 |
|
 |
 |
 | |  |
Stokrotka
Dołączył: 17 Kwi 2006 |
Posty: 607 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z gór |
|
 |
Wysłany: Nie 15:27, 14 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Racja to dziwne....Stożek to często zdobywany szczyt...Ale lepiej ze nikogo nie było...Tzn dobrze jest spokac kilka osob a nie cala bande..
Mam prosbe....
Napisz mi trase zaczynającą się w Beskidzie Śląskim i do Beskidu Żywieckiego....Tak na 3,4 dni...
Możesz napisać jakaś trase zeby sie przechodziło na Czantorii przez granice do Czech..Potem na Słowacje i zas do Polski...
Masz jakąś fajną trase żeby zdobyć Łysą Horę?Jakos żeby była ciekawa i wogole...
Z góry dziekuje...
Pozdro
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
 |
Wysłany: Pon 16:26, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Ja proponuję zmodyfikować tą trasę skoro już mówimy o Czantorii:
- Przyjazd pociągiem do stacji PKP Goleszów. Stamtąd można iść czarnym szlakiem na Tuł - 1,5 h. Następnie ładną, malowniczą trasą z Tuła przez Małą Czantorię na Wielką Czantorię - 2,5 h. Z czeskiego schroniska na Czantorii schodzimy do Nydka na Stożek i ze Stożka do Wisły Głębców. Tuł to wspaniałe miejsce i nie można go pominąć w takiej wyprawie. Najlepiej się tam wybrać wiosną (byłem w kwietniu) same kwiaty i jest tam cudnie.
|
|
 |
 | |  |
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
 |
Wysłany: Pon 16:49, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
I kolejna trasa którą również bardzo dobrze znam: Idziemy z Brennej czarnym a potem zielonym szlakiem na Błatnią (1 h). Z Błatniej na Szyndzielnię (szlak żółty, potem czarny a później czerwono-zółty), (1 h 45 min). Można zanocować albo na Szyndzielni albo na Klimczoku - 0,5 h od Szyndzielni - szlak czerwono-żółty.
Z Klimczoka udajemy się do Szczyrku niebieskim szlakiem (1,5 h). W Szczyrku można coś zjeść, odpocząć. Następnie udajemy się niebieskim szlakiem na Skrzyczne (2,5 h). W schronisku można się rozgrzać, a następnie udajemy się z powrotem do Szczyrku szlakiem zielonym (1 h 45 min). Ze Szczyrku idziemy zielonym szlakiem przez Biłę na Przełęcz Karkoszczonka (przytulne schronisko "Chata Wuja Toma" (45 min). Nasza wędrówka kończy się żółtym szlakiem z Karkoszczonki do Brennej Bukowej (0,5 h). Jest to trasa miła i atrakcyjna pod względem widokowym. Naprawdę polecam !!!
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2
|
|
|
|  |