Karkonosze 23-24.01.2010 |
Ariel Ciechański
|
Bo tygodniach posuchy apetyt wzrósł w miarę jedzenia, więc skoro znów pogoda dopisywała wyruszam tym razem na karkonoskie szlaki . Z piątku na sobotę ładuję się w dawne "Karkonosze". We Wrocku knysza - niestety stwierdza brak punktu w którym były najlepsze knysze . Najedzony idę spać i w półsnie odnotowuję, że czekamy 60 minut na wagony z Gdyni . Do Jeleniej Góry docieram 80 minut spóźniony - ale w sam raz na autobus o 11.05 do Karpacza. Próbuję jeszcze szczęścia u miejscowego Arona (busiarza)
- Jedzie pan przez Biały Jar - Jadę - A ile pan bierze - 12 zł - Eee to wolę PKS-em..,. - To czekaj pan godzinę. - Jaką godzinę?? Za 15 minut jedzie... Paru nawinych złowił - ja jadę jednak o 5 zł taniej PKS-em. O 12 jestem w Białym Jarze, zakładam ochraniacze, rozkładam kijki i po 10 minutach wyruszam dawnym torem saneczkowym w kierunku Strzechy Akademickiej. Ludzi na szlaku mało, śniegu więcej niż w Beskidach... Bo 2.10 h docieram do Strzechy, to na obiad pierogi i pytanie o sytuację na górze u GOPRowca (GOPR miał jakieś zawody w tym czasie wogóle). Chłopaki trochę marudzą, że już późno ale w końcu dochodzą do wniosku, że mają doczynienia z dobrze przygotowanym turystą. W 25 minut wyłażę na Spaloną Strażnicę i kieruję się kierunku Odrodzenia. Śnieżka odsłania swe oblicze... ... słońce zaś coraz niżej i niżej... Po 17 docieram do Odrodzenia. Dominują narciarze - piję więc przy kominku grzane piwo, biorę prysznic i na 12 h zapadam w sen. W niedzielę budzę się prze 9-tą. Jem śniadanko i wyruszam w kierunku Petrovej Boudy, która jest nadal nieczynna... Mijam Śląskie i Czeskie Kamienie... I w końcu docieram nad Śnieżne Kotły.... Niedługo potem opuszczam GSS i schodzę do schr. pod Łabskim Szczytem. Tu spagetti na wodzie i schodzę do Szklarskiej, w której jestem o 16. Trochę wcześnie, ale nie miałem za bardzo jak wydłużyć trasy. Obiadek, piwko i o 19.07 wyruszyłem bez przygód z powrotem do Skierniewic Całość fotek tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Pięknie Karkonosze to jednak robią wrażenie, urozmaicone góry.
Ten busiarz to niezły ściemniacz |
||||||||||||||
|
Ariel Ciechański
|
Ściemniacz?? Raczej kawał nadętego oszusta |
||||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
pięknie!!!!
cudne zdjęcia i widoki! a co top za biała smuga na pierwszym zdjęciu - chmury/mgła??? niezwykłe! |
||||||||||||||
|
Ariel Ciechański
|
Mały skutek inwersji termicznej A w górach czy mgła czy chmura to de facto to samo |
||||||||||||||||
|
taki1gość
|
piękna zima!
kiedyś i ja muszę tam w końcu zajrzeć |
||||||||||||||
|
TNT'omek
|
Extra wypad - śnieg i piękna pogoda, wszystko co lubię
|
||||||||||||||
|
Gość
|
post wygasł
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:35, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy |
ecowarrior
|
Zgadzam się z przedmówcami, wypad i zdjecia wybitne!! Jaką temperaturę miałes na głównym grzbiecie??
|
||||||||||||||
|
Ariel Ciechański
|
Żebym to ja wiedział - w dzień w Szklarskiej podobno było -4. Ponieważ była inwersja więc nie zdziwiłbym się, gdyby na grzbiecie było coś koło tego |
||||||||||||||||
|
Karkonosze 23-24.01.2010 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.