Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna » Off-topic
Odpowiedz do tematu
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński
Post Wysłany: Pią 14:38, 02 Mar 2012
sprocket73 napisał:
mirek napisał:
...pies jak się nudził to jeździł tyłkiem po podłodze...

psy czasem tak robią, bo je tyłek swędzi, a nie są w stanie się tam łapą podrapać... a nie że z nudów

p.s.
fajny temat - jest dowodem, że forum żyje Wink


Pies jak się nudzi to jaja sobie liże
To jest taki mój wkład do "off topu" Twisted Evil
Jednak forum żyje Laughing
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski
Post Wysłany: Pią 15:00, 02 Mar 2012
pedro napisał:
sprocket73 napisał:
mirek napisał:
...pies jak się nudził to jeździł tyłkiem po podłodze...

psy czasem tak robią, bo je tyłek swędzi, a nie są w stanie się tam łapą podrapać... a nie że z nudów

p.s.
fajny temat - jest dowodem, że forum żyje Wink


Pies jak się nudzi to jaja sobie liże
To jest taki mój wkład do "off topu" Twisted Evil
Jednak forum żyje Laughing
A jak to suka?
Zobacz profil autora
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński
Post Wysłany: Pią 15:05, 02 Mar 2012
mirek napisał:
pedro napisał:
sprocket73 napisał:
mirek napisał:
...pies jak się nudził to jeździł tyłkiem po podłodze...

psy czasem tak robią, bo je tyłek swędzi, a nie są w stanie się tam łapą podrapać... a nie że z nudów

p.s.
fajny temat - jest dowodem, że forum żyje Wink


Pies jak się nudzi to jaja sobie liże
To jest taki mój wkład do "off topu" Twisted Evil
Jednak forum żyje Laughing
A jak to suka?

Łoj ! Jakiś Ty dociekliwy.
Coś sobie znajdzie do lizania Laughing
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln
Post Wysłany: Pią 15:27, 02 Mar 2012
sprocket73 napisał:
mirek napisał:
...pies jak się nudził to jeździł tyłkiem po podłodze...

psy czasem tak robią, bo je tyłek swędzi, a nie są w stanie się tam łapą podrapać... a nie że z nudów


bo wtedy właściciel powinien psu pomóc, a nie czekać i patrzeć jak jeździ tyłkiem po podłodze Cool
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski
Post Wysłany: Pią 15:53, 02 Mar 2012
pedro napisał:
mirek napisał:
pedro napisał:
sprocket73 napisał:
mirek napisał:
...pies jak się nudził to jeździł tyłkiem po podłodze...

psy czasem tak robią, bo je tyłek swędzi, a nie są w stanie się tam łapą podrapać... a nie że z nudów

p.s.
fajny temat - jest dowodem, że forum żyje Wink


Pies jak się nudzi to jaja sobie liże
To jest taki mój wkład do "off topu" Twisted Evil
Jednak forum żyje Laughing
A jak to suka?

Łoj ! Jakiś Ty dociekliwy.
Coś sobie znajdzie do lizania Laughing
Byle nie pies,suka inne tego rodzaju stworzenia.
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława
Post Wysłany: Pią 16:14, 02 Mar 2012
Kaper napisał:


buba napisał:
nooo, to dobre pytanie ostatnio na ilus wyjazdach patrze ze Pudelek jest, Eco jest a Kapra nie ma... Pozarlo go co czy jak? Wink


Bubo droga na ilu to wyjazdach widziałaś ze mnie niema ??


aj nie wiem, nie liczylam Laughing ale jakos sie stesknilam za twoim pyskiem Very Happy
Zobacz profil autora
Beskidus
Administrator

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Post Wysłany: Pią 16:50, 02 Mar 2012
Cytrynówka, wiśniówka, śliwowica... miód na moje serce. Chociaż po ostatnim spożywaniu domowej roboty śliwowicy zrezygnowałem po pierwszym kieliszku, który to był dla mnie końcem imprezy. To nie była śliwowica, to był ogień z piekła rodem, w stanie ciekłym Very Happy
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)
Post Wysłany: Pią 18:32, 02 Mar 2012
Beskidus napisał:
Cytrynówka, wiśniówka, śliwowica... miód na moje serce.

Mój znajomy nazywa to "złem w butelkach"
Zobacz profil autora
Kaper


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łaziska Górne
Post Wysłany: Pią 20:21, 02 Mar 2012
buba napisał:


aj nie wiem, nie liczylam Laughing ale jakos sie stesknilam za twoim pyskiem Very Happy


Buba to omineły nas zaledwie dwa takie wypady gdzie mogliśmy się spotkać zlot sudecki i ognisko na Anabergu Wink

darkheush napisał:
Mój znajomy nazywa to "złem w butelkach"


Ja bym to raczej nazwał darem Boskim Razz
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława
Post Wysłany: Pią 21:38, 02 Mar 2012
Kaper napisał:
darkheush napisał:
uot;]Mój znajomy nazywa to "złem w butelkach"


Ja bym to raczej nazwał darem Boskim Razz


czy to dar od Boga czy szatana to niewazne!!! grunt ze zostalismy nim obdarowani!!
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)
Post Wysłany: Pią 23:20, 02 Mar 2012
buba napisał:
czy to dar od Boga czy szatana to niewazne!!! grunt ze zostalismy nim obdarowani!!


Amen!!!


A może Hell Yeah!!!
Zobacz profil autora
901208


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Post Wysłany: Sob 1:54, 03 Mar 2012
Dar od Boga to pewien złoty nektar z pianką. Istna ambrozja Very Happy A w nadmiernej ilości amnezja jak i po wyżej wymienionych trunkach. Ważne aby potem szlaku nie zgubić, bądź nie zapomnieć gdzie to się miało udać docelowo Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln
Post Wysłany: Sob 11:14, 03 Mar 2012
Kaper napisał:
buba napisał:


aj nie wiem, nie liczylam Laughing ale jakos sie stesknilam za twoim pyskiem Very Happy


Buba to omineły nas zaledwie dwa takie wypady gdzie mogliśmy się spotkać zlot sudecki i ognisko na Anabergu Wink


trzy, bo jeszcze Sylwester
Zobacz profil autora
Kaper


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łaziska Górne
Post Wysłany: Sob 13:25, 03 Mar 2012
Pudelek napisał:
Kaper napisał:
buba napisał:


aj nie wiem, nie liczylam Laughing ale jakos sie stesknilam za twoim pyskiem Very Happy


Buba to omineły nas zaledwie dwa takie wypady gdzie mogliśmy się spotkać zlot sudecki i ognisko na Anabergu Wink


trzy, bo jeszcze Sylwester


Sylwester to nawet ciebie nie było
Zobacz profil autora
Hanuś


Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Post Wysłany: Sob 16:19, 03 Mar 2012
Spokojnie, Pudel dopiero zaczął liczyć Wink Zaraz jeszcze coś wyczaruje Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek vs Mirek: kto komu nie dogodzi?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 		Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 5  
  
  
Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna » Off-topic
 Odpowiedz do tematu