 |
 | soszów - uwaga prezydent |  |
eskimos
Dołączył: 18 Lis 2009 |
Posty: 281 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Jędrzejów/Kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 18:52, 26 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Przez ponad trzy godziny narciarze w wiślańskim Soszowie zjeżdżali ze stoku w niecodziennym towarzystwie. Prezydent Bronisław Komorowski korzystał w sobotę z wyśmienitych warunków narciarskich i słonecznej, mroźnej aury. Polityk spędza weekend w rezydencji na Zadnim Groniu w Wiśle.
Po ostatnim zjeździe prezydent powiedział dziennikarzom, że bardzo sobie chwali trasy narciarskie w Wiśle. Przypomniał, że w stacji Soszów zjeżdżał także podczas noworocznego, pierwszego pobytu w Beskidach.
Prezydent początkowo zjeżdżał trasą numer 3, uważaną za jedną z łatwiejszych. Później, gdy u podnóża stoku pojawili się reporterzy, Bronisław Komorowski wybrał górne rejony stacji, gdzie korzystał z wyciągu orczykowego. Prezydentowi sekundowało bez przerwy dwóch oficerów BOR.
Zadowolony gospodarz
Gestor ośrodka narciarskiego Soszów Waldemar Wiewióra nie ukrywał satysfakcji, że prezydentowi tutejsze trasy najwyraźniej przypadły do gustu. - Gdy był po raz pierwszy w Beskidach, jeździł na nartach między innymi w Istebnej i w naszym ośrodku. Najprawdopodobniej spodobało mu się u nas, bo wrócił - powiedział.
Jakie są umiejętności narciarskie prezydenta? - To już pytanie do instruktorów - odpowiedział szef stacji narciarskiej.
"Podjeżdżam do kolejki, a tam..."
Komorowski, gdy podjeżdżał do wyciągu, jeśli kolejka była niewielka, karnie w niej stał. Z wejścia dla vip-ów korzystał jedynie na wyciągu krzesełkowym, o ile czas oczekiwania był dłuższy.
Jedną z osób, która stała za prezydentem na wyciągu był Sylwester z Katowic. - To dość zaskakujące wydarzenie. Podjeżdżam do kolejki, a tam stoi prezydent. Szkoda, że nie miałem komórki, może zgodziłby się zrobić zdjęcie - powiedział mężczyzna.
Prezydencka Wisła
To już drugi pobyt Bronisława Komorowskiego w Wiśle. Poprzednio przyjechał 27 grudnia i w rezydencji powitał Nowy Rok. Wiele czasu spędził na beskidzkich stokach, głównie w Istebnej.
Rezydencja prezydenta - zamek na Zadnim Groniu w Wiśle, stanął w miejscu, w którym wcześniej 1909 roku, arcyksiążę Fryderyk Habsburg wystawił zamek myśliwski. W obecnym kształcie, zamek powstał w latach 1929-1931 i służył jako rezydencja prezydenta Ignacego Mościckiego. Był darem Ślązaków dla głowy państwa.
ktom//kdj
zródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez eskimos dnia Sob 18:54, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Sob 18:57, 26 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
 |
W przeciwieństwie do poprzedniego prezydenta obecny chyba polubił zameczek w Wiśle.
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Sob 19:35, 26 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
 |
To jest Polska właśnie - zrobić zdjęcie/nagrać film, pokazać znajomym. Z jednej strony denerwuje mnie ta cała otoczka wokół prezydenta, np. na stoku, ale z drugiej - tak postawić się w jego roli - zawsze narobi zamieszania sobą, nie może pozbyć się BORu, chyba go to trochę krępuje...
|
|
 |
 | |  |
andre
Dołączył: 13 Wrz 2007 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 20:59, 26 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
 |
dmirstek napisał: | To jest Polska właśnie - zrobić zdjęcie/nagrać film, pokazać znajomym. Z jednej strony denerwuje mnie ta cała otoczka wokół prezydenta, np. na stoku, ale z drugiej - tak postawić się w jego roli - zawsze narobi zamieszania sobą, nie może pozbyć się BORu, chyba go to trochę krępuje... |
Nierozumiem stwierdzienia "to jest Polska właśnie", czyżby tylko Polacy reagowali w ten sposób????
Bez wdawania się w większą polemikę pewne jest że nie, więc nie rozumiem czemu typowe zjawisko na świecie przypisujesz tylko tej nacji.
Twoje zdenerwowanie otoczką wokół Prezydenta jest też dziwne, bo to też typowe zjawisko nie tylko u nas.
Piotrek napisał: | W przeciwieństwie do poprzedniego prezydenta obecny chyba polubił zameczek w Wiśle. |
Mnie bardziej irytowało zachowanie byłego prezydenta , który zreszta ten zameczek chciał sprzedać, tłumacząc się później, że nie znał jego historii.
Głupie to było tłumaczenie, no ale cóż ......
|
Ostatnio zmieniony przez andre dnia Sob 21:02, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Pon 15:53, 28 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
 |
W ogóle osoba publiczna, a już szczególnie pokroju prezydent/premier z góry przechlapane.
A taki gość też by pewnie chciał po prostu trochę pojeździć, na grzyby pójść, w morzu sie wykąpać czyli normalnie spędzić wolny czas. I zawsze będzie źle. Jak się pokaże z obstawą to są narzekania, że się przesadza. Jak w ledwo widocznej obstawie między ludźmi to że pod publiczkę.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |