Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
[fotorelacja] Kotlina Kłodzka - kwiecień 2007
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Wyprawiliśmy się w dwie osoby - ja i Andrzej (był już współbohaterem wyprawy styczniowej do Beskidu Śląskiego i Małego). Trasa zaplanowa na 2 noclegi - problemem był brak mapy z czasami przejścia, co skutkowało planowaniem "na oko" - miało się to okazać brzemienne w skutkach

[link widoczny dla zalogowanych]
trasę zaczęliśmy w Dusznikach Zdroju - tradycyjne zdjęcie, a przy dworcu znak, że do naszego celu - przełeczy Spalonej - 7 godzin i 45 minut... jest 11 przed południem, więc czasu mamy dość.

[link widoczny dla zalogowanych]
Po ponad godzinie docieramy do schroniska pod Muflonem - a tu informacja, że do Spalonej... 8 godzin. oddalamy, się czy jak?? szczerze mówiać, to w tym momencie zwątpiłem, czy dotrzemy jeszcze tego samego dnia. ale cóż robić - środki energetyzujące i trzeba ruszyć w dalszą drogę.

[link widoczny dla zalogowanych]
tego dnia trasa była bardzo monotonna - non stop las, odcinek praktycznie cały czas płaski - prócz drwali zero ludzi. i dość często żwir lub asfalt Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
przez cały dzień towarzyszyło nam fatalne oznakowanie - nawet znaki drogowe nie pomagały - mapa okazywała się niezbędna Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
około 19.30 docieramy do przełęczy Spalonej - tuż przed zachodem słońca... niewiele tu domostw, choć jest droga asfaltowa i przystanek PKS-u. spodziewamy się bardzo skomercjalizowanego schroniska, ale czeka nas miła niespodzianka...

[link widoczny dla zalogowanych]
...schronisko okupowali uczestnicy mistrzostw Pomorza w biegach na orientacje, ale mogliśmy się rozłożyć na strychu na glebie za 6zł! tak tanio jeszcze w górach nie spałem. samo schronisko też sympatyczne, ceny przystępne, gospodarze mili. polecam, a na fotce strych o poranku, kiedy wstawaliśmy do następnego dnia drogi


cd. fotorelacji jutro (a właściwie dzisiaj)...


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Pon 20:16, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Dzień drugi

okazało się, że mamy do przejścia jeszcze dłuższą trasę niż dnia poprzedniego. później wyszło, że przecieliśmy tego dnia Kotlinę Kłodzką przez środek - z zachodniej części (Spalona w Górach Bystrzyckich) do wschodniej w Masyw Śnieżnika. nie dziwię się już zatem, że przy schronisko Spalona jeden gościu mocno zdębiał, gdy usłyszał nasz cel tego dnia i tylko zmieszany pożyczył "szczęśliwej drogi" Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Schroniska na Spalonej rano - wyruszyliśmy w drogę ok. 9

[link widoczny dla zalogowanych]
pierwszy widok na Masyw Śnieżnika... oj, kupa drogi przed nami.

[link widoczny dla zalogowanych]
trasa była znacznie mniej monotonna niż dnia poprzedniego - pola z widokami na góry, wioski z ciekawą, choć bardzo zaniedbaną architekturą.

[link widoczny dla zalogowanych]
wioska Wilkanów, chwilę przed kolejnym zejściem w pola. Śnieżnik już bliżej, po lewej ramię Iglicznej, na której znajduje się schronisko oraz sanktuarium "Maria Śnieżna"
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

[link widoczny dla zalogowanych]
podejście pod Igliczną krótszym, ale bardzo stromym szlakiem ostro dało nam się w kość. dłuższa chwila odpoczynku przy schronisku była konieczna... suszenie koszul też Wink do Śnieżnika według znaków (pierwszych od przełęczy Spalonej) jeszcze 4 godziny.

[link widoczny dla zalogowanych]
Wodospad na rzece Wilczce, wysoki na 23 metry. popularne miejsce stonki na obrzerzach Międzygórza

[link widoczny dla zalogowanych]
samo Międzygórze to dość senna i droga wioska. ładne drewniana zabudowa w stylu alpejskim i szwajcarskim, drewniany zabytkowy kościółek i węzeł szlaków na Masyw Śnieżnika

[link widoczny dla zalogowanych]
zachód słońca oglądany prawie z samej Hali pod Śnieżnikiem - jest 20.30. nasza trasa tego dnia to 11 i pół godziny. w schronisku jest kilkanaście osób, ale klimat znacznie gorszy niż ten na Spalonej...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Dzień trzeci

schronisko jest nawet przytulne i względnie tanie (zbiorówka 16 zł), jedzenie też nie za drogie... ale obsługa Evil or Very Mad rano, już po opuszczeniu pokoju wróciłem się do części sypialnej do toalety - fakt, że było już po umyciu, ale tłumaczę facetowi, że muszę, bo na dole kolejka do publicznego kibelka, a ja czekać z oczywistych powód nie mogę Confused a on na to <cytuję> "nie pierdol mi o kolejce, zawsze, kur.wa, naświnicie, a ja to, kur.wa, muszę sprzątać..." i jeszcze inne dosadne wyrażenia. sam również miewam niewyparzony język, ale tamten zupełnie mnie rozwalił. inni gospodarze także byli mało sympatyczni - jedyny plus, że w bufecie piwo do 23 sprzedawali...

[link widoczny dla zalogowanych]
Rano wyruszyliśmy z Andrzejem na szczyt Śnieżnika - śniegu mało, właściwie tylko jeden kilkusetmetrowy odcinek na szlaku

[link widoczny dla zalogowanych]
na szczycie Śnieżnika panorama bardzo okazała, widać było zaśnieżony szczyt Śnieżki

[link widoczny dla zalogowanych]
szczyt Śnieżnika jest płaski, w skutek czego nie widać najbliższych dolin, a jedynie dalsze okolice. po lewej ruiny wieży widokowej z końca XIX wieku - bezmyślnie wysadzonej w powietrze w 1973

[link widoczny dla zalogowanych]
schronisko prezentuje się bardzo ładnie, szczególnie z tym niebieskim dachem.

[link widoczny dla zalogowanych]
mieliśmy wracać samochodem ze spotkanym w schronisku chłopakiem i jego dwiema niezbyt rozgarniętymi koleżankami, ale w końcu zeszliśmy sami i z pewnymi problemami (brak miejsc w autobusie) dotarliśmy PKS-em i PKP do celu powrotnego. na zdjęciu schodzimy z powrotem do Międzygórza, gdzie był przystanek autobusowy
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

super relacja!!! Smile i pogoda Wam dopisała...
szkoda tylko tego epizodu w schronisku na Śnieżniku...
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

A kamienie na szczyt wnosiliście?
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

pogoda rzeczywiście super Smile

a wnoszeniu kamieni pierwszę słyszę. chyba dość już tam na górze leży Razz
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Relacja super i fotki też. Kotlina Kłodzka według mnie i będę to powtarzał Very Happy jest najpiękniejszym skrawkiem Polski Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Baaardzo lubię te rejony. Wogóle Sudety mnie mocno kręcą Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

na plus trzeba też zaliczyć, że z wyjątkiem dnia trzeciego, czyli niedzieli (sporo ludzi, również w strojach raczej nie górskich, drapiących się na Śnieżnik) to było stosunkowo mało ludzi. pierwszego dnia - trzech (poza pełnym schroniskiem), drugiego dnia do Iglicznej to jedno starsze małżeństwo, które witało się z Andrzejem jak starzy znajomi Razz, a potem dopiero od Iglicznej nieco ludzi, głównie koło wodospadu, ale też stosunkowo mało. nawet tego trzeciego dnia rano na szczyt weszlismy i zeszliśmy samotnie Smile
Zobacz profil autora
karter


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glińskie Góry

W Masywie Śnieżnika jestem 2 razy w roku, o schronisku na Hali mam podobna opinię.
Kiedyś zamówiłem małe piwo, dostałem duże. Na moją reklamację dostałem odpowiedź: Jak ma Pan ochotę na małe, resztę może Pan wylać.
Mam jednak duży sentyment do tego rejonu i masę dobrych wspomnień.
Noclegi "Chata Świątek" w Kletnie 14 zł + 6 zł pościel.
W okolicy sztolnie po kopalniach uranu, stare sztolnie , skałki w okolicach Lądka Zdroju, wygodne przejście samochodowo-piesze czynne od kwietna 2007 na czeską stronę na przełęcze Płoszczyna.
W sąsiedztwie Góry Bialskie prawie bezludne , z dobrą mapą można przejść te okolice prawie omijając szlaki, dużo dróg gospodarczych tzw stokówej z XVII - XVIIIw .
Znam w masywie Śnieżnika strumień z wysoką zawartością radonu.
Można się leczniczo "ochlapać"

Można by kiedyś zorganizować 2-3 dniowe " Beskidzkie Forum" na wyjeździe np. do Kletna

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
karter


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glińskie Góry

[link widoczny dla zalogowanych]

Parę dodatkowych fotek do relacji Pudelka.

Naprawdę warto tam pojechać.
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

karter napisał:
...

Można by kiedyś zorganizować 2-3 dniowe " Beskidzkie Forum" na wyjeździe np. do Kletna



Karter, bój się dentysty. To jak zorganizować obóz Młodzieży Wszechpolskiej w Berlinie Smile
Zobacz profil autora
karter


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glińskie Góry

Ok! zaproponuj coś w Warszawie, znaczy w Beskidach.
Jak znam życie pojawi się 15-20 osób.
W Kletnie nawet by się nie zorientowali że przyjechali innogorcy.
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

karter napisał:
Ok! zaproponuj coś w Warszawie, znaczy w Beskidach.
Jak znam życie pojawi się 15-20 osób.
W Kletnie nawet by się nie zorientowali że przyjechali innogorcy.


Ja tam się na Sudetach wychowałem. W Beskidy chodzę częściej bo mam bliżej i lepsze połączenia.
Zobacz profil autora
[fotorelacja] Kotlina Kłodzka - kwiecień 2007
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu