Ranking schronisk górskich

[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę mnie zaskoczyło, że magazyn o górach rozpatruje schroniska w takich kategoriach, jak to zrobił (mistrzostwem jest umieszczenie jako wady braku adresu e-mail). Materiał z sierpnia, może coś przeoczyłem i było (wtenczas temat do wyrzucenia), ale jestem ciekaw Waszych opinii.

NPM mało ma wspólnego z prawdziwym życiem górskim.. skoro wadą dla nich jest brak adresu email czy mało wyszukana kuchnia:/

Ta gazeta to w ogóle jest kiepska.

Ze dwa artykuł sie znajdą godne uwagi a reszta to bzdety.

Producenci sprzętu gdzieś muszą umieszczać swoje reklamy Very Happy

post wygasł

Poznaj Swój Kraj.

Powiedziałbym raczej inne a nie lepsze czy gorsze...
Piotrku owszem w przytoczonym przez Ciebie miesięczniku znajdziemy interesujące artykuły odkrywające przed czytelnikiem nowe turystyczne miejsca w Polsce(znam praktycznie każdy nr przegłądam=nie kupuje). Ale nie znajdę tam przykładowo relacji z wyjścia na Starobociański zimą czy innych.
Obydwa pisma są raczej dla różnych czytelników.

Wracając do tematu rankingu........
Czy przykładowo ktoś 2 miejsce bacówki na Rycerzowej, 4 Pod Łabskim uważa za nietrafne? Laughing

Też ostatnio nie kupuję po ich pogięło z ceną. Na szczęście w Empiku spokojnie można poczytać.

Dość fajna jest "Na szlaku", obecnie w wersji elektronicznej do pobrania [link widoczny dla zalogowanych]

A rankingiem nie ma sobie co głowy zawracać

dajcie spokój - co biorę Poznaj Swój Kraj to znajduję tam taką kolosalną masę błędów, że aż się odechciewa czytać. A jeśli chodzi o turystyke górską to PSK promuje głównie grupowe (czy raczej tłumne) wejście na bele górki...

co do rankingu - pierwsze miejsce Przegibka to kpina, z czym się większość zgadza. Natomiast jeśli NPM bierze pod uwagę wyszukaną kuchnię, to nie wiem czemu Rycerzowa jest tak wysoko, bo menu tam ubogie, a pod względem smakowym nigdy mnie nie zachwycało - oprócz jajecznicy niczego tam właściwie nie ruszam. W dodatku Rycerzowa to jedno z najdroższych obecnie schronisk beskidzkich, więc najeść się tam smacznie i za ROZSĄDNĄ CENĘ (jeszcze zależy co dla panów redaktorów jest rozsądną ceną) najeść na pewno się nie da. co do jedzenia z Przegibka - jeśli plusem jest wychodzenie na przeciw oczekiwaniom kolonistów i wprowadzanie do menu Popcornu i Hamburgerów, to ja nie mam więcej pytań... bardzo chwalą tam sanitariaty, że są czyste i prawie zawsze jest ciepła woda - za to w zimie jest w nich zwyczajnie zimno. Podejrzewam nieszczelne okna albo coś podobnego...

w dodatku porónajcie punktacje Przegibka i Rycerzowej - Przegibek chwalą za jedzenie a dostał 3,8 punkta. RYcerzową określili jako mało wyszukane menu - a dostałą 4 punkty! jakieś rozdwojenie jaźni?

inne schroniska - Wlk. Racza jest bardzo wysoko i to na 6 miejscu - mimo, że sam NPM pisze, że jest tam niemiła obsługa! no, ale mają swojego maila... schronisko Pasterka - "życzliwa obsługa"! właściciel prawie darł się na mnie i Eco, że chcemy zniżki PTTKowskie, a on na tym traci! Skrzyczne - "ciepło"... może się coś zmieniło, ale kiedy tam nocowałem to ciepło musiało być tylko w pokoju właściciela. zrezygnowałęm z prysznica, bo na korytarzu tak wiało, że bałem się przeziębienia, a w pokoju siedzieliśmy prawie przytuleni do małego grzejniczka.

zauważyliście, że zasilanie agregatem prądotwórczym jest uznane za minus? Very Happy

popatrzcie na Wierchmolę - chyba jeszcze była oceniana za Artura. Miła obsługa, smaczne jedzenie (ale ocena niższa niż na Rycerzowej), na minus - znowu agregat i ciasne pokoje! oczywiście, w przypadku bacówki jest to poważny zarzut...

z obiektów w których byłem mogę się zgodzić z wysokim miejscem Andrzejówki, Bereśnik z zewnątrz też wygląda sympatycznie (nie spałem).
no i fakt, że wśród najgorszych znalazła się Równica.

podsumowując - to, co oceniło NPM w wiekszości przypadków jest najwyżej zabawne, a już na pewno zabawne są kryteria oceniania różnych elementów. Wydaje mi się, że bardziej miarodajne (choć oczywiście równie sybiektywne) są rankingi robione przez czytelników/forumowiczów... i tyle.

Pudelek napisał:

schronisko Pasterka - "życzliwa obsługa"! właściciel prawie darł się na mnie i Eco, że chcemy zniżki PTTKowskie, a on na tym traci! Skrzyczne - "ciepło"... może się coś zmieniło, ale kiedy tam nocowałem to ciepło musiało być tylko w pokoju właściciela. zrezygnowałęm z prysznica, bo na korytarzu tak wiało, że bałem się przeziębienia, a w pokoju siedzieliśmy prawie przytuleni do małego grzejniczka.

W sierpniu byłem, bardzo przyjemna obsługa, żarcie też niczego sobie. W dodatku, co rzadkość, sporo map i książek o okolicy do kupienia.
I przy mnie, jakis chłopak płacił za nocleg właśnie z uwzględnieniem zniżek.

Ale nie nocowałem teraz wiec może po zmroku wrażenie pryska. Albo Ty miałeś pecha.

Kiedyś, jak to schronisko prowadzi "Łapka", to był upiorny klimat

Eco był w Pasterce już wcześniej i ostrzegał mnie przed wejściem, żebym trzymał język na kłódkę i nie wyzywał właściciela jak on zacznie nas wyzywać Very Happy

no to weszliśmy, przywitała nas jego sympatyczna córka i było miło, dopóki właśnie nie wpadł tato... ugryzłem się w język, ale zemściłem się w inny sposób Very Happy

często tak właśnie jest, że obsługa jest miła prócz jednego gościa/gościówy, i często tym jednym bywa właściciel/dzierżawca.

PS>pisałeś o Pasterce czy Skrzycznym? Bo ponoć na Skrzycznym właściciel też już jest milszy dla turystów, ale ja w każdym razie tam się nie wybieram.

Dołączył: 10 Mar 2009

Pudelek napisał:

Bereśnik z zewnątrz też wygląda sympatycznie (nie spałem).

Ja spałem - dzierżawcą jest kumpel Artura z Wierchomli - Remik. Klimat jest

Ariel Ciechański napisał:

Pudelek napisał:

Bereśnik z zewnątrz też wygląda sympatycznie (nie spałem).

Ja spałem - dzierżawcą jest kumpel Artura z Wierchomli - Remik. Klimat jest

Co prawda zatrzymaliśmy się na Bereśniku na kilka chwil (czytaj: naleśniki) ale wystarczyło kilka minut rozmowy z gospodarzem, żeby zechciało się tam wrócić, i to na dłużej. W tym roku już nam się nie udało, ale na bank na wiosnę zawitamy tam z noclegiem !!

Pudelek napisał:

PS>pisałeś o Pasterce czy Skrzycznym? Bo ponoć na Skrzycznym właściciel też już jest milszy dla turystów, ale ja w każdym razie tam się nie wybieram.

O Pasterce.

Na Skrzycznym, z jasnych powodów bliskości, nie nocuję a obsługa jest tam ciężka do określenia bo zazwyczaj wszystko odbywa się w biegu wśród tłumów oblegających bufeto-kawiarnie Very Happy

Więc wszystko idzie mechanicznie.

Ale jako miejsce nawet mam lekką sympatię do tego szczytu. Można się zdziwić jak pusto bywa na szlaku z Ostrego.

Djinn napisał:

Ariel Ciechański napisał:

Pudelek napisał:

Bereśnik z zewnątrz też wygląda sympatycznie (nie spałem).

Ja spałem - dzierżawcą jest kumpel Artura z Wierchomli - Remik. Klimat jest

Co prawda zatrzymaliśmy się na Bereśniku na kilka chwil (czytaj: naleśniki) ale wystarczyło kilka minut rozmowy z gospodarzem, żeby zechciało się tam wrócić, i to na dłużej. W tym roku już nam się nie udało, ale na bank na wiosnę zawitamy tam z noclegiem !!

Nie znam lepszego schroniska od Bereśnika. Byłem już tam kilka razy i na chwile i na nocleg i... znam to miejsce od kuchni;)