licznik geigera

czy ktos moze wie gdzie mozna pozyskac licznik geigera (oprocz alegro, tam juz szukamy). Coby byl na chodzie i mial instrukcje obslugi.(nie szukamy gadzetu na sciane do ozdoby ktory piszczy jak sie nim potrzasnie itp ) Nie musi byc nowy (nawet lepiej jakis starszy bo nowe sa strasznie drogie, i wygladaja mniej solidnie)

A to widziałaś ? [link widoczny dla zalogowanych]

Można jeszcze poszukać w demobilach jednostek wojskowych. Najbardziej popularne były DP 66 i DP 66M. Jest ich kilka w zakończonych aukcjach. Nie było ofert kupna, więc można skontaktować się ze sprzedającym np. tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Znalazłem jeszcze tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Ściągnij plik w exelu i pod poz 1219 masz Rentgenoradiometr DP 66 za 20 zł. Very Happy

tylko ze takowy sprzęt od straży granicznej bodajrze można kupić tylko przez AMW( agencje mienia wojskowego) na zasadzie przetargu ale nie dam sobie za to ręki uciąc Wink

PS

Jest to kategoria trzecia więc z ich sprawnością też może być różnie

Sprzęt jest w kategorii III, ponieważ ma swoje lata. Był bardzo rzadko używany, przeważnie leżał sobie spokojnie w magazynie.

Niekoniecznie jest on sprawny jak pisałem wcześniej. z powodu charakteru mojej firmy mam dość często do czynienia z takowym sprzętem więc wiem z autopcji jak to wygląda, aczkolwiek 100% sprawny sprzęt jak najbardziej też idzie uzyskać.

Przypuszczam że nie powinno być problemu z uzyskaniem informacji na temat stanu wystawionego sprzętu od samej straży granicznej oni sie tego z przyjemnością pozbędą.

Można też spróbować dowiedzieć sie o dostepności takowego sprzętu w terenowych oddziałach AMW

Dołączył: 10 Mar 2009

Kaper napisał:

Można też spróbować dowiedzieć sie o dostepności takowego sprzętu w terenowych oddziałach AMW

Kaper, Straż Graniczna nie podlega MON, a MSWiA. AMW jest od gospodarowania zbędnym mieniem jednostek wojskowych - SG jest zaś formacją policyjną.

Tak ale sprzętu też pozbywają sie przez AMW

Przynajmniej z taka opcja też sie spotkałem

Ale to nie zmienia faktu że w AMW też można sie dowiedziec

prosba juz nieaktualna- udalo sie pozyskac urzadzenie o wdziecznej nazwie "prypjat" , miejmy nadzieje ze uda sie sforsowac instrukcje i bedzie dzialac...

dzieki wszystkim ogromne za odpowiedzi i pomoc

Buba, to jeszcze powiedz, na grzyba Ci toto.

pewno właśnie po to, aby nie odczuwać skutków wybuchu takiego grzyba kiedyś w przyszłości Wink

dakOta napisał:

Buba, to jeszcze powiedz, na grzyba Ci toto.

Oj coś czuję, że buba wybiera się w okolice Prypiati (Czernobyl) Razz

Mam rację???

darkheush napisał:

dakOta napisał:

Buba, to jeszcze powiedz, na grzyba Ci toto.

Oj coś czuję, że buba wybiera się w okolice Prypiati (Czernobyl) Razz

Mam rację???

do prypjati na razie sie nie wybieram.. moze kiedys..

a zakup urzadzenia zaczal mi chodzic po glowie od czasu opowiesci kumpla(geolog i sympatyk starych sztolni, glownie sudeckich,w tym uranowych) ktory
zwiedzal sobie opuszczona fabryke we wschodniej ukrainie i w jednym z
pomieszczen , w ktorych niewiadomo czemu zaczal odczuwac dziwny niepokoj, dla jaj zalaczyl swoj licznik - tak zeby sie pobawic.. rozlegl sie ugluszajacy pisk...
promieniowanie bylo tam okolo 4 krotnie wyzsze niz w najlepszych
miejscach czarnobylskiej pierwszej strefy... nawiewali z tamtad az sie za nimi kurzylo Wink

tak pomyslalam ze wloczac sie po roznych opuszczonych zakladach
przemyslowych na wschodzie, ruinach baz wojskowych-warto by cos
takiego miec... ruscy lubili rozne swinstwa do ziemi wsadzic jak nie
mieli pomyslu gdzie je wyrzucic a jak w fabryce oficjalnie odkurzacze
robili to nie znaczy co bylo w piwnicy..

mamy na ten rok w planach tereny dawnych tajnych poligonow na krymie, ruiny bazy rakietowej, radarowej, czy fabryki ...czasem by warto wiedziec czy
tu postawic namiocik czy lepiej kilometr dalej Wink

czy w danej dziwnej konstrukcji bezpiecznie mozna zjesc sniadanko czy nie...

moze ja zbyt ostrozna jestem..ale np. nocujac w takim miejscu
[link widoczny dla zalogowanych]
bede miec wiekszy komfort psychiczny gdy sobie najpierw polaze wokol z licznikiem

No i się wyjaśniło. Very Happy

a ktos moze wie jakie sa dopuszczalne normy promieniowania, jakie jest traktowane jako normalnie wystepujace a jakie juz za wybitnie przekroczone, wskazujace ze cos jest "nie tak"??

szukalam z necie ale nie udalo mi sie nic sensownego znalezc.. a jak juz w to w jakis zupelnie innych jednostkach.. w ksiazce z fizyki tez nie ma..

widzialam pare zdjec w necie wyciagnietej łapy z licznikiem (przewaznie pod reaktorem w prypeci) ale wskazania na ekraniku tez mi niewiele mowia bo nie wiem na jakiej kombinacji przelacznikow byly robione..

bo ten moj licznik to mierzy kilka wartosci

promieniowanie gama
-sile ekspozycyjnej dawki (w milirentgenach na godzine)
-sile rownowaznej dawki (w mikrosiwertach na godzine)

promieniowanie beta
-gestosc strumienia (zanieczyszczenie czasteczkami beta) (ilosc czasteczek na minute razy cm2)
-aktywnosc wlasciwa (kurie/kg) do mierzenia promieniowania w probkach zarcia, wiec to mnie interesuje najmniej, bo raczej robic tego nie bede-acz z ciekawosci mozna by wiedziec.

Dołączył: 20 Mar 2008

buba napisał:

moze ja zbyt ostrozna jestem..ale np. nocujac w takim miejscu
[link widoczny dla zalogowanych]

jak człowiek ma własną latarkę, to po co ma po takim noclegu świecić

to zdjęcia ze Stija na Borżawie ?
Piękne sołdaty mieli widoki.
Bubo, na jednym ze zdjęć jest chyba Twój telewizor, prawda ?