Szef Jurajskiej Grupy GOPR Piotr Artur Van der Coghen posłem

Facet zawsze gadał rozsądnie, jeden z nielicznych albo i jedyny były lub obecny poseł, który zna problemy związane z turystyką górską.
Uważam, że chyba nadszedł czas, żeby powalczyć o sprawy takie jak kłady i inne.

Jeżeli w sejmie zorganizuje jakąś grupke lobbującą to możliwe, że będą jakies efekty. W pojedynke nic nie zdziała. Nadzieje jednak trzeba mieć.
Facet zna problemy choćby quadów które Jure rozjeżdzają, ratownictwa Gopru i.in. więc jest jakaś szansa, że bedzie się starał coś z tym zrobić.
Musi jednak miec swoją "koalicję" w sejmie.

Oj o tym gości to środowisko grotołazów i ludzi związanych z Jurą wypowiada się z prymrużeniem oka. To, że koleś potrafi zorganizować kasę na ratownictwo, to tego mu odebrać nie wolno i za to się go chwali ale... No właśnie jest ale. Grotołazi opowiadają jak to przyjeżdżają ludzie pracujący jako ratownicy na Jurze żeby się szkolić na kurs taternictwa jaskiniowego. Proszą żeby ich nie wpisywać jako kursantów, bo Van Der Coghen wkurzy i ich wywali z roboty. Ponoc jemu się nie udało tego kursu zdać. Tak czy siak ratownicy się boją o swoją posade, no ale życie jest też ważne, bo w jaskini nie trudno o czape jak się jest zielonym.

Nie Artur tylko Piotr - to tak BTW. A zdania o nim i o całej działalności GJ GOPR są mocno podzielone.

WojtekB napisał:

Nie Artur tylko Piotr - to tak BTW. A zdania o nim i o całej działalności GJ GOPR są mocno podzielone.

napisałem wyraźnie: Piotr Artur Van der Coghen

więc nie popełniłem błędu

no właśnie, też słyszałem, ale głownie właśnie o panu van der Coghen różne opinie. tzn. z reguły bardzo nieprzychylne - pojawiały się głównie zarzuty używania sprzętu służbowego dla prywatnych inicjatyw. no i podobno woda sodowa też zrobiła mu swoje... zastrzegam, że to tylko opinie ludzi, którzy się z nim kiedyś zetknęli

to dopiero teraz woda sodowa zrobi swoje Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

"
Nowicjusze o pracy w Sejmie

Jednym z nowicjuszy jest Piotr Van der Coghen (PO), do niedawna naczelnik grupy jurajskiej GOPR. - Muszę się do tego wszystkiego przyzwyczaić - powiedział Van der Coghen, który na rozdanie zaświadczeń przybył nie w garniturze, ale w bluzie ratownika górskiego. Pracę w Sejmie porównał do wejścia do jaskini, "do której nie ma się żadnych planów". - Młodzi ratownicy, wyszkoleni przeze mnie zostali w górach, aby ratować ludzi, a ja przyszedłem tutaj, aby stanowić mądre prawo, które umożliwi skuteczne ratowanie życia ludzi w ogóle - i w górach i w czasie katastrof - podkreślił. jego zdaniem wnosi on więc do Sejmu wiedzę praktyczną. Van der Coghen zdradził jednocześnie, że w Warszawie tęskni za górami."

"nie ma (...) planów"? Po takiej wypowiedzi trudno być optymistą... Sad

Van der Coghen zdradził jednocześnie, że w Warszawie tęskni za górami

Tiaaa... Jura to góry? No fajnie.

Może GJ GOPR zrobi akcję ratunkową po niego? Tak jak to było w przypadku osławionych poszukiwań furmanki Twisted Evil

Wątpię żeby był dobrym posłem bez planów... :/

WojtekB napisał:

Tiaaa... Jura to góry?

Ale widać stamtąd góry... czasami Wink

Ja myśle, że jest to człowiek, który może się tam odnaleźć.

Według mnie cała grupa jurajska GOPR powinna istnieć, ale i tak i tak nie jako GÓRSKIE Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Gdyby skrót WOPR nie był zarezerwowany, to zaproponowałbym WYŻYNNE Ochonicze Pogotowie Ratunkowe, ale może Jurajskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe byłoby do przyjęcia... GOPR jest instytucją cierpiącą na brak pieniędzy, tymczasem niejednokrotnie zauważa się w materiałach telewizyjnych, iż jurajscy GOPRowcy są o wiele lepiej wyposażeni niż inni... Nie mówię, że im się nie należy, ale osobiście wolałbym mieć TOPR, GOPR i np. JOPR. Żadna z tych instytucji nie ingerowałaby w siebie finansowo nawzajem, ale mogłyby ze sobą współpracować...

W Sejmie natomiast Pan Artur Van der Coghen pewnie nie będzie się zbytnio wyróżniał, ale życzę Górom, aby i dla nich coś zrobił... Jura pewnie też zasługuje na takie przedstawiciela, ale życzyłbym i Górom i sobie, żeby się trochę postarał i nie zniknął w tłumie nijakich polityków...

turystykon napisał:

W Sejmie natomiast Pan Artur Van der Coghen pewnie nie będzie się zbytnio wyróżniał, ale życzę Górom, aby i dla nich coś zrobił... Jura pewnie też zasługuje na takie przedstawiciela, ale życzyłbym i Górom i sobie, żeby się trochę postarał i nie zniknął w tłumie nijakich polityków...

tutaj się zgadzam, pożyjemy zobaczymy
mam nadzieję, że coś z tego będzie

turystykon napisał:

W Sejmie natomiast Pan Artur Van der Coghen pewnie nie będzie się zbytnio wyróżniał, ale życzę Górom, aby i dla nich coś zrobił... .

Niech rosną i rosną!!!!