Jaki jest Wasz stosunek do Czechów i Słowaków?

No własnie....jaki jest Wasz stosunek do nich?

Na plus(+) czy na minus(-)?

Za co ich nie lubiecie albo przeciwnie, za ich lubicie?

Myśle że Beskidy mają spory z tym związek Rolling Eyes

Pozniej napisze swoje zdanie Rolling Eyes

Pozdrawiam!

Hmmm... Słowacy. Do nich mam stosunek neutralny. Głównie chodzi mi o historię (przyłączenie się do Niemców w czasie II WOjny Światowej). Poza tym niepodoba mi się ten wszechobezny syf, choć zapewne wywoływany przez Romów. Lubię natomiast Słowaków za to że są dosyć kulturalni na szlakach i lepiej od nas chronią przyrodę. Aha no i uwielbiam patrzeć jak grają hokeiści ze Słowacji (Miroslav Satan - to wg mnie Ryan Giggs hokeja)

Czesi. Pepiki. Cenię ich za to że są bodaj najpracowitsi wśród Słowianów. Rzadko uświadczysz tam papierek, lubię ich reprezentację w piłkę nożną. Nie lubię za to że mają zbyt wygórowane myślenie o sobie (że niby Czeszki najładniejsze itp. itd.)

Generalnie jednak musimy się trzymać razem. Bo jako Słowianie z oboma nacjami jesteśmy bardzo sobie bliscy (no i te nasze języki)

PS: Przypomniał mi się jeszcze jeden argument in minus dla Słowacji: MAJĄ WIĘCEJ TATR OD NAS Wink

Nie znam osobiście żadnego Słowaka ani Czecha, jeżeli jednak trafię na porządnego, dobrego to będę go darzył sympatią. Jak trafię na chama to mu język wypnę

Jednego razu gdy wracaliśmy z Tatr Niżnych wzięliśmy na stopa w Namestowie jednego słowaka. Fajnie się nam nawet z nim gadało (w miarę zrozumiale) dużo wiedział o górach> mówiliśmy głównie o Słowackich Tatrach Zachodnich (Rohaczach), mówił nam jak tam jest, jakie szlaki, wyciągi itp. Ogólnie wrażenia pozytywne. Poza tym gdy jesteśmy w górach (w grzbiecie granicznym) to spotykamy wielu słowaków (głównie zimą)> jeżdżą przeważnie na biegówkach, i z nimi też zamienia się kilka słów jak jest okazja. Z takich ciekawostek to w schronisku na Wielkiej Raczy nad bufetem pisze: Velka Raca (1236m) a nie Wielka Racza mimo że schronisko położone jest jak byk po naszej stronie. Widocznie zimą robi się na słowakach większy interes gdyż po ich stronie pod Raczą (Skalite) jest piękny 6osobowy wyciąg na przemian z gondolowym (4osobowym), naprawdę piękny, długi i nowoczesny stok... jak tam pierwszy raz przyszedłem to mi szczęka opadła bo nigdy bym nie przypuszczał że na zboczach W. Raczy jest położone takie cudo Very Happy

. Pomyślałem wtedy... nawet do Słowaków nam pod tym względem daleko... Laughing

Słowacy - zdecydowanie na plus. Znam osobiście kilkunastu, a z kilkoma utrzymuję kontakty i uważam że to super ludzie. Plusy: poczucie humoru, życzliwość, uczynność, tradycjonalizm, podejście do ludzi z mniejszymi pieniędzmi, kultura picia, zawiła historia. Minusy (do których się przyzwyczaiłem i już mi nie przeszkadzają): niezorganizowanie, lenistwo.
Z Czechami jest gorzej z kilku powodów: 1. nie lubię tchórzy 2. cwaniactwo w złym tego słowa znaczeniu 3. powoli tak jak na Zachodzie krzywo patrzą na ludzi z mniejszą kasą
To oczywiście moje subiektywne spojrzenie po kilkunastu latach wyjazdów do naszych południowych sąsiadów.
I wreszcie rzecz podstwowa - to tylko ogólne spojrzenie, bo można spotkać Słowaka mendę i Czecha super-kompana
Prawie Słowakofil
J.P

Jedna jaskółka nie czyni wiosny - pamiętajcie o tym. Dlatego też do tego tematu podchodzę z przymrużeniem oka. Pełno stereotypów jest o każdym narodzie. Osobiście żadnych zarzutów do Czechów i Słowaków nie mam. Wprost przeciwnie podziwiam te dwa kraje, które niezwykle szybko rozwijają się i przyciągają swoją atrakcyjnością nie tylko turystę, ale i inwestorów. Korzyści z rozwoju ekonomicznego są niezaprzeczalne i "gołym okiem" zauważalne. Życzę sobie, aby Polska podążała tropem południowych sąsiadów.

Podzielam opinię taki1goscia Very Happy

. Uważanie Czechów z tchórzy jest co nieco bez sensu, nie mieli szansy wygrać wojny z Niemcami to się do niej po prostu nie pchali. W przeciwieństwie do innych nacji Wink

ale to inna bajka. Co do Słowaków to podziwiam ich (a raczej rząd słowacki) za szybki rozwój kraju, fakt w niektórych rejonach bida aż piszczy ale wystarczy wyjechać na pomorze czy na podkarpacie by doświadczyć tego samego.
Może to i dobrze, że Słowacy mają więcej Tatr od nas, przynajmniej tamta część jest mniej zadeptana niż nasza Laughing

marol napisał:

na podkarpacie by doświadczyć tego samego.

Widać jak dawno Cię w tej części Polski nie było....

Pozdro

Mieszkaniec Podkarpacia

Podkarpacie jak wiesz to nie tylko Stalowa Wola ale również zabite dechami wioski zwłaszcza na południu. Dużo chodzisz po górach w Twoim województwie i nie widziałeś tam biedy? Nie twierdze, że gdzie indziej jej nie ma, po prostu tam jest jej najwięcej (Beskid Niski, Bieszczady i pogórze).

No wiec oja odp

Lubie obu naszych sasiadow..

Czesi-jednego mam w klasie..nawet fajny..radzi sobie z jezykiem..czasem sobie nawet o gorach pogadamy...troche sie zle uczy no ale co mu sie dziwic jak wybral se taka szkole u nas w Polsce ze szkoda gadac Confused

Jego wybor...Fajnie spiewa...No a tak to lubie ich..Sa fajnie..Nie mam jakis urazow..
Slowacy-lubie ich szczegolnie za jedna stacje radiowa ktora slucham!Jakos teraz wogole polskich piosenek nie znam..Heheh...No Czesi tez maja fajne stacje radiowe

No i oba te panstwa cenie za to ze tak pieknie jezdza na biegowkach!Oni to maja super!Cenie ich za to bo u nas to jakos kuleje w porownaniu z nimi...

Sa bardzo fajni!

Pozdraiwam!

marol napisał:

Uważanie Czechów z tchórzy jest co nieco bez sensu, nie mieli szansy wygrać wojny z Niemcami to się do niej po prostu nie pchali

Oj marnie z Twoimi wiadomościami z historii
Zresztą nie tylko o ten fragment historii mi chodziło. Jest trochę więcej przykładów ich wspaniałej postawy
J.P

Jesteś w stanie przytoczyć jakiś fakt potwierdzający tezę o tchórzostwie Czechów? Od bitwy pod Białą Górą (a sorki mało się na tym znam Evil or Very Mad

Czesi ostrożnie podchodzą do konfliktów zbrojnych i całkowicie ich rozumiem. Nie mają odbudowanej od zera stolicy bo komuś z dowództwa podziemia zachciało się budować barykady. Porównaj sobie Pragę do Warszawy a zrozumiesz różnicę między tchórzostwem a realnym podejściem do otaczającej sytuacji politycznej.

Zresztą nie tylko o ten fragment historii mi chodziło. Jest trochę więcej przykładów ich wspaniałej postawy

To podaj jakiś przykład to podyskutujemy.

Jak czytam te posty to stwierdzam, że ta dyskusja do niczego nie prowadzi. Wymienianie za i przeciw jest smieszne. Kto z Was mieszkał w tych krajach? Kto poznał ich kulturę, mentalność ludzi? Ocenianie narodu poprzez pryzmat jednostki nie jest na miejscu. Stereotypy - to tym kieruje się nasz umysł.

google.pl napisał:

Stereotypy to żywione przez ludzi przekonania, które nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, ale których niechętnie się pozbywamy, ponieważ ich istnienie zapewnia nam względne bezpieczeństwo umysłowe. Stereotypowe poglądy zwalniają z myślenia o tym, jak naprawdę wygląda świat: stereotypy - na przykład brudnego Araba, głupiej blondynki, sfrustrowanej starej panny, gnuśnego, rozpitego i kłótliwego Polaka, nieodpowiedzialnego młodzieńca, ponurego Niemca, lubieżnego homoseksualisty, chciwego Żyda, tępego urzędnika, wrednej teściowej, bujającego w chmurach profesora - choć przesłaniają nam rzeczywistość, zarazem pozwalają mieć poczucie, że świat znamy. Nie muszą to zresztą być stereotypy negatywne: do stereotypów zaliczyć trzeba również mniemania o dobrotliwych starszych kobietach, odważnych Polakach, inteligentnych okularnikach, dobrze tańczących gejach czy zdyscyplinowanych Niemcach.

Serdeczności.

A propos tej historii to jest taka jedna anegdotka;-Jak wydląda Kronika Bohaterów Czeskich?
-To okładka,a w środku pusto

Ale tak juz na poważnie to ja osobiście uważam Czechów i Slowaków przede wszystkim za narody bardziej WYLUZOWANE niz my.Z kontaktów z nimi wywnioskowałem,że oni po prostu żyja terażniejszościa,a nie tak jak my,ciągle wspominamy nasze chwalebne i martyrologiczne zdarzenia(jak np. mecz polaków na Wembley ponad 30 lat temu)

A poza tym koleżanka,ktora pracuje w barze w Cieszynie mówila mi ,że Czesi zostawiają napiwki w barze prawie zawsze,a Polakom zdarza się to niezwykle rzadko Smile

Pozdro

Chodzilo mi o to zeby kazdy wypowiedzial swoje poglady na temat mieszkancow tych panstw..co zaobserwowal...Bazyliszek to zły temat?

Pozdro