![]() |
| nocą na szlaku |
|
Agusia
|
Co myślicie o nocnym podróżowaniu?
Jak wrócę z tego weekendu to podzielę się z Wami wrażeniami, a może i zdjęciami (o ile będą "ostre" ;P ). Buziaki |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
keraj
Administrator
|
Pozdróżowaniu... czyli w ogólnym sensie...
No to tak jak mam się gdzieś szybko przemieścić z miejsca na miejsce to zdecydowanie wolę w nocy, zresztą lubię jeździć w nocy. 1. Nie ma ruchu 2. Wielkie ciazarowki raczej sobie spią 3. Mozna szybko przejechac przez miasta Ale jak już chce turystycznie to odpada, bo lubie podziwiać widoki W górach w nocy troche chodzilem i też jest to ciekawe przeżycie, ale ogólnie to się nie pcham na takie wędrówki. Jedynie w przypadku wypraw na wschód słońca czy po zachodzie. Ekstremalnym podróżowaniem jest zjazd na nartach w nocy (bez oświetlenia, także księżyca), ale jest plus idealnej jak stół trasy narciarskiej A jak w nocy świeci księżyc pełną parą to jest prawie jak w dzien |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Agusia
|
hehe na nartach
miałam kiedyś okazję zobaczyc (na filmie wideo) jak znajomy jezdzał ze stoku na nartach "wmontował" się (dosłownie) w ogrodzenie Mam nadzieję, ze tej nocy bedzie świecił księzyc pełną para Pozdrawiam serdecznie i slę duuuzo uśmeichu |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
WojtekB
|
Podróżowanie nocą to takie dziwne odczucia daje...
. Zwłaszcza w Tatrach. A zjazd nocą?? Się robiło takie rzeczy nie raz i wtedy jest naprawdę super. Takie wrażenie obcowania z przyrodą na maksa. Jeszcze jak śnieżyca duża |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
buba
|
tak chodzic duzo noca na jakies trasy to za bardzo nie lubie- czlowiek sie meczy wchodzac pod gore i tak bardzo zal ze nie ma widoczkow
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Agusia
|
Więc ja obiecałam tak więc jestem
fotek niestety nie robiłam-trudno, żebym robiła ;P skoro i tak było ciemno i jedynym "światłem" w naszym dwuosobowym teamie ...tak idąc psychicznie odpoczywasz.. nie widzisz jak idziesz fakt nie ma widoków.. ale ja szłam akurat gdy księżyc był w pełni i było nawet całkiem jasno -tylko w lesie Porostu idziesz.. Doszliśmy do Schroniska z którego nasz wyrzucono!!... dopiero mój kompan wyłożył odpowiednią sumkę i pani zechciała nas "zarejestrować"... 35zł (po negocjacji) za dwie osoby na 4h w brudnym łóżku, gdzie na korytarzu ludzie w podeszłym wieku tarzali się po ziemi..w stanie dość wskazującym to taka cena.. cóż schronisko się CENI .... po 4 wyruszyliśmy by zdążyć na wschód słońca Było dość ślisko ale widoki zaczynały być piękne.. rano na Babiej siedzieliśmy w śpiworach dziękuję za poświecenia czasu na przeczytanie tego co opisałam |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Robert_K
|
Ostatnio w nocy szedłem z Błatniej na Skrzyczne,niezapomniane przeżycia,nigdy nie wiadomo co czai się w krzakach
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Agusia
|
hehe
no tak fantastycznie-prawda Na Baniej jeszcze na klamerkach tak... nieodpowiedzialnie ;P buziaczki |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
ziolek
|
Ja tam lubię chodzić w nocy po lesie.
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Basia Z.
|
Czy mogłabyś napisać o której wyjeżdża bus z Katowic do Zawoi ?
Czy jest to autobus PKS, czy bus ? Skąd odjeżdża w Katowicach ? Którędy jedzie ? Ile kosztuje bilet ? Czy trzeba wcześniej zrobić rezerwację ? Dokąd dojeżdża w Zawoi ? Nie bardzo rozumiem czy chodzi o Zawoję-Mosorne, czy Zawoję-Policzne - wyciąg na Mosorny Groń ? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrowienia. Basia |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Agusia
|
Witaj Basiu
Tak więc Autobus wyjezdza z Katowic codziennie ok 14:30 z stanowiska nr 7 za empikiem- DWORZEC PKS - kazdy Ci wskarze dokładny rozkład jazdy znajdziesz na stronie [link widoczny dla zalogowanych] pozdrawiam i czekam na jakaś relację z tego pobytu Słonce |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
daniel
Moderator
|
Keraj po cmoku z Rysianeczkia na jednej biegówce ! Poprostu miodzio;-)
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Agusia
|
z Rysianki?? ee
ale bylam tam juz z 435356574 razy wiec mogę isc z zamknietymi oczami |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Pete
|
Do nocnych szlaków nie mam przekonania. Nawet byłem kiedyś w nocy na szlaku i to zimą i nieprzetartym szlakiem. Schodziłem wtedy z Klimczoka do Bystrej Śląskiej. I to było najlepsze, że latarka mi siadła i co chwilę trzeba było umiejętnie omijać wiatrołomy, a śniegu po kolana. Ale takie przygody mogą wiele nauczyć
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
kilerus
|
tej zimy wybieram sie noca na babia gore
to bedzie moja pierwsza nocna trasa [link widoczny dla zalogowanych] jade 20.40 do zawoji policzne 22.30 jestem w zawoji policzne 24.00 na krowiarkach przed 4.00 napewno bede na szczycie na szczycie siedze w spiworku i czekam na wschod slonca jezeli ktos chce jechac ze mna to goraco zapraszam. |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
| nocą na szlaku |
|
||
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.


. Zwłaszcza w Tatrach. A zjazd nocą?? Się robiło takie rzeczy nie raz i wtedy jest naprawdę super. Takie wrażenie obcowania z przyrodą na maksa. Jeszcze jak śnieżyca duża