Beskidy zimą

Witam
Planujemy z kobietą wypad w lutym w Beskidy, a konkretnie do schroniska na Krupową. W związku z tym mam parę pytań. Jak przedstawia się sytuacja z oznakowaniem szlaków w tamtym rejonie w warunkach zimowych, czy istnieje możliwość pobłądzenia, co lepiej zabrać raki czy rakiety, a może da się pochodzić bez? Generalnie doświadczenie w chodzeniu po górach mamy, ale w warunkach późnowiosenno-letnio-jesiennych. Tym razem jednak chcieliśmy pochodzić w typowo górskich

Skoro macie zamiar chodzić po szlakach to nie powinno być problemu. Raki są zbędne, natomiast co do rakiet to zależy jak będzie z ilością śniegu w tym okresie czasu.
Popularne szlaki na Krupową czyli np. z Zawoi Podryzowane przez Mosorny Groń, z Krowiarek przez Policę czy niebieski ze Skawicy powinny być raczej przedeptane, ale wiadomo - gdyby poważniej sypnęło to może być różnie.

Oznakowanie szlaków jest ogólnie niezłe (mówiąc na podstawie większości, poza trasami z Sidziny którymi nigdy nie szedłem). W tej okolicy nie polecałbym chyba jedynie zielonego z Zawoi centrum, na którym jest kilka mylnych miejsc.

No właśnie ja też bym tego szlaku nie polecał. Kilkanaście lat temu szedłem tym szlakiem i prawdę mówiąc znalazłem się w poważnych tarapatach. 3/4 trasy z Zawoi przeszliśmy bez problemu, dopiero ostatnie kilometry dały nam w dupę! Pobłądziliśmy w lesie bo śnieg przysypał znaki na drzewach i szliśmy na przełaj. Zapadaliśmy się po pas i głębiej! Ostatnie 2 kilometry szliśmy na czworakach prawie 6 godzin!!!! Teraz wydaje mi się to niemożliwe, a jednak tak było! Wtedy postanowiłem, że kupie rakiety śnieżne i tak zrobiłem.

Główny szlak zapewne będzie przejeżdżony przez skutery, więc nie powinno byc problemów. Rakiety jak masz, to zabierz. Natomiast raki w takich górach są bezużyteczne Wink

Dzięki za info. Właśnie zastanawiałem się nad tym szlakiem z Zawoi, ale w takim razie odpuszcze. A co sądzicie o niebieskim ze Skawicy? Z tego co wypatrzyłem na mapie, dość spory odcinek jest asfaltówką przez Skawice-Suchą Góre. I jeszcze - czy autobusy z Suchej Beskidzkiej do Zawoi jadą przez Skawice? Teoretycznie tak wygląda, ale wole sie upewnić.

Kiedyś zjeżdżałem na rowerze z Policy do Zawoi i też zgubiłem ten zielony szlak. Co prawda jadąc na rowerze, szczególnie w dół łatwiej zmylić drogę, ale z tego co piszecie widać że ten szlak jest jakiś pechowy.
Jeśli chodzi o transport to z Suchej do Skawicy dostaniecie się bez problemu, autobusem lub busem jadącym do Zawoi. Szlak niebieski prowadzi jakieś 5 km asfaltem do Suchej Góry, ale dolinka jest bardzo przyjemna. Od wejścia do lasu do szlaku żółtego jest dosyć stromo, końcówka już łagodniejsza. Po drodze jest fajny punkt widokowy z ławeczkami i daszkiem.

heh. w grudniu szedłem tym zielonym szlakiem. Co prawda najpierw skrotem, a POzniej zielonym , ale nie zgubiłem szlaku. Widocznie miałem szczescie. w trudnych zimowych warunkach polecam iśc wierzchowiną. Szedlem raz w niezłej zadymce i szlaku nie zgubiłem chociaż nic nie bylo widać