Wesoły filmik pt.Przygoda w górach

[link widoczny dla zalogowanych]

błahahaha, ludzie, wskazana ostrożność przy jedzeniu i piciu, jesli jesteście w pracy zorientujcie się czy gdzieś nie czai się szefostwo, wszak nad reakcją oryganizmu się nie panuje...

No nie złe

Najlepszy jest morał Wink

Kiepskie... Widać kto to ogląda po komentarzach pod filmikiem.

Angi napisał:

Kiepskie... Widać kto to ogląda po komentarzach pod filmikiem.

Nie wspominając o twoim luke chopie tam nie było żadnego komentarza.

jeśli mogę wyrazić swoje zdanie na temat tego filmiku - dla mnie jest on prymitywny

chyba miało być śmiesznie....ale nie jest

luna napisał:

Angi napisał:

Kiepskie... Widać kto to ogląda po komentarzach pod filmikiem.

Nie wspominając o twoim luke chopie tam nie było żadnego komentarza.

Kris chopie! twórczość kabaretową można jeszcze przetrawić, ale jak to napisała Xaga prymitywny i głupi filmik o kupie już nie. No chyba że to dla Ciebie jest górna granica lotów.... Tak więc powiem jedno na chasiok z takimi filmikami. Pozdrowienia.

luna napisał:

Nie wspominając o twoim luke chopie tam nie było żadnego komentarza.

Kurde, a to jakaś rywalizacja jest? Lepszy temat to ten gdzie więcej komentarzy? Mnie np. "Luke..." rozśmieszył jak go oglądałem w telewizji, a z zasady takich rzeczy nie komentuję. Bo i po co? Jak napiszę "dobre", "super" to czy to coś wniesie? A rzecz mnie nie śmieszy nie dlatego że o kupie, ale tam generalnie nic śmiesznego nie ma

Pzdr

Badziewie

Dołączył: 10 Mar 2009

Kwestia gustu, a o gustach i kolorach nie dyskutujemy...

De gustibus non est disputandum... i tą zgrabną sentencją można uciąć każdy wątek- bo i piękna i klasyczna, a i łacina dodaje animuszu- lecz forum jest miejscem dyskusji. W takim razie posty na tematy sztuki (wszelako rozumianej) mają pozostać bez odpowiedzi? Czy na forum mają istnieć tylko oschłe informacje pozostawione bez jakiejkolwiek opinii? Chyba nie tędy droga.

Animacja jakich dużo w Internecie. Bez większego sensu, w złym smaku. Jedyne co mnie rozbawiło w tym filmiku to misiek jeżdżący tyłkiem po podłodze.

Dyskutowac o gustach rzeczywiście nie ma sensu, ale na pewno ma sens przedstawianie własnego, osobistego zdania (gustu) na dany temat.

Zatem jeśli chodzi o filmik, o którym mowa, mnie on kompletnie nie śmieszy, pomimo tego, że żadnym wysublimowanym koneserem nie jestem, bo np. bardzo śmieszą mnie "Kiepscy". Natomiast ten filmik jest, jak dla mnie, po prostu... kiepski. Bez cudzysłowu. Nie tyle obrzydliwy, czy prymitywny, co po prostu słaby.

Howgh!