Najstarszy piechur spotkany na szlaku |
ziolek
|
Warszawiak 68 lat w zeszłym roku na trasie pomiedzy Równicą, a Wielkim Stożkiem, oraz małżeństwo (chyba) tak na oko 50 lat z wypchanymi po brzegi plecakami ok 70L w Gorcach.
|
||||||||||||||
|
ammo
|
W Beskidzie Małym piechur (70l.) nałogowo chadzający na Magurkę... (chyba nie tylko, ale czasami odnoszę takie wrażenie) niemal codziennie
|
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Ale macie tematy. Ja najstarszego piechura jakiego znam to chyba po 70-tce (konkretnie p.Janek z 321 góry.pl) i chadza nałogowo w Tatry. Moja geografka mówiła, że z 2 lata temu na Kalatówkach (również Tatry) spotkała panią w wieku
> 80. Ja natomiast na najstarszych ludzi na szlaku nie zwracam uwagi (a w każdym bądź razie nie pytam o wiek ) |
||||||||||||||
|
ziolek
|
Zapomniałem dodać, że liczą się tacy którzy nocują po schroniskach. Bo faktycznie takich spotkanych na szlaku to jak mrówków.
Z 5 lat temy miałem okazję nocować na Wilkiej Raczy wraz z wycieczką przemiłych "babać" 60-70 lat. |
||||||||||||||
|
buba
|
bylam na rajdzie z pttk rzeszow z babcia lat 83. A tak gonila na szlaku ze ja zostawalam daleko w tyle
|
||||||||||||||
|
ziolek
|
Taka trochę opowieść z innej mańki. Siedzę w Krościenku na przystanku PKS. Przysiadła się zasuszona staruszka i zapytała czy nie mam zapałek. Nie miałem więc odeszła i wróciła po chwili z żarzącym się papierosem. Zaczęła snuć opowieść jak to zaczęła palić w wieku 8 lat. Raczej z tradycji gdyż w jej rodzinie uprawiali tytoń. Jak się dowiedziałem w chwili kiedy mi to opowiadała miała 86 lat (o ile dobrze pamiętam), czyli 78 lat z nikotyną.
No, ale to w końcu góralka... |
||||||||||||||
|
WojtekB
|
Tak a propos to dzisiaj jest "Światowy Dzień bez Papierosa"
Wracając do najstarszego w schronisku to był nim 70-letni ksiądz (Bacówka nad Wierchomlą) |
||||||||||||||
|
ammo
|
Wątpię żeby ktoś się tym przejął. W sumie nie ma po co, bo rzucić fajki na 1 dzień raczej mija się z celem |
||||||||||||||||
|
WojtekB
|
No nie wiem... dziś mój kumpel z klasy został przyłapany na jaraniu. Trochę z tym było śmiechu bo belfer który go znalazł jest dość liberalny, ale na W-F lataliśmy kilka kółek ekstra |
||||||||||||||||
|
ammo
|
Człowiek ma swój rozum i jeżeli komuś odpowiada bo: np. chce zaszpanować, nie ma co z kasą zrobić, uspokaja go to itp. to jego wola. Nauczyciel przyłapując tego ucznia na paleniu i zwróceniu mu uwagi dowiódł tylko i wyłącznie o swej naiwności i wiary w swój dar przekonywania i nawracania od złego. Prawdopodobnie po odejściu został wyśmiany a kolega po szkole zamiast 2 fajek wypalił pewnie z 5 tylko dlatego że jakiś belfer podziałał mu na nerwy i chce się w ten sposób odegrać.
Działanie poprzez zwracanie uwagi lub tłumaczenie nic nie daje a jedynie może zaszkodzić. Lepiej pozostać obojętnym i stać z boku w tego typu sprawach. Jak się to mówi zakazany owoc (w tym wypadku palenie na terenie szkoły) smakuje najlepiej <trochę zjeżdżamy z tematu >? |
||||||||||||||
|
Najstarszy piechur spotkany na szlaku |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.