Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Góry Polski - wydawnictwo Kluszczyński
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Dzisiaj nabyłem doskonały przewodnik po polskich górach wydawnictwa Kluszczyński. Jest on pełen wyczerpujących opisów i naprawdę profesjonalnych fotografii. Przewodnik ujmuje najważniejsze dla turystów miejsca, szlaki, atrakcje górskich obszarów Polski. Nie brak tu informacji wprowadzających w światy przyrodniczo odrębne, jakimi wszak są Beskidy, Tatry, Pieniny, Sudety oraz Góry Świętokrzyskie. Liczne opisy wzbogacają opisy krajoznawcze o wiedzę historyczną. Z kolei informacje praktyczne ułatwiają wędrówki przez górskie połacie kraju.
Narazie go tylko przewertowałem w autobusie, ale na pewno kiedy będę miał wolny czas to do niego powrócę.
Stron -328
Cena: 39 zł
Oprawa miękka

Naprawdę polecam !
Zobacz profil autora
Gar


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

Wybacz, ale ja chyba mam inne potrzeby. Przewodnika, o którym piszesz, szczerze mówiąc nie widziałem, ale z Twojego opisu wynika, że wszystkie 28 pasm górskich zostało ujętych w 1 książce na 328 stronach, czyli średnio na jedno pasmo poświęcono niecałe 12 stron. Jak dla mnie to kolejny album (piszesz o pięknych zdjęciach) albo zwykły wyciągacz kasy. Sam odpowiedz sobie na pytanie ile wiedzy może mieć w sobie publikacja poświęcająca pasmu górskiemu niecałe 12 stron.
Porządne przewodniki 328 stron poświęcają 1 grupie górskiej.
Pozdrawiam
J.P
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ale musiałbyś tę książkę najpierw obejrzeć, a potem wyrazić o niej negatywną opinię. Przewodnik ten nie pełni wcale funkcji albumu. Jak już wcześniej pisałem - zamieszczone są w nim wyczerpujące opisy. Może masz po części rację co do tych pasm, bo na przykład Tatrom zostało poświęconych 91 stron, a Górom Kaczawskim zaledwie 2 strony.
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

W moim starym przewodniku Krygowskiego uwzględniony jest B. Śląski, Żywiecki oraz Mały i to wszystko na ponad 400 stronach z tego około 20 poświęconych panoramom ze szczytów.
Tak trochę obserwuję to co dzieje się na rynku kartograficznym i wydaje mi się, że obecne wydawnictwa, podczas tworzenia przewodników często skupiają się na przyciągnęciu uwagi czytelnika np. poprzez wstawianie pięknych ilustracji na pięknym i estetycznym papierze ilustracyjnym czy też ciekawostek dotyczących danego obszaru. Jednym słowem zawartych jest zbyt dużo informacji nie należących do niezbędnych. W opisach czasami zbyt mało miejsca poświęca się na opisy szczytów, szlaków, miejscowości, dojazdu etc. - rzeczy ważnych i co najważniejsze praktycznych. Ja osobiście wolałbym mieć na stronie opis np. Jaworzyny Krynickiej aniżeli ilustracji (panoramy) z jej szczytu - to mogę odszukać w internecie.
Ale to taka mała dygresja... W/w przewodnika nie miałem przed oczyma także nie mogę nic na jego temat powiedzieć, jednak wiem jedno: kupując taką rzecz jaką jest przewodnik górski wolę wydać 50 czy nawet 100pln i zakupić konkretną lekturę np. po Beskidzie Sądeckim i Wyspowym lub po Górach Świętokrzyskich renomowanego wydawnictwa, niż trafić we wszystko i nic (niczego nie sugerując). Często jest tak, że jak coś jest o wszystkim to tak naprawdę jest to o niczym Sad
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja też myślę podobnie jak przedpiścy. Przewodnik ma być czymś w stylu turystycznej monografii i wyczerpująco opisywać dany region. Ostatnio zaczęły się pojawiać nawet takie opisujące fragment pasma np. "Tatry Zachodnie" Szczerby, czy kilkanaście tomów "Szczegółowego Przewodnika po Tatrach" Cywińskiego. I to jest dobra tendencja.

Na przeciwległym biegunie są np. "Beskidy na cały rok". Z dużej chmury mały deszcz że tak powiem. W ogóle Pascal ma dosyć słabe przewodniki. Ich jedyny dobry przewodnik z jakim się spotkałem to "Zakopane i okolice" (nota bene jego współautorką jest nasza forumowiczka - Basia Z.). Reszta jest dość przeciętna by nie powiedzieć słaba.
Zobacz profil autora
Góry Polski - wydawnictwo Kluszczyński
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu