Promy na Dunajcu.

Pytanie moje dotyczy przepraw przez Dunajec.
Nie chodzi mi tyle o spływy tratwami ile przedostanie się z jednego brzegu na drugi. O ile się orientuje, taka przeprawa funkcjonuje przy zejściu z Sokolicy. Ale czy ktoś wie jak jest w miejscowości Sromowce Niżne?
Będę wdzięczny za wszelkie info.

W miejscowości Sromowce Niżne budowana jest polsko - słowacka kładka transgraniczna, która umożliwi przejście, a w dodatku będzie bodźcem do wybudowania paru nowych szlaków jak obiecał wójt Czorsztyna (więcej info na [link widoczny dla zalogowanych] w dziale Pieniny)

Niegłupi pomysł! Będzie można zrobić pętle Szczawnica - Leśnica - Czerwony Klasztor - Trzy Korony - Zamkowa - Szczawnica. Ładny kawałek drogi ale jaka śliczna okolica Smile

Dopisuje się rękami i nogami do pomysłu kładki, troche nie rozumiem tych paru szlaków, które chce wybudować ale co tam...

A co lepsze będzie to już wybudowane w lipcu - sierpniu AD 2006.

Co do szlaków... . Toż to święte prawo wójta Very Happy

Ja jestem jak najbardziej za. Będąc w Sromowach Niznych aż chciało się przejść na drugi brzeg Dunajca. Ta powstająca kładka jest idealnym rozwiązaniem, bo najbliższe przejście aby dostać się w rejon Czerwonego Klasztoru jest w Szczawnicy lub Niedzicy. Co do szlaków to idealnym rozwiązaniem wydaje się minimalne przedłużenie szlaku koloru żółtego z Krościenka do Sromowców Niżnych przez Przełęcz Szopka pod sam Czerwony Klasztor. Ułatwienie niesamowite dla turystów, ponieważ nie każdy lubi Szczawnicę i nie każdy ma samochód. Wielki + za ten projekt.

Dziekuję za odpowiedzi.

Swoją drogą ciekawa historia tej kładki w Sromowcach. Przejście graniczne powstało oficjalnie w 1999 roku, a dopiero teraz ma byc uruchomiona kładka... a do tej pory trzeba było podobno przeprawiać się wpław przez rzekę Very Happy

Ale bardzo sie cieszę na tą kładkę!

Też tak słyszałem Wink

Ale nigdy nikogo przeprawiającego się wpław nie widziałem Wink

Czy ktoś z obecnych tutaj był i na własne oczy widział kładkę? A może dysponuje ktoś fotką, którą mógłby się podzielić?

Ja wczoraj byłem w Szczawnicy, ale nie dotarłem do Czerwonego Klasztoru, mogłem sie spytac. Postaram się o fotke, jak sie uda to podesle na forum Smile

taki1gosc napisał:

Czy ktoś z obecnych tutaj był i na własne oczy widział kładkę?

Wątpię! Według planów UG Czorsztyn tej kładki po prostu jeszcze nie ma Wink

Pozdrawiam

Wojtek B.

Że jak?

http://www.czorsztyn.pl/?id=wiadomosci&nrwiad=55617 napisał:

KOMUNIKAT WÓJTA GMINY CZORSZTYN

Uprzejmie informuję, że inwestycja pn: „Budowa kładki rowerowe - pieszej na rzece Dunajec łączącej miejscowości Sromowce Niżne w Gminie Czorsztyn i Czerwony Klasztor na Słowacji" finansowana z udziałem funduszy Wspólnot Europejskich w ramach Programu Współpracy Przygranicznej Phare Polska -Słowacja 2003 wkracza w fazę końcową. Jej elementem jest montaż kładki, który odbędzie się w dniach 24 - 31.07.2006r. w tym:
- 25-28.07.br od strony polskiej,
- 29-31.07. br od strony słowackiej.
Montaż po stronie słowackiej, stanowić będzie najwięcej utrudnień dla jednostek pływających. W związku z powyższym po uzgodnieniu z wykonawcą, polskimi i słowackimi służbami granicznymi, instytucjami gospodarki wodnej oraz stowarzyszeniami flisaków wprowadza się następujące ustalenia:
- do godziny 11.00 i od godziny 17.00 obowiązuje zakaz pływania wszelkich jednostek na odcinku wykonywanej inwestycji,
- jednostki będą mogły pływać w godzinach 11.00 - 17.00 z tym że, wykonawca zastrzega sobie możliwość chwilowego wstrzymania ruchu na rzece, po uprzednim poinformowaniu w/w instytucji.

Zastepca Wójta Gminy Czorsztyn
Lech Janczy

Więc jak to niby tej kladki w planach nie ma? Wink

Jeszcze nie ma... dopiero od 31 lipca będzie. To miałem na myśli Very Happy

Aaaaa to chyba, że tak Wink

Notka jaka pojawiła sie na portalu wp.pl

"Od 1999 r. między Sromowcami Niżnymi a Czerwonym Klasztorem funkcjonuje tzw. miejsce przekraczania granicy na szlaku turystycznym. Jednak z braku odpowiedniej przeprawy granicę można było pokonywać przechodząc Dunajec w bród, jedynie przy niskim stanie wody.

Kładkę zbudowano o 290 m w górę biegu rzeki, a to oznacza, że nie obejmuje jej dotychczasowa polsko-słowacka umowa o utworzeniu miejsca przekraczania granicy.

Ministerstwa spraw zagranicznych Polski i Słowacji będą musiały wymienić noty dyplomatyczne o utworzeniu przejścia w nowym miejscu. Zwykle procedura ta trwa do kilku miesięcy. To oznaczałoby, że w sobotę mimo uruchomienia przeprawy, nie będzie można z niej korzystać. Wójt gminy Czorsztyn Lech Janczy ma jednak nadzieję, że rządy obydwu krajów wyrażą tymczasową zgodę na przekraczanie granicy w tym miejscu, zanim jeszcze dojdzie do oficjalnej wymiany not dyplomatycznych. "

Biurokratyczna paranoja.
Możliwe że za parę dni odwiedzę te ciekawe miejsca, wówczas naocznie sie przekonam Smile

Wybaczcie długość ale skopiowalam cały artykuł (bo bez logowania w dzienniku polskim nie poczytacie calosci)

Sromowce Niżne - Czerwony Klasztor

Kładka na Dunajcu uroczyście otwarta

Po przecięciu wstęgi - męski uścisk; od lewej: marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł, marszałek województwa preszowskiego Peter Chudik, starosta Czerwonego Klasztoru Stefan Dziurny i wicewójt Czorsztyna Lech Janczy Fot. Teresa Zielińska

- Kładka na Dunajcu będzie nie tylko turystyczną atrakcją, ale pozwoli również na zacieśnienie współpracy pomiędzy przygranicznymi miejscowościami słowackimi i naszą gminą - mówił podczas uroczystego otwarcia obiektu zastępca wójta Czorsztyna Lech Janczy.

Wicewójt podkreślał, że historia projektowania i budowy kładki, chociaż niezbyt długa, przyniosła wiele emocji i trudności. Jej powstanie to efekt wielkiej determinacji gminy oraz okazanej pomocy i zrozumienia wielu ludzi i instytucji.

Na uroczystość otwarcia kładki na Dunajcu, łączącej Sromowce Niżne po stronie polskiej i Czerwony Klasztor na Słowacji, przybyli przedstawiciele rządu Republiki Słowackiej, słowackiego i polskiego korpusu dyplomatycznego i konsularnego.

Obecni byli również posłowie i senatorowie RP, przedstawiciele wojewódzkich władz państwowych i samorządowych oraz duchowieństwa słowackiego i polskiego, a także przedstawiciele służb granicznych Polski i Słowacji, radni wojewódzcy reprezentujący samorząd preszowski i małopolski, władze starostwa nowotarskiego, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci ościennych i zaprzyjaźnionych gmin oraz włodarze Czerwonego Klasztoru. W gronie gości był także projektant kładki prof. dr hab. Jan Biliszczuk oraz przedstawiciele konsorcjum firm "Schmees * Luehn" Polska - Niemcy i "Remost" z Dębicy.

- Spotykamy się w jednym z najpiękniejszych zakątków naszego kraju, u stóp Pienin, nad brzegami rwącego Dunajca; w zakątku odwiedzanym przez tysiące turystów tak z kraju, jak i coraz częściej z zagranicy. Naszym zadaniem - mówił gospodarz uroczystości, zastępca wójta Czorsztyna Lech Janczy - jest stworzenie im jak najlepszych warunków wypoczynku i zwiększanie ilości atrakcji turystycznych. Jestem głęboko przekonany, że taką atrakcją będzie kładka na Dunajcu, która łączy nie tylko dwa brzegi rzeki, dwie wsie, ale i dwa kraje należące do europejskiej wspólnoty.

Sprawa połączenia brzegów Dunajca pojawiła się za sprawą mieszkańców Sromowiec Niżnych już w 1914 roku, gdy gminna rada zdecydowała, by rozpocząć starania o budowę mostu na Dunajcu. Temat powrócił po wejściu Polski i Słowacji do Unii Europejskiej. Pierwszym krokiem było wykonanie projektu budowy kładki rowerowo-pieszej, wkomponowanej w krajobraz i niezakłócającej jego harmonii. W 2003 roku złożono wniosek o dofinansowanie inwestycji do Programu Współpracy Przygranicznej Phare Polska - Słowacja 2003 w ramach Schematu Wsparcia Struktury Okołobiznesowej.

- Bez unijnego dofinansowania, pomocy samorządu województwa małopolskiego i samorządu województwa preszowskiego oraz Euroregionu Tatry, budowa kładki, a co za tym idzie, wspaniała szansa na promocję gminy, nie byłyby możliwe - podkreślał wicewójt Janczy.

- Mosty nie łączą tylko terytoriów, ale łączą również ludzi i tworzą tym samym podstawę do wzajemnej komunikacji - mówił Stefan Dziurny, starosta Czerwonego Klasztoru.

Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali wspólnie: wicewójt Czorsztyna Lech Janczy, starosta Czerwonego Klasztoru Stefan Dziurny, marszałek województwa małopolskiego Janusz Sepioł oraz marszałek województwa preszowskiego Peter Chudik. Kładkę poświęcił ks. biskup pomocniczy diecezji spiskiej Andrzej Imrich. W ocenie Janusza Sepioła otwarcie kładki na Dunajcu, łączącej Sromowce Niżne z Czerwonym Klasztorem, to spełnienie marzeń wielu pokoleń, ale to również przykład dobrze prowadzonej polityki regionalnej, która często polega na wyborze niedużych zadań, ale trafionych.

Granicę między Sromowcami Niżnymi a Czerwonym Klasztorem można przekraczać codziennie w godzinach od 7 do 19, a z przejścia granicznego mogą korzystać piesi, rowerzyści i osoby na wózkach inwalidzkich. (TEZ)