Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Ad. 1 Są busy do Złatnej, również w niedzielę (choć w niedzielę tylko do Kuflówki, ok. 1 km od Złatnej-Huty), skąd wygodnie można dojść na Rysiankę. Do Żabnicy od niedawna faktycznie nic w weekendy nie jeździ. Do Sopotni Wielkiej można dostać się w soboty. Poza tym do wszystkich okolicznych miejscowości da się w miarę bezproblemowo dojechać od poniedziałku do piątku. Jest jeszcze instytucja autostopu, nieźle funkcjonująca na terenach górskich.

Ad. 3 Co do szlaku - początek z Milówki żmudny i nudny - długi odcinek asfaltem, potem niezbyt ciekawe podejście na Boraczą. Dalej widokowo i przyjemnie.

Co do czasu przejścia - jest realny, ale to zależy od tego, ile czasu będziesz siedział w schroniskach, tempa, itd. I zdecydowanie rekomenduję użyć samochodu (czy to taksówki, czy dać dychę-dwie miejscowemu, samochodów tam bardzo mało) na pierwszym odcinku od Milówki do końca asfaltu. Naprawdę można dostać choroby nerwowej idąc tym asfaltem.

Co do pytania drugiego - doprecyzuj Smile
Zobacz profil autora
qamil


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

@Wiolcia: No to teraz mam dylemat, bo albo pójdę zielonym z Milówki przez Boraczą do Rysianki, i wrócę żółtym do Rajczy (skoro polecasz żółty z Rysianki do Rajczy), albo zrobię pętlę podaną przez ciebie: jest krótsza, ale pomija się schronisko na Lipowskiej. Trudna decyzja Smile

@dmirstek: Jednak na razie busy sobie odpuszczę, póki jest jeszcze parę szlaków osiągalnych pociągiem bez przesiadek Smile Autostopem jeszcze nie jeździłem, mogłoby być ciekawie, ale raczej nie będę szedł sam - przy grupce kilku osób raczej łapanie stopa odpada Smile

Doprecyzowanie drugiego pytania: tu już właściwie dostałem od Wiolci odpowiedź, i chyba jej uwierzę, że warto Smile Także na chwilę obecną mam kilka możliwości, teraz największy dylemat to od której strony uderzyć na Boraczą. Czas na przejście to od 9 rano do 18, ostatecznie do 20 (choć wolałbym wracać wcześniejszym pociągiem), raczej nie mam chęci się spieszyć Smile

Także tylko jedno pytanie: który szlak na Halę Boraczą wybrać? Zielony z Milówki rozumiem długi asfalt na początku, a jak wyglądają niebieski z Rajczy oraz czerwony - niebieski z Węgierskiej Górki / Żabnicy? Który jest najkrótszy i najprostszy (żeby szybko dotrzeć na Boraczą i przejść dalej do Lipowskiej), a który najbardziej przyjemny do dłuższego przejścia (omijając Lipowską i idąc tylko na Boraczą)? Z resztą, chyba najlepiej raz podejść dwoma, a w kolejnym terminie wybrać inne, żeby obejść wszystkie cztery Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Bardzo ładny jest na Boraczą przez Prusów. Co prawda z pół godziny trzeba nawalać asfaltem z W Górki w stronę Żabicy ale za to po drodze masz interesujący fort do zwiedzenia. W weekendy często bywa otwarty i za drobną opłatą można zwiedzić w środku-jest ciekawa ekspozycja.
Poza tym szlak w części górskiej prowadzi przez ładne polanki.
Zejście z Boraczej do Rajczy niebieskim.
W ten sposób masz dojazd t/p tylko PKP.
Ewentualnie, jak Ci dobrze pójdzie to z Boraczej przez Redykalny a potem zółtym przez Zapolankę do Rajczy Nickuliny i dalej do Rajczy PKP. Szlak ładny i wyjątkowo uroczy widokowo (w.g. mnie zdecydowanie bardziej niż niebieski bezpośrednio do Rajczy), tyle, ze końcówka znów asfaltem.

Natomiast zielony z Milówki na Boraczą to nudne jak flaki dreptanie w większości drogą. Jest po drodze "Leśny Gród", miejsce ładne szczególnie gdy wiosną kwitną kwiaty, ale to i tak nie rekompensuje nudy tego szlaku.


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Wto 20:22, 23 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
qamil


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Dzięki wielkie, już chyba wiem wszystko Smile Czytając wasze posty, przeglądając mapy wybrałem sobie taką trasę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli praktycznie taka sama jak wspomniana przez Piotrka, tylko w przeciwnym kierunku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zapewne wrzucę na forum relację Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

No i spoko. Smile
Czasu od 9 do 18 będziesz miał sporo więc z Redykalnego możesz podejść w prawo dalej żółtym na kolejne hale, z widokami na Tatry. Taki skok w bok na parę chwil Very Happy.
Ale to wszystko zależy od czasu i Twojego tempa.
Zobacz profil autora
Dojazd w Beskidy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu