Masyw Śnieżnika w weekend majowy z kupą w tle ;) |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
wypad rozpoczęliśmy z Eco i Kaprem w knajpie w Opolu, następnie przenieśliśmy się do Wrocławia, gdzie o 1.30 w nocy z czwartku na piatek dojechała chemica. Po bardzo krótkiej nocy o 6.35 pociąg na Kłodzko - ludzi tłum, ale sprytny manewr Pudelka sprawił, że mieliśmy gdzie siedzieć
w Kłodzku godzina przerwy (czas na sielankę pod dworcem) i szynobusem dojechaliśmy do Międzylesia (tutaj już mniej ludzi). przy okazji dowiedzieliśmy się od napotkanych chłopaków, że nie wpuszczono ich do schroniska na Jagodnej, a właściciel powiedział, że jego obiekt nie należy już do PTTK i ma wszystko w d...! ciekawe, wiecie coś o tym? bo na stronie swojej nadal reklamują się jako PTTK. z Międzylesia ruszamy w kierunku Śnieżnika szlakiem niebieskim. na polach grzeje niemiłosiernie, ale w lesie zaczyna się mokry śnieg i sporo błota, co nieco spowalnia marsz. nie spotykamy prawie nikogo, za to w schronisku pod Śnieżnikiem już tłumy, ale jeszcze przyjmują na glebę. Po przerwie wychodzimy w kierunku domku myśliwskiego - najpierw trochę szukamy szlaku, a potem zastanawiamy się czy to na pewno ta droga (nigdy tam jeszcze nie byliśmy). Przed 20-tą dochodzimy do domku - ludzi sporo, ale jeszcze miejsce jest. Później dochodzą jeszcze następni i w sumie tak z 40-50 osób śpi tej nocy. Dwa ogniska, impreza, granie i śpiewanie - i tylko grupie harcerzy zaczęło to w pewnym momencie przeszkadzać, ale uświadomiono im że to chatka, a nie pensjonat. Rano ruszamy na Śnieżnik granicą polsko-czeską, mijając po drodze ruiny schroniska ze słoniem oraz źródła Moravy. Na szczycie mocno wieje, ale jeszcze nie ma ludzi, więc podziwiamy w spokoju widoki. W schronisku szał stonki (podobno wieczorem już nie wpuszczali ludzi na glebę), turyści się wręcz kocą. Szlak czerwony w stronę Czarnej Góry to wręcz autostrada... na Czarnej Górze robimy postój i wspinamy się na wieżę widokową, obserwując przy okazji miejscowego batmana w kocu potem zejście do Siennej, gdzie chcieliśmy uzupełnić zapasy, ale sklepu jeszcze sie tam nie dorobili lądujemy więc w karczmie, dość drogiej, w dodatku na obsługę i posiłek trzeba było długo czekać, ale jedzenie było niezłe. na odchodnym poprosiliśmy o nalanie do plastikowej butelki piwa na wynos obsługa po konsultacji z kierownikiem spełniła nasze życzenie trasa do Kątów Bystrzyckich to już pełen luzik. we wsi czeka na nas m.in. Buba, topeerz, jej znajomi (m.in. z forum sudeckiego) więc idziemy do szałasów gdzieś na polach. Szałas mały był w niezłym stanie, duży nieco rozwalony, ale szło się wyspać na sianku. a potem tradycyjnie - pulpa, wina, wódeczki, spirytusiki, piwa, granie, śpiewanie i przybijanie gwoździa przez niektórych rano powrót do Kątów i, niestety, do domu... fotorelacja: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Pon 14:22, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Re: Masyw Śnieżnika w weekend majowy z kupą w tle ;) |
xaga
Moderator
|
a w tym tłumie nie widzieliście czasem młodego małżeństwa z półroczną córą? bo ponoć moja najmłodsza bratanica w piątek zdobyła schronisko w wózku fajna wyprawa |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
osób z małymi dziećmi było sporo, zwłaszcza w sobotę, choć wózka sobie nie przypominam
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Śnieżnik jest wyrąbisty!
Niezły wyjazd, Pudelek. |
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
wygląda na to, ze się minęliście - mój brat był w schronisku ok. 14.00
ten wózek na pewno byś zauważył - pomarańczowy i prawdopodobnie jedyny na szlaku |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
nie no, myśmy doszli przed 17 dopiero, z Międzylesia trochę nam zajęło
|
||||||||||||||
|
ecowarrior
|
Ten wypad był jednym z lepszych na jakich byłem Tego świstaka to se mogłeś darować...
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
mogłem napisać "kupę", ale chciałem być kulturalny |
||||||||||||||||
|
buba
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
mocne zdjęcia wczoraj była tylko część, a dzisiaj... pupla rządzi a w tle fajnie wygląda jak np. Kaper obalał resztkę Soplicy
|
||||||||||||||
|
Kaper
|
A ja sie zgodze z Eco wypad bardzo udany. Soplica też dobra wiec trzeba było osuszyć, a pulpa okazał się wspaniałą zagrychą
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
biorąc pod uwagę jak wiele alkoholi wymieszaliśmy to aż dziwne, że nikt tej Pulpy nie oddał później trawie
|
||||||||||||||
|
ecowarrior
|
Buba, fotki, jak zazwyczaj, wybitne!!
Witamy nowego forumowicza |
||||||||||||||
|
Kaper
|
Ja bym sie tak na twoim miejscu "An....ku" tak nie cieszył zart oczywiscie
|
||||||||||||||
|
ecowarrior
|
Nie żartuj w ten sposób, bo ciśnienie mi się podnosi...
|
||||||||||||||
|
Masyw Śnieżnika w weekend majowy z kupą w tle ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.