Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
daniel
Moderator

Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: żYwIeC/TwArDoRzEcZkA

Jeszcze mi Romka trzeba do szczescia w Beskidach;-)
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Co ty chcesz od Romka?! Być może dzięki niemu zaliczę maturę (zwł. jak będę miał obowiązkową z matmy Sad )
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Taki oto list (podobnie jak reszta redakcji e-Beskidy.com , a propos zauważyliście w jakim gronie odbiorców się znaleźliśmy Mr. Green) dostałem dziś przez maila:

Szanowni Państwo,



Ze zgrozą przeczytałem artykuł w „Dużym Formacie”, dodatku do „Gazety Wyborczej” w dn. 13.11.2006 r., a także wszelkie dostępne fora na temat, na których roiło się od agresywnych wypowiedzi zwolenników crossowego rozjeżdżania lasów. Na szczęście również było wiele rozsądnych wypowiedzi. Nie mogę obojętnie przejść obok tego, co przeczytałem. Dlatego chciałbym wypowiedzieć się na powyższy temat.



Fakt, iż agresywni, butni użytkownicy quadów oraz motocykli nie mają jakiegokolwiek szacunku dla przyrody, dla innych turystów, ale i dla prawa nie dziwi. Są to bogaci, bezwzględni egoiści nastawieni wyłącznie na hedonistyczne spełnianie swoich zachcianek, kierujących się zasadą „po nas choćby potop”, do tego niebezpieczni. Cóż, takiego elementu w naszym społeczeństwie nie brakuje i w innych sferach życia społecznego – żadna nowość.



Najbardziej bulwersującym jest jednak fakt totalnej niemocy władz odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, dopuszczającej do EWIDENTNEGO ŁAMANIA PRAWA. I nie obwiniam tu broń Boże leśników, ani dyrekcji Parków Narodowych czy Krajobrazowych, ani strażników leśnych, którzy mają związane ręce, ale cały system prawny postawiony na głowie, dopuszczający do takich działań i do egzekwowania wyłącznie groteskowo niskich kar, mam pretensję do policji, która w tej sprawie wydaje się zupełnie zagubiona, wręcz między wierszami w/w artykułu czuć zupełną indolencję. Mam pretensję o to że życie turysty pieszego jest mniej ważne, aniżeli życie bandziora, o to że nawet śmierć niewinnej osoby nic nie zmieniła. Mam pretensję do ustawodawcy, który tworząc takie instytucje jak parki narodowe, parki krajobrazowe, rezerwaty przyrody, strefy chronionego krajobrazu oraz inne formy ochrony przyrody nie wziął pod uwagę, że tworzenie takich instytucji w przypadku łamania prawa przez crossowców jest jałowe, że nie stworzono odpowiednich mechanizmów dla egzekwowania odpowiednich kar i środków zaradczych. Gorczański Park Narodowy nie jest już de facto Parkiem Narodowym, ale areną imprez dla zmotoryzowanych. Mam pretensję do tej części społeczeństwa, która sympatyzuje z crossowcami, uważając że przyroda Polska – nasz największy ponadczasowy i bezcenny skarb jest nic nie wart i dla których prawo jest taką samą przeszkodą jak turysta na szlaku, wystarczy przestraszyć i lekko wyminąć.



Postępująca degradacja Beskidów i nie tylko Beskidów oraz bezczynność większości władz każe nam wypatrywać niedługo pierwszych „easyriderów” na stokach Tatr: w dolinach prowadzących, np. do Murowańca, Kościeliskiej czy Chochołowskiej może też zawitają do Puszczy Białowieskiej czy na bagna Biebrzy.



Nie wierzę też za bardzo w możliwość kompromisu z całą grupą crossowców, lecz jedynie z jej częścią, którą każdy normalny człowiek szanuje, która jest zorganizowana w kluby czy związki i która sama rozumie potrzebę dbania o środowisko gór i lasów, a nie jego prymitywnej, agresywnej degradacji i która przestrzega prawa. To dla tej części winny powstawać takie miejsca obok głównych miast Polski. Stanowiłoby to pewne rozwiązanie problemu oraz na jakiś czas oddaliło groźbę degradacji parków narodowych, krajobrazowych i rezerwatów. Niestety druga połowa – znakomita większość (wynika to z artykułu oraz postów np. na [link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych] ) nie jest zainteresowana takim rozwiązaniem, wprost przeciwnie. Obnosi się ze swoją pogardą dla przyrody, turystów, prawa i deklaruje wręcz, często w sposób chamski, chęć dalszych działań i to jeszcze w większym wymiarze.

Dla wielu z nich dodatkowym zastrzykiem adrenaliny stanowi właśnie nielegalna forma crossu.



W związku z tym mam konkretne pytania do odpowiednich instytucji oraz zwolenników tego „sportu”.

1. Czy docelowo Gorczański Park Narodowy, Babiogórski Park Narodowy, Żywiecki Park Krajobrazowy, Park Krajobrazowy Beskidu Śląskiego mają przestać spełniać swoją ustawową funkcję?

2. Czy władze mają jakiś konkretny i bardziej zdecydowany zamiar zmienić podejście do nielegalnych crossowców?

3. Czy crossowiec jeżdżący po Parku Narodowym czuje jakiś związek z przyrodą (to pytanie skierowane do niego)?

4. Dlaczego w innych państwach prawo w Parkach Narodowych jest bardziej egzekwowane, a w Polsce nie?

5. Dlaczego takich amatorów, niebezpiecznej dla środowiska i ludzi jazdy, nie karze się jako pospolitych potencjalnych sprawców

wypadków (jak na drogach) i dodatkowo niszczycieli parków narodowych ?



Chciałem i musiałem napisać to co powyższe gdyż, sumienie nie pozwoliłoby mi przejść obojętnie wobec tak totalnie masowego niszczenia górskiej przyrody, w formie najgorszej jaka dotychczas miała miejsce.



Na koniec apeluję do wszystkich, również do normalnych motocyklictów, którym nie jest obojętny los naszych lasów i gór, którzy mają dość hałasu, rozjeżdżania przyrody, którzy bezpiecznie chcą chodzić po szlakach, którzy mają dość łamania prawa i przymykania oczu na wybryki crossowców i użytkowników skuterów śnieżnych o jednoczenie się i nacisk na władze samorządowe i centralne, ale również i o rzeczowy dialog z crossowcami. Ja w każdym razie jestem chętny.



Pozdrawiam



Paweł Krzyżanowski



Nic dodać nic ująć i w pełni się z panem Pawłem Krzyżanowskim zgadzam
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Za mało ofiar śmiertelnych by się tym władze zajęły. Jak pisałem wcześniej to nie jest problem medialny którym by sobie sondarze poprawili więc po co się będą tym zajmować.
Natomiast ochrona środowiska, szczególnie przez obecny rząd, jest traktowana jak pryszcz na d... co widać choćby po propozycji sieci Natura 2000 oraz akceptacji łamania prawa gdy wchodzi się z infrastrukturą w parki narodowe i obszary cenne przyrodniczo.

Z treścią listu oczywiście się zgadzam.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tia chociażby Kasprowy
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Rok temu na Krawców.Piwko a potem kita na dół
Zobacz profil autora
Piraci na szlakach!!!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu