Beskid Śląski

Witam serdecznie,
w tym roku postanowiliśmy pokazać dzieciom, że w wakacje nie tylko leży się na plaży, ale można spędzić czas bardziej aktywnie. Dziewczyny już podrośnięte (12 lat), ale nie przywykłe do chodzenia po górach. Zresztą nie ma co ukrywać my też nie.
Planujemy zakotwiczyć się w jakimś miejscu i stąd robić wypady w góry. Będziemy autem, więc do miejsca wycieczek mamy czym dojechać. Jedziemy na 10-14 dni, więc w trakcie możemy też przenieść się w inne miejsce.
Z wycieczek, na pewno chcemy wybrać się do źródeł Wisły, a poza tym tam, gdzie nas oczy poniosą i siły pozwolą. Smile

I tu mam prośbę do Was o doradzenie jakie miejsce byłoby dobrą bazą wypadową i ew. polecenie jakiś kwater.

W przypadku noclegu ważnym kryterium będzie cena i akceptacja psów, no i żeby dało się dojechać autem, jedziemy 2 dorosłe + 2 dzieci + 2 psy. Warunki mogą być skromne (choć oczywiście nie muszą

). Byle był dach nad głową i dało się gdzieś wykąpać we w miarę ciepłej wodzie Smile

. Warunki spartańskie nie są nam obce, ale w tym roku chcieliśmy „na bogato”, więc szukam stałego dachu, jeśli jednak nie znajdziemy kwatery dostępnej dla nas cenowo, to nie pogardzimy polem namiotowym, byle był tam dostęp do prądu.

Podejrzewam, że kwater nie będzie tutaj miał kto polecić, bo raczej mało kto z forumowiczów w nich śpi...

Miejsce dobre do wypadów - tutaj też można pomyśleć i o Wiśle i o np. Istebnej, ale też Brenna cała dookoła ma góry. Tylko nie wyobrażam sobie co robić w Beskidzie Śląskim przez 10-14 dni.

Pole namiotowe na pewno jest w Wiśle. Kiedyś były dwa w Brennej, ale nie wiem czy dalej działają, po za tym warunki miały nieco średnie

Kwater w Wiśle i Ustroniu jest na pewno sporo. Również nie wyobrażam sobie spędzenia czasu dłuższego, niż 5-7 dni w Beskidzie Śląskim, na Waszym miejscu bym się po takim czasie przeniósł, choćby w sąsiedni Żywiecki.

Dzięki serdeczne za odpowiedzi.
Jedną z opcji jest przeniesienie się po kilku dniach w inne miejsce. Smile

Plany nam się w końcu skrystalizowały i 6 dni będziemy w Górach Świętokrzyskich, a 6 dni w Beskidzie. A Dzięki uprzejmości znajomych kwaterę mamy w miejscowości Górki Wielkie. Smile

Nie zapomnij o relacji po powrocie Smile

Piotrek napisał:

Nie zapomnij o relacji po powrocie Smile

Co roku mam solenne postanowienie, że spisze sobie najważniejsze rzeczy na przyszłość i zazwyczaj na postanowieniach się kończy Laughing

Tym razem dla uatrakcyjnienia planuję kupić dziewczyn książeczki GOT (to się kupuje w PTTK?), więc jakiś ślad zostanie.

GOT kupisz i w PTTK i w schronisku, choć w tych ostatnich może ich czasem nie być

Dzieki.

W Ustroniu jest hotel Wilga (i parę innych hoteli) - genialne miejsce dla rodziny z dzieciakami Smile

W Ustroniu jest dużo fajnych hoteli Wink

tixip napisał:

W Ustroniu jest dużo fajnych hoteli Wink

Co ty powiesz?Byłem tam kilkanaście razy i nie zauważyłem?

Trudno będzie znaleźć taki hotel gdzie akceptują psy, wiem trochę na ten temat, wszędzie robią problemy. W Ustroniu jeszcze nie byłem, ale sądzę że jest podobnie. Najlepiej psa zostawić w domu.

Ludek napisał:

Witam serdecznie,
w tym roku postanowiliśmy pokazać dzieciom, że w wakacje nie tylko leży się na plaży, ale można spędzić czas bardziej aktywnie. Dziewczyny już podrośnięte (12 lat), ale nie przywykłe do chodzenia po górach. Zresztą nie ma co ukrywać my też nie.
Planujemy zakotwiczyć się w jakimś miejscu i stąd robić wypady w góry. Będziemy autem, więc do miejsca wycieczek mamy czym dojechać. Jedziemy na 10-14 dni, więc w trakcie możemy też przenieść się w inne miejsce.
Z wycieczek, na pewno chcemy wybrać się do źródeł Wisły, a poza tym tam, gdzie nas oczy poniosą i siły pozwolą. Smile

I tu mam prośbę do Was o doradzenie jakie miejsce byłoby dobrą bazą wypadową i ew. polecenie jakiś kwater.

W przypadku noclegu ważnym kryterium będzie cena i akceptacja psów, no i żeby dało się dojechać autem, jedziemy 2 dorosłe + 2 dzieci + 2 psy. Warunki mogą być skromne (choć oczywiście nie muszą

). Byle był dach nad głową i dało się gdzieś wykąpać we w miarę ciepłej wodzie Smile

. Warunki spartańskie nie są nam obce, ale w tym roku chcieliśmy „na bogato”, więc szukam stałego dachu, jeśli jednak nie znajdziemy kwatery dostępnej dla nas cenowo, to nie pogardzimy polem namiotowym, byle był tam dostęp do prądu.

Witamy!

Jeżeli poszukuje Pan obiektu, w którym akceptowane są zwierzęta, to zapraszamy do nas, do Szczyrku Smile

Nie ma to jak odgrzać kotleta po 4 latach.