coś do impregnacji

Poradźcie mi czym zaipregnować kurtke ortalionową, która po kilku latach intensywnej słuzby zaczyna strajkować i przecieka. Wewnetrzna strona kurtki pokryta jest powloka w dotyku przypominającą gume i własnie na tej powłoce pojawiło sie kilka rys (zadarcia i pęknięcia) które mimo uzywania TEXPROOFu (wczesniej NIKWAXu) przepuszczają wodę. Może jest jakaś guma w sprayu? Albo coś co zatka mi te rysy?

Górale żeby im nie przeciekało ubranie natłuszczali go tłuszczem i wędzili nad ogniem Wink

Z natłuszczanim i wędzeniem to raczej kiepski pomysł. Wg mnie najlepiej będzie to czymś podkleić tymbardziej jak jest to po wewnętrznej stronie. Widocznie po kilku latach intensywnego użytkowania wystapiło tzw. zmęczenie materiału. Może czas na nowy zakup? Wink

wedlug moich ukrainskich znajomych dobrze sprawdza sie pokost do podlog- taki paskudny ciezki olej. Buty konserwuje rewelacyjnie- choc nie ma wtedy mowy o zadnej oddychalnosci- robia sie nieprzepuszczalne w obie strony, cos jak gumiaczki Wink

probowalam z dwiema parami butow, przedluzylo im zycie o jakies 2 lata. Ponoc do kurtek i palatek tez sie sprawdza...trzeba dlugo czekac az wyschnie...ale do kurtki nie probowalam

Po pokoście to będzie kurtka waliła jak z rafinerii. Drogie środki są trochę za drogie jak na ratowanie czegoś czego czas życia upływa. Jeżeli nie jesteś związana emocjonalnie z kurtką to spraw sobie nową.

Dobry jest TX DIRECT w sparyu od Nikwaxa (250ml). Co prawda drogi (30zł) ale do odpowiedniej, membranowej kurtki można spróbować. Wystarczy na 2,3 impregnacje, średnio wystarczy jedna na pół roku. Ale w twoim przypadku nie kombinowałbym jak tu odratować właściwości nie nowej już przecież kurtki. Nie sugeruję, ale ja rozglądałbym się za jakąś przeciwdeszczówką. Membrana nie gore, ale coś z hydro, sympa, aqua, ceplex, termoactive... Naprawdę dobrą kurtkę na gwarancji i membr. minimum 5000 do 15 000mm słupa można nabyć już od 200-250zł.

Po pokoście to będzie kurtka waliła jak z rafinerii

Zawsze można ujarzmić zapach (np. kulką zapachową)

fakt ze pokost nie pachnie Wink

ale idac w deszczu po kostki w wodzie przez gory wole smierdziec niz moknac Wink

ammo napisał:

Naprawdę dobrą kurtkę na gwarancji i membr. minimum 5000 do 15 000mm słupa można nabyć już od 200-250zł.

Eee tam. Tydzień temu nabyłem w szmatexie kurtkę starego Alpinusa z Goretexu na 10 zeta. Mankament to rozmiar XL (trochę przyduży). Czekam teraz na jakąś lokalną ulewę co-by sprawdzić wodoszczelność.

Dziękuję Wam wszystkim za dobre rady. Po pierwsze poszłam do szmateksu i kupiłam za 3zł kurtkę wiatro i wodoodporną firmy nieznanej. Kolor paskudny bo jednokolorowy i granat ale mówi się trudno. W dniu zakupu lało jak cholera więc od razu sprawdziłam przepuszczalność - to co pod kurtką było suche. Następnie postąpiłam za radą Wojtka (bo chciałam dać starej kurtce ostatnią szansę) i postanowiłam kurteczkę uwędzić przy ognisku. Niestety obecnie kurteczka nadaje się już do łowienia ryb (poprawiła się jej przepuszczalność wody i powietrza Laughing

)
Jeszcze raz wielkie dzięki

Dołączył: 05 Mar 2009

Aby nie zakładać nowego tematu (myśle że ten jest uniwersalny) pytanie:
Co Waszym zdaniem lepsze do butów z nubuku z membraną sympatex- wosk który się wciera w buta , czy roztwór (np.niwax - chyba dobrze napisałem nazwę)?
Ja używałem wosku (skończył się) tylko ciekawi mnie co na to membrana?
Muszę kupić w poniedziałek jakiś impregnat stąd to pytanie

Ps. Buty zakupione w zeszłym roku - okolice września - raz zaimpregnowane woskiem

Wysłany: Sob 12:16, 07 Mar 2009

Używam Niwaxu.

A jak wejdziesz na mokrą łąkę to i tak Ci nic nie pomoże. Chyba, że gumioki Very Happy

Wysłany: Sob 12:37, 07 Mar 2009

Dostałem taką pastę "Kiwi Mink Oil" Podobno rewelacyjna .Nie wiem czy w naszym kraju do dostania wcześniej używałem niwaxu. Nie zabezpieczy całkowicie przed przemoczeniem ale zabezpiecza buty przed szybkim zniszczeniem

Wysłany: Sob 14:44, 07 Mar 2009

ja też używam Nikwax'u i jestem bardzo zadowolona (używam od III 2007), dopiero podczas ostatniej feralnej wyprawy zimowej w lutym buty mi pierwszy raz przemokły, no ale chyba 12 godzin non stop brodzenia w śniegu jest wystarczającym powodem... Confused

a wcześnie nawet ulewa z gradobiciem nie dawała rady Wink

Wysłany: Sob 16:25, 07 Mar 2009

Nbt odkopał temat o którym dawno zapomniałem. Podobnie jak poprzednicy impregnuję Nikwaxem. Natomiast mam zamiar zakupić sobie coś do impregnacji kurtki przeciwdeszczowej z membraną. Możecie coś polecić??