![]() |
![]() | Jagodna-Góry Bystrzyckie 23.05.2010 | ![]() |
ninik
![]() |
![]() |
Po długim oczekiwaniu na okno pogodowe, wyruszamy z Marzeną, w Niedzielę w Sudety. Plan zakłada zdobycie dwóch szczytów koronnych Jagodnej w Górach Bystrzyckich, oraz Kłodzkiej Góry w Górach Bardzkich, z opcja zwiedzenia, jeśli nie będzie zbyt późno Kopalni Złota w Złotym Stoku.
Wyjeżdżając z domu towarzyszy nam padający deszcz, jednak już w czasie drogi wychodzi piękne słońce. Dojeżdżamy do schroniska Jagodna na Przełęczy Spalonej, przebieramy się i ruszamy niebieskim szlakiem w kierunku szczytu. Po paru minutach oczywiście słońce znika i zaczyna kropić deszcz, po chwili znowu ostre słońce….i tak mamy przez jakieś 45 minut marszu. Kawałek przed szczytem Marzena chcąc ominąć rozlewisko wodne staje lewą noga na korzeniu drzewa, noga objeżdża, w kostce coś strzeliło…i….. na tym kończy się dzisiejsze zdobywanie szczytów, ostry ból i natychmiastowa opuchlizna nie pozostawia złudzeń, trzeba wracać. Za namowa małżonki wbiegam jeszcze szybko na szczyt Jagodnej, robie fotki i wracamy bardzo powoli, kuśtykając do samochodu, trzy godziny jazdy i diagnoza w szpitalu…..skręcenie stawu skokowego….. ”o górach może Pani zapomnieć na kilka tygodni”…. Zdjęcia w linku poniżej: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
|||||||||||||
|
![]() |