Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Pamiątki z wędrówek
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Chyba sporo osob przywozi ze soba z wędrówek jakies pamiątki, dowody bytnosci w danym miejscu, uzupelniajace czesto ulotną pamiec... Zdjęcia, filmiki, pocztówki, folderki, charakterystyczne dla odwiedzonego regionu wyroby artystyczne.. Czasem przyjezdza tez z nami jakis pozornie bezwartosciowy gadzet, kawał drewna czy kamien, ktory jednak dla nas jest wazny, bo jest symbolem i wspomnieniem jakiejs przygody, dziwnej sytuacji, zbiegu okolicznosci..

Moze wy tez macie w swoich domach, na naczelnych miejscach lub ukryte na dnie zakurzonych pudeł, jakies takie przedmioty budzace wspomniania z dawno lub niedawno minionych chwil?

Ja tez sie chcialam podzielic z wami opowiescia o moich rupieciach:



Jedna z moich ulubionych pamiatek to korzenie- duze, male, o fantazyjnych ksztaltach:

- te przyjechaly z ukrainskich Karpat, znalezione gdzies na bezdrozu zboczy Syniaka. Chyba po raz pierwszy gdy przekraczalismy granice w tłumie "mrowek"- nikt sie na nas nie pchal, jeden koles nabil sie na korzen, reszta juz sie bała Wink Coniektorzy sciszonym glosem pytali toperza : "panie,za ile to mozna opchnąć w Polsce?"

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

- fantazyjnego ksztaltu pieniek- znaleziony przy drodze z Łukowa na Zubeńsko. Znalezlismy go z toperzem wedrujac tak sobie z plecakami. Tak mi sie spodobal ze stwierdzilam ze od pieńka nie odejde. A ciezki tak ze ledwo co bylam w stanie go podniesc.. Nie da rady nosic w plecaku, a tu przed nami jeszcze dwa tygodnie wyjazdu.. Ukrylismy go w lesie. Trzy miesiace pozniej wrocilam po niego autem z rodzicami

[link widoczny dla zalogowanych]


- ciekawy płat drzewa znaleziony w rejonie Wzgórz Trzebnickich, w marcowy, ociekajacy plucha, deszczem i błotem dzień. Wtaszczony do skodusi wraz z 5 kg blota, (ktore zreszta tez jezdzi z nami do dzis). Oplatajacy go łancuch znalazlam na drodze w Górach Bialskich

[link widoczny dla zalogowanych]


- korzen znaleziony na zejściu z hali Cudzichowej w strone Sopotni. Ksztalt umozliwiajacy dogodne przytroczenie do plecaka:

[link widoczny dla zalogowanych]

- beleczka znaleziona w nurtach potoku Jelen kolo Suśca na Roztoczu. Nawet nie taka ciezka ale cholernie niewygodna w niesieniu.. I łatwa do uszkodzenia. Mielismy wyjatkowe szczescie ze jezdzil wtedy bezposredni pociąg Susiec- Oława
Tu jeszcze w potoku:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu juz uczestniczy w imprezie na kempingu w Suścu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Wyjatkowo bogate w skarby okazało sie pewne opuszczone gospodarstwo na zboczach Kosaryszcza na Ukrainie. Opiekujacy sie nim miejscowi gospodarze powiedzieli: weźcie sobie stamtad co sie wam podoba, tam same smieci zostaly...

pozyskalismy tam beczki- do dzis utrzymajacy lekki zapach starej bryndzy:

[link widoczny dla zalogowanych]

homonto:

[link widoczny dla zalogowanych]

malutką łuskę (ktora zdobi teraz mieszkanie kolegi)

[link widoczny dla zalogowanych]

Wtedy tez doszlismy do wniosku, ze chodzenie po gorach z ciezkim plecakiem to szczyt wygody i relaksu! jesli ktos ma watpliwosci proponuje spacer przez gory w objeciach z beczka Wink


Z jednego wyjazdu w rejon Stawow Milickich wrocil z nami snopek siana! prostokatny, zwiazany linkami. Lezal przy drodze.. Musial wypaść z traktora podczas transportu. Ledwo co wszedl przez drzwi do skodusi:

[link widoczny dla zalogowanych]


-- fragment kory znaleziony na wyrebie przy drodze na gore Okole na Pogórzu Kaczawskim (w tle inne opisywane wczesniej pamiatki Wink )

[link widoczny dla zalogowanych]

- Trzymetrowe wiosło naddunajskie- ktore dzielnie przebylo trase: w marszrutce na trasie Wiłkowe -Bielgorod, elekriczce Bielgorod - Odessa, pobycie w przechowalni bagazu w Odessie, podrozy w "kupe" na trasie Odessa- Lwow, taksowką Lwow-Szegini, pieszym przejsciu granicy, busie Medyka-Przemysl, i
podrozy PKP Przemysl- Olawa,

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

- na wszystkich krymskich plażach namietnie zbieramy muszelki:

[link widoczny dla zalogowanych]


- znalezione w opuszczonej fabryce pod Nowojaworwskiem komunistyczne odezwy i regulaminy BHP- juz po rekontrukcji, na scianie pokoju:

[link widoczny dla zalogowanych]

- przypałacowala kaplica w Gręboszowie na Dolnym Śląsku byla porosnieta dzikim, zdrewniałym juz ze starosci bluszczem. Ktos wycinal piłą jego fragmenty ktore walały sie po calej okolicy:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ze spacerów po podoławskich lasach przynieslismy kilka jemioł:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W Trzebieniu w Borach Dolnoslaskich, w opuszczonych budynkach poradzieckich znalezlismy duza ilosc ciekawych tablic z komunistycznymi odezwami, rysunkami i zdjeciami

[link widoczny dla zalogowanych]


Z Chorwacji przyjechały z nami liście palmowe, ucinane tam przy ulicy w "celach porzadkowych". Udało sie je pozyskac ze śmietnika:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pamietacie plakat?

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 21:05, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Re: Pamiątki z wędrówek
cezaryol


Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

A co tu robi képi blanc? Shocked
buba napisał:


[link widoczny dla zalogowanych]

Zobacz profil autora
Re: Pamiątki z wędrówek
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

cezaryol napisał:
A co tu robi képi blanc? Shocked


[/quote]

dostalam go w prezencie od Adama- bylego chatkowego z Łupkowa
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Wiosło pamiętam z relacji Wink To wg mnie najlepsza pamiątka
Zobacz profil autora
Re: Pamiątki z wędrówek
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

buba napisał:
malutką łuskę (ktora zdobi teraz mieszkanie kolegi)

[link widoczny dla zalogowanych]

A mi z wielu przeczytanych relacji buby na zawsze zostanie w pamięci ta "rozrywkowa pamiątka"
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

To mój nr 2 po wiośle. Ale buba napisała, że zdobi mieszkanie kolegi W sumie też bym sprezentował taką pamiątkę
Zobacz profil autora
Wiolcia


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

No, no, trzeba mieć wiele determinacji, żeby takie wielkogabarytowe pamiątki dźwigać i z podróży przywieźć! Nigdy nie było z tego powodu żadnych nieprzyjemności, na przykład na granicy?
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Wiolcia napisał:
Nigdy nie było z tego powodu żadnych nieprzyjemności, na przykład na granicy?


nieprzyjemnosci nie bylo.. zwykle bylo duzo radosci Laughing tez czesto byly spojrzenia wytrzeszczonych oczu, nerwowe drapanie sie za uchem czy pytania "a co to?"

acz gdyby zostala na granicy odnaleziona łuska zawinieta w namiot kolegi to przypuszczam ze mogloby nie byc juz tak wesolo.. zwlaszcza ze kolega wraz swoim bagazem siedzial w naszym autku... Twisted Evil
Zobacz profil autora
Wiolcia


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Myśmy raz przewozili samolotem małe fragmenty z autentycznego czołgu z Górskiego Karabachu. Jakoś przeszło. Łuski też mamy, tylko że mniejsze, nie takiego olbrzyma!
Zobacz profil autora
Re: Pamiątki z wędrówek
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński

darkheush napisał:
buba napisał:
malutką łuskę (ktora zdobi teraz mieszkanie kolegi)

[link widoczny dla zalogowanych]

A mi z wielu przeczytanych relacji buby na zawsze zostanie w pamięci ta "rozrywkowa pamiątka"


Przecież to nie łuska Exclamation To niewybuch Shocked Na moje kaprawe oko to moździeżowy "ogórek" Laughing . Wygląda na ruski moździeż pułkowy 120 mm.


Ostatnio zmieniony przez pedro dnia Czw 23:47, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

nie mam jakiegoś systemu co konkretnie zbieram - oprócz pocztówek, najlepiej z pieczątkami. Zawsze staram się też z zagranicy przywieść choć jedną koszulkę charakterystyczne dla tego miejsca...

mam trochę broloczków, zabawek i tym podobnych - z rzeczy cenniejszych to fragment antycznej mozaiki z Włoch, średniowiecznego kafla ze Słowacji i płytkę z dawnego pałacu w Kostrzynie - wszystko to leżało rozwalone, zapomniane przez ludzi i historię gdzieś na uboczu...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Mnie rozłożyło siano Very Happy
Chyba najbardziej nie typowa pamiątka. Co z nim później zrobiliście?


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pią 17:23, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Piotrek napisał:
Mnie rozłożyło siano Very Happy
Chyba najbardziej nie typowa pamiątka. Co z nim później zrobiliście?


no jak na razie mijaja 4 lata a sianko lezy w pokoju. Teraz juz tylko cieszy oko bo pachniec juz niestety przestalo. Ale na poczatku to wypelnilo zapachem skoszonej łąki i stodoly cale mieszkanie Czesto mysle ze warto by go wymienic na swieze... Tylko skad? trzeba by zajumac jakies z pola chyba... Rolling Eyes

Pudelek napisał:
Zawsze staram się też z zagranicy przywieść choć jedną koszulkę charakterystyczne dla tego miejsca...
...


o to wlasnie kolejna rzecz ktora tez zbieram- koszulki z miejsc, imprez, koncertow...


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 20:00, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Trawy nakoś na jakiej łące, wysusz i będzie siano pachnieć Smile
Z tym, że to co wzięliście to słoma, z tym gorzej bo to trza by u jakiego gospoda za pozwoleniem zdobyć.
Albo zwinąć z pola podczas żniw, na pewno są w Twoich okolicach
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Moja córka ma na swoim kapeluszku metalowe znaczki...ostatni łup to znaczek z Białego Krzyża..Atak na marginesie...branie czegoś takiego w łapy Bubo jest dla mnie kompletnym brakiem rozumu..taki mniejszy ogóreczek zabił w latach 90 w wareckim parku jednego bezrozumnego..świeć Panie..
Zobacz profil autora
Pamiątki z wędrówek
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu