Trasa przez Beskidy na 12 dni

Witam i z gory przepraszam za brak polskich znakow. We wrzesniu mam 18 dni wolnego, z czego jednak 6 koncowych mam juz zaplanowane w Bieszczadach i tam znajduje sie jedyny pewny punkt mojej trasy, meta w Roztokach. Przylatuje do Krakowa z ktorego planuje podjechac busem lub pociagiem nieco blizej zeby sie wyrobic w czasie. I tu moje pytanie, skad wystartowac aby po 12-13 dniach dojsc do celu? Czy startujac np z Ustronia GSB starczy mi czasu i czy bedzie to mialo sens? Moze lepiej skrocic trase, aby tak nie gonic? Niewiem nawet na co sie tam szykowac, jak z trudnoscia szlakow i pogoda, bo pierwszy raz bede w Beskidach. Bede szedl sam, spiac w namiocie i okazjonalnie w schroniskach. Licze na ciekawe sugestie miejsca startu oraz biegu trasy. Pozdrawiam

W necie jest sporo ciekawych i wyczerpujaco opisanych relacji z przejść GSB. na pewno coś znajdziesz i wyciągniesz wnioski dla siebie.

Znam osobę, która zrobiła GSB w 16 dni. Nie wiem, jak Ty, ale mnie gonienie dzień w dzień po 30-35 km górami nie rajcuje. Osobiście wolałabym tę trasę rozłożyć na duuuuuużo dłużej.

Dołączył: 05 Mar 2011

Zacznij od Rabki... jak okaże się, że idziesz za szybko, to zawsze można po drodze wymyślić jakieś wydłużające warianty.

Hej może mi ktoś pomóc rozszyfrować skrót GSB, który pisaliście wyżej? Z góry dzięki pozdrawiam.

Główny Szlak Beskidzki

Sugeruję Beskid Sądecki, Beskid Niski, Bieszczady.
Pośpiech niewskazany.

Pewnie, lepie się nie spieszyć i nie gnać nie wiadomo jak zwłaszcza w w takim upale. ja ogólnie wolę rozłożyć sobie takie wyprawy na dłuższy czas, ale to wszystko rzecz gustu.

Dzięki za odpowiedź odnośnie skrótu GSB. Sam jakoś go nie kojarzyłem.