![]() |
| Stuptuty |
|
mateusz_j
|
Po ostatniej wycieczce na nasze ukochane Pilsko (foto tu [link widoczny dla zalogowanych]), z którego posuwanie się w dół skutecznie usprawnione było appledupolotami, wróciłem z tak z(a)marzniętymi spodniami, że postanowiłem w końcu kupić ten praktyczny wynalazek
Na co zwracać uwagę? Czy warto kupić takie za ~100 zł czy wystarczą za ~40? Jak ochraniacze mają się do butów, trzeba coś dopasować? |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
ja mam takie za 30 zł i przez rok nie narzekałem. po Sylwestrze zauważyłem, że w jednym z nich coś się oberwało koło zamka
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
mateusz_j
|
Mam tylko nadzieję, że w tych bielskich sklepach z lans-pro sprzętami znajdę takie tanie
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
ja też mam te z tańszych 30-40 zł i nie narzekam
...nie przepuszczają ani do środka ani na zewnątrz - gdy je zdejmuję, to od środka są mokre (to chyba od parowania ciała) , ciekawe jak to jest z tymi droższymi/lepszymi... może ktoś się wypowie??? |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
w sumie moje w środku nie są mokre. xaga, a może to nie woda?
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
ooooo wypraszam sobie takie uwagi....
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
ja nic nie sugeruje
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
ammo
|
Mateusz, nic nie trzeba dopasowywać. To nie są raki. Chociaż wskazane jest aby podeszwa w butach które posiadasz miały tzw. uskok w środkowej części, gdyż przez tę część będzie przebiegał mocujący pasek,linka (w zalezności od konstrukcji) i nie byłoby dobrze gdyby podczas chodzenia regularnie przecierał się owy opasacz.
Na ten właśnie element trzeba zwrócić największą uwagę przy zakupie. Tak więc by zaoszczędzić Ci nerwów i rozczarowań podsunę Ci praktyczną wskazówkę i przykład z życia wzięty - czego nie kupować - z bardzo banalnych przyczyn. Ale o tym za chwilę. Ogólnie stuptuty, nawet te z górnej półki nie są aż tak przesadnie drogie. Nie wiem jak jest z jakością modeli konkretnych firm, bo swego czasu jakoś nie uśmiechało mi się inwestować w tę część wyposażenia, mimo że na dzień dzisiejszy potrzebne są przez jakby nie było ok. 3\4 roku. Całą zimę, i w okresach gdy na szlakach jest bagno lub pada deszcz. Od ok. 3 lat mam za ok. 50pln ochraniacze Wisportu. Zapinane na zwykły zamek z profilaktyczną patką na rzepę. U góry ściągacz w postaci elastycznej żyłki zakończonej stoperem (marny patent). U spodu miały paski, ale to był dopiero bubel! Wystarczył jeden wypad, gdy stąpało się po lepkim śniegu i byłem zumszony je zerwać. Śnieg przylepiał się do nich jak nigdy, i przez to tworzyła się pod obuwiem zbita, lodowa kula której nie sposób było oderwać. Oto one wraz z recenzją posiadacza...: [link widoczny dla zalogowanych] Także jeżeli miałbym ponownie kupować stuptuty to byłyby raczej na samej rzepie, u góry ściągacz również na rzepę (interesujące modele w tym aspekcie posiada Salewa) i istota sprawy - dolny materiał mocujący...! Żaden włochaty pasek ani metalowa linka. Najlepszy byłby wąziutki, za to zrobiony z wytrzymałych tkanin sznureczek. Myślę, że to najbardziej perspektywiczny wariant. Taki cuś np. mnie by ewentualnie w przysłości interesowało: [link widoczny dla zalogowanych] Co prawda te mają paski, ale sądzę, że dzięki nylonowemu pokryciu będą w zupełności odporne na wspomniane przylepianie się śniegu. Pozostałaby tylko kwestia ich trwałości. Aha, jeszcze materiał z jakiego się je tworzy... zwykły pospolity poliester jest przy większych opadach deszczu do bani, bo niedość, że stuptuty z tego materiału po czasie przepuszczają wodę jak sito to w dodatku nie uwalniają gromadzącej się wewnątrz wilgoci. Określiłbym to jako odwrotne działanie do membrany, niestety. Ale w większości przypadków nie daje to tak bardzo w kość. Są oczywiście oddychające materiały, cordura np. ale czy faktycznie sprawdziłyby się akurat w ochraniaczach? Tego nie wiem. Podsumowując, nie nastawiałbym się jednak na zbyt pochopne decyzje, bo wbrew pozorom mimo iż ochraniacz to prosty w budowie szpas jego zasadnicze i niepraktyczne elementy budowy przez naszą nieuwagę podczas zakupów mogą się później dać nieźle we znaki. |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
buba
|
ja mam takie za ok.100zl (salewa) i wcale nie sa takie fajne.. na snieg dobre, ale idac w mokrych trawach to i tak sa cale przemoczone. I juz nigdy bym nie kupila takich jak te tzn, z metalowa zylka pod buta- zylka sie cala rozwarstwila na drobne druciki wiec ubrac je i nie pokroic sobie rak to wyzwanie. Kiedys mialam takie za 40zl bezfirmowe z paskiem pod buta i byly duzo lepsze ...pewnie by sluzyly to teraz gdyby nie to ze je zbyt aktywnie suszylam na ognisku
|
||||||||||||||
|
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 12:58, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|||||||||||||||
|
ammo
|
Idąc w mokrych trawach przemakają nie tylko nawet najlepsze ochraniacze, ale również i buty. Ja na dzień dzisiejszy mam ograniczone wymagania co do tej części wyposażenia. Grunt, aby nie utrudniały marszu, a na wodoodporność zwracam uwagę w drugiej kolejności. Oby się to kiedyś zmieniło
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
parę razy sie zdarzyło, żeby mi się śnieg przyczepiał od spodu - ale to było podczas pogody jesienno-zimowej (śnieg był wyjątkowo lepki). teraz - w grudniu - spokój...
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
hhmm a macie jakiś sposób na to przylepianie się śniegu do gumki pod spodem???
właśnie wróciłam ze spaceru, śnieg mokry, przylepiał się strasznie... ciągle musiałam tupać, w końcu urządziłam "wykopy" brył śnieżnych w dal... kilka bałwanów mogłam z tego po drodze złożyć |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
turystykon
|
Ja osobiście w bardzo krótkim czasie, bo ok. 5 lat mam już drugą parę stuptutów
Natomiast coś w sierpniu 2007 roku doszedłem do wniosku, iż stuptuty te są za krótkie bo sięgają "tylko" do połowy łydki. Zainwestowałem więc 70 złotych w stuptuty do kolan z metalową żyłką zamiast tasiemki, zapinane na zamek i z haczykiem do buta na wysokości dolnych sznurowadeł... Inwestycję uznaję za udaną, łaziłem w nich po dużych mokrych trawach przed wschodem słońca, podczas ulewy, po błocie i CHYBA po każdym rodzaju śniegu. Sprawowały się świetnie. Producent nie jest jakiś wymyślny, bo jakaś dziwna firma Beri, ale sprawują się wspaniale... A jeśli chodzi o linkę, która może się rozwalić, to nie obawiam się o to, w zestawie mam zapasową parę dwóch takich "pętelek", a w każdej chwili mogę tam dać normalną tasiemkę lub inną linkę. A sam pomysł linki mi osobiście wydaje się świetny. Pierwsze wrażenie po kilku miesiącach użytkowania jest bardzo pozytywne, i mogę spokojnie powiedzieć, że będą mi służyć przez długie lata...
Ja swoje kupiłem w Turyście na Barlickiego. Podobno są też dostępne w HiMie na Cechowej... |
||||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Moje mają już z 5-6 lat, są z tej niższej półki
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
ziolek
|
Ja osobiście odradzam stuptuty z firmy Callida. Gniot straszny.
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
| Stuptuty |
|
||
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.

