - zejście do Siennej, skąd spacerek do Stronia. Wielkie dzięki dla koleżanek z W-wy za nocleg Wink może kiedyś się odwdzięczę Razz

Ponieważ czas naglił do Wrocławia, na krótka trasę obrano szlak niebieski z Gierałtowa do Lądka Zdroju. Szlak aż po same ruiny zamku Karpień wiedzie przez las, czasami niepewnie wiodąc przez gąszcze roślinności.



Na zamku spotkałem pierwszych turystów z Lądka, którzy w późniejszym czasie pogubili się, a raczej dzieci. Widok pod słońce i słaba przejrzystość trochę mnie zmartwiły.


Po ruinach zamku na prawdę niewiele zostało, ciekawsze wydają się liczne skały na górze Trojak.


Przemierzyłem Lądek wzdłuż. I niestety moje informacje potwierdziły się. To jest kurort, który odbiega charakterem od innych Kłodzkich wiosek - niestety.




Ostatnio zmieniony przez opek dnia Pon 14:20, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Opek, świetne zdjęcia i świetna wycieczka! Gratuluję!
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Te sudeckie klimaty - zawsze przyciągają wzrok. Wszystko takie tajemnicze z ciekawą historią. Super opek, że się wycieczka udała.
P.S. Ja Kłodzko bardzo lubię mimo wszystko... Wink
Zobacz profil autora
opek


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg

Pete napisał:
P.S. Ja Kłodzko bardzo lubię mimo wszystko... Wink


Asertywnie odpowiem, że ja Kłodzka nie nie lubię
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

a ja zawsze w klodzku tak pedem miedzy pkp a pks... to chyba duzy blad! a mily ten ptsm w kletnie?? jakie ceny? jaki klimat??
Zobacz profil autora
opek


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg

buba napisał:
a ja zawsze w klodzku tak pedem miedzy pkp a pks... to chyba duzy blad! a mily ten ptsm w kletnie?? jakie ceny? jaki klimat??


PTSM w Kletnie, to przy okazji biblioteka gminna Smile pokoje po kilka łóżek [parterowych], do tego zaopatrzona w naczynia kuchnia turystyczna z piekarnikiem i lodówką :> prysznice i duża jadalnia. Ceny 12-16 złoty za noc. Klimat trochę mało schroniskowy - znaczy nie ma drewna w srodku Smile

Turysci przyjmowani od 18-20, potem nie ma nikogo z obsługi. Rano przychodzi tylko ktoś na chwile, żeby napalić w piecu
Zobacz profil autora
Gar


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

opek napisał:
Pete napisał:
P.S. Ja Kłodzko bardzo lubię mimo wszystko... Wink

Asertywnie odpowiem, że ja Kłodzka nie nie lubię


Ja tam Kłodzko bardzo, bardzo lubię. Szkoda tylko że nie ostał się np. piękny dworzec kolejowy na stacji Kłodzko Miasto.
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Całkiem niezły wypad.Jak zwykle z przygodami Być może uderzę w tamte rejony w marcu. Szkoda, że nie zapuściłes zdjęć twierdzy kłodzkiej, robi wrażenie...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Jest klimacik. Fajnie Smile
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

Opek, narobiłeś mi smaków aby znów powrócić w Kotlinę Smile
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Opek napisał:
Asertywnie odpowiem, że ja Kłodzka nie nie lubię


Ja osobiście do Kłodzka podchodzę obojętnie.. Nie mogę powiedzieć, żebym to miasto lubił, ale w moich oczach jest ono o wiele ładniejsze o innych miast tych rozmiarów Smile A samą Kotlinę Kłodzką uważam za bardzo ładny kawałek Polski Wink
Zobacz profil autora
opek


Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg

Tak Kotlina jest wyjątkowo piękna, i nie tylko góry, ale także małe zapomniane wioski z rozpadającymi się budynkami, fortyfikacje obronne...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Taka polska Orawa w miniaturce
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Jakoś wolę jednak Orawę Wink
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Kotlina Kłodzka to jest dla mnie wybitnie atrakcyjny region w Polsce. Zakochałem się w niej 3 lata temu, miałem okazję być 3 razy i bardzo mnie tam ciągnie, bo jest tam jeszcze bardzo dużo do obejrzenia...

Kotlina Kłodzka i Bieszczady - takie dwie perełki, które posiadamy Smile
Zobacz profil autora
Sudeckie Wędrowanie 10-12.02.08 [relacja]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu