buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Pią 9:34, 16 Mar 2012 |
|
 |
|
 |
 |
lucyna beata napisał: | Nie wiem czy kojarzysz z kim rozmawiasz? |
Domyslalam sie
lucyna beata napisał: | Jeszcze bardziej jaskrawy przypadek to Jaworzec. Tam niegdyś było super miejsce, potem zmieniło się. Ludzie omijali go, a zwierzęta tam cierpiały i głodowały. W ub. roku nastąpiła kolejna zmiana, to znowu jest dobre miejsce. . |
To prawda ze sama obsluga tez ma wplyw na miejsce. Jaworzec wspominam milo z czasow Łukasza, potem bylam tam w 2007 roku i bylo bardzo dziwnie.. Moze dlatego ze w weekend majowy? ale na tyle niegorska atmosfera tam panowala ze wolelismy postawic namiot nieopodal..
Ciesze sie ze na Jaworzec trafili mili ludzie, bo te historie o jakiejs zgrymaszonej panience co jej sie nie chce wieczorem drzwi otwierac turystom a zwierzeta sraja w jadalni byly bardzo smutne...
lucyna beata napisał: | to schronisko znam od dziecka, chyba znam. W każdym bądź razie pamiętam je od zawsze. Dla mnie to jest nadal Pulpit. Tak schronisko nazwano na cześć żubra łazęgi, do jego wyczynów należało m.in. ciągłe uciekanie z zagrody, wędrowanie po ogrodach, że o rozgonieniu pogrzebu nie wspomnę. Pomylił mu się paśnik z trumna. To kawał bieszczadzkiej historii. Nie chcę tam hotelu ale fajne,wyremontowane, czyste, schludne miejsce, gdzie mogłabym jako alergiczka wejść bez problemu. Jak właściciel postanowi inaczej i zdobędzie wszelakie zgody to być może to zmieni. Czy na hotel? Hmm, Ustrzyki G. są częścią Bieszczadzkiego Parku Narodowego i sieci NATURA 2000, tylko wydzielona działka należy do PTTK. Inwestycje tu są możliwe vide Pod Caryńską ale są ograniczone przez prawo. Tam nie może powstać Gołębiowski. |
Tylko gdyby mialo byc tak jak mowisz to by wzieli szmate i posprzatali , a nie gadali o rozbiorce...
Poza tym z tego co wiem to w Ustrzykach juz jest jeden "Hotel Gorski" wiec kazdy ma wybor gdzie nocowac.. Na razie, bo niedlugo juz wszystko bedzie na jedno kopyto.. Bo w hotelu gorskim to juz i gleby nie dostaniesz, i nie bedziesz nocowac w 15 ludziow w 6 osobowym pokoju..
Wiec albo chca tam budowac co innego albo sie skonczy jak z Suchymi Rzekami czy Negrylowem- bylo tanie miejsce noclegowe, bywali tam fajni ludzie.. A juz nie ma.. Stoi pusty placyk.. I wszyscy sie ciesza ze nie ma gdzie spac..
A dla plecakowego turysty chyba lepsze nawet brudne schronisko niz czysty hotel bo ma chociaz gdzie schronic sie przed deszczem czy mrozem, ciuchy wysuszyc..
A historia z Pulpitem jest piekna 
|