Zakupy sprzętu w amerykańskich sklepach internetowych.

Od kilku lat dokonuję zakupów sprzętu outdoorowego w amerykańskich sklepach internetowych. Moimi ulubionymi sklepami są [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] Można tam kupić rzeczy, o których w Polsce nawet nie słyszano! Jak zwykle pod koniec roku będę składał większe zamówienie. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany zakupem jakiegoś sprzętu to może sie podpiąć do naszego zamówienia. Do tej pory jesteśmy w dwie osoby i na tyle też dzielimy koszta przesyłki. Jeżeli znajdzie się ktoś na trzeciego (albo i czwartego) to przesyłka wyjdzie taniej. Sugeruję łączyć sie w większe grupy koleżeńskie (np po 2-5 osób).
Od trzech lat zakładałem podobny temat na forum ngt. wszystko było OK, ludzie wykazywali spore zainteresowanie (w tym sami administratorzy), a na kilka dni przed planowanym zakupem temat buł usuwany. Nie rozumiem takiego postępowania, ale cóż zrobić?
Służę wszelkimi informacjami w powyższym temacie.

grzesiekodm napisał:

Od kilku lat dokonuję zakupów sprzętu outdoorowego w amerykańskich sklepach internetowych. Moimi ulubionymi sklepami są [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] Można tam kupić rzeczy, o których w Polsce nawet nie słyszano! Jak zwykle pod koniec roku będę składał większe zamówienie. Jeżeli ktoś będzie zainteresowany zakupem jakiegoś sprzętu to może sie podpiąć do naszego zamówienia. Do tej pory jesteśmy w dwie osoby i na tyle też dzielimy koszta przesyłki. Jeżeli znajdzie się ktoś na trzeciego (albo i czwartego) to przesyłka wyjdzie taniej. Sugeruję łączyć sie w większe grupy koleżeńskie (np po 2-5 osób).
Od trzech lat zakładałem podobny temat na forum ngt. wszystko było OK, ludzie wykazywali spore zainteresowanie (w tym sami administratorzy), a na kilka dni przed planowanym zakupem temat buł usuwany. Nie rozumiem takiego postępowania, ale cóż zrobić?
Służę wszelkimi informacjami w powyższym temacie.

Ile wychodzi koszt przesyłki zza oceanu do podziału?

Pierwsze zamówienia sprowadzałem za pośrednictwem poczty. Opłata była stała bez względu na wagę, wartość i ilość paczek – 39,95$. Paczka pocztowa jak wiadomo może zostać skradziona i wtedy … Można też skorzystać z przesyłki kurierskiej, która w zależności od wagi kosztuje 80-120$. Tym razem jednak planujemy zastosować inne rozwiązanie. Otóż koleżanka, która dołącza się do mojego zamówienia ma rodzinę w Stanach. Planujemy zatem zamówić towar na adres jej cioci (towar jest wysyłany za darmo – na koszt sklepu). Ciocia natomiast wszystko przepakuje i wyśle na zasadzie tzw. mienia przesiedleńczego. W tej chwili nie wiem jeszcze jakim środkiem transportu będziemy przesyłać sprzęt do Polski. Prawdopodobnie będzie to przesyłka pocztowa ubezpieczona. Szacuję, że jej cena nie przekroczy 80$. Wszystko zależy od wagi. Przy dobrych układach 50-70zł/os (przy 3 osobach).

grzesiekodm napisał:

Pierwsze zamówienia sprowadzałem za pośrednictwem poczty. Opłata była stała bez względu na wagę, wartość i ilość paczek – 39,95$. Paczka pocztowa jak wiadomo może zostać skradziona i wtedy … Można też skorzystać z przesyłki kurierskiej, która w zależności od wagi kosztuje 80-120$. Tym razem jednak planujemy zastosować inne rozwiązanie. Otóż koleżanka, która dołącza się do mojego zamówienia ma rodzinę w Stanach. Planujemy zatem zamówić towar na adres jej cioci (towar jest wysyłany za darmo – na koszt sklepu). Ciocia natomiast wszystko przepakuje i wyśle na zasadzie tzw. mienia przesiedleńczego. W tej chwili nie wiem jeszcze jakim środkiem transportu będziemy przesyłać sprzęt do Polski. Prawdopodobnie będzie to przesyłka pocztowa ubezpieczona. Szacuję, że jej cena nie przekroczy 80$. Wszystko zależy od wagi. Przy dobrych układach 50-70zł/os (przy 3 osobach).

Daj znać jak będziesz zamawiał na PW. Co prawda obecne ceny nie zachecają do zakupów, ale może będzie coś ciekawszego.

Zakupy są tym atrakcyjniejsze, im większą kwotę przeznacza sie na zakup. Ja mam w "liście życzeń" 15 przedmiotów za 1200$. Sprzęt głównie firm The North Face i Black Diamond. Oszczędności zaczynają być wymierne zwłaszcza przy droższych sprzętach. Dla przykładu śpiwór, który zamawiam w moosejawie za 389$ u nas kosztuje prawie 1600zł. Oszczędność 500zł. Podobnie jest z namiotem wyprawowym Dyad. Na zakupie za 1200$ zyskuje około 1200-1300zł! A to dla niejednego jest miesięczną wypłatą!
Oczywiście zakupy T-shirtów czy innych drobiazgów za kilkanaście-kilkadziesiąt $ mijają sie z celem. Dlatego lepiej zebrać sie w kilka osób i złożyć jedno większe zamówienie za 500-700$. W takim przypadku 1/3 kosztów nie jest żadnym wydatkiem.

A zamówienie będę składał w połowie grudnia.

Gdyby to kogoś interesowało to w niedziele składam zamówienie w moosejaw.com. Warto sie zastanowić, bo przy cenie rozliczeniowej dolara na poziomie 2,4zł zakupy, szczególnie droższych rzeczy są bardzo opłacalne. proszę zwrócić uwagę np. na ofertę rakiet śnieżnych i porównać ją z ofertą krajowych dystrybutorów Very Happy

Z tego co widzę kupując rakiety te z wyższej półki można zaoszczędzić tak ze 100-150zł, czyli zamiast 600 wydanych w kraju wykładamy np. 450-500zł - bo dla mnie od takiego przedziału zaczynają się konkretne i solidne modele.
Czyli sporo Razz

grzesiekodm - proszę mi napisać jak się przedstawia ( sprawa reklamacji i towaru wadliwego ? ) ...kto ponosi koszty przesyłki i jak to jest załatwiane.

Wiecie, ciekawa sprawa:
Na początku grudnia złożyłem zamówienie w moosejaw.com, wypełniłem formularz, podałem nr karty, a ty bach! Otwarło sie okienko w w nim informacja tej treści: "Informujemy, że w związku z odgórnymi ustaleniami pomiędzy producentami sprzętu outdoorowego (m.in. The North face, Arcterix, Mountain Hardwear), a sklepami internetowymi na terenie USA, zabronione jest wysyłanie produktów tychże producentów poza terytorium Ameryki Północnej"
Bardzo mnie to zaskoczyło! Pierwszy raz się z tym spotykam Shocked

Zaistniała sytuacja jest skutkiem niskiego kursu dolara. Europejscy sprzedawcy zamiast kupować towar u swoich europejskich dostawców sprowadzają go bezpośrednio ze Stanów. Taki stan rzeczy nie podoba się producentom i dlatego wprowadzili takie obostrzenia.
No i znowu jestem bez sprzętu Sad

Właśnie trwają poszukiwania jakiegoś dziadka, wujka albo cioci, przez których będę mógł ściągnąć towar do Polski Wink

Oczywiście koszty po swojej stronie.

Katrin: nie ma czegoś takiego jak reklamacja w USA! Nawet jeżeli wyślesz wadliwy towar, to i tak nikt Ci go nie odeśle chyba, że też będziesz sprawę załatwiała przez jakąś ciocię, lub babcię Wink

No cóż USA napędza sobie gospodarkę niskim kursem dolara, co nie podoba się krają europejskim (tracą na tym). Pewnie stąd wynikł ten problem.

Menelkij napisał:

USA napędza sobie gospodarkę niskim kursem dolara

No może nie tyle napędza gospodarkę, co próbuje ja ratować przed dalszym upadkiem... Nie zapominajmy, iż USA traci na niskim kursie dolara... Oni więc w ten sposób chcą się zabezpieczyć przed dalszym upadkiem ich gospodarki, a nóż uda się podźwignąć....

Swoją drogą nie dziwię się ani odbiorcom europejskim, ani amerykańskim dostawcą... Tak, to europejczycy mogli zyskać, a teraz to przynajmniej mało kto straci...

Informuję, że mam(y) koleżankę w USA. Jak coś to zajrzyj na www.apletour.fora.pl i poszukaj użytkownika :Tradycja Pozdr Angi

Dzięki Angi! Już znalazłem Smile

A jakie tradycyjne sklepy z niedrogim sprzętem turystycznym w USA polecacie? Jestem tam właśnie i chciałem zrobić trochę zakupów przed powrotem do Polski Very Happy

Tu masz namiary na te sklepy co grzesiekodm kupuje [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych]