Jak pies z kotem !!! |
Maki
|
Zauważyłem na forum "wielu wielbicieli" kotów . Wieć chciałem wam opowiedzieć pewne autentyczna zdazenie jakie miało miejce pare lat temu.
Wbrew pozorom te dwa zwierzęta moga ze sobą zyć wrecz idealnie aczkolwiek tak jak ludzie kazdy ma swoja miske która sie raczej nie dzieli. Widziałem na własne oczy jak kot sprawdzał co ma w misce pies ale nic nie połkął nadzwyczajnie w swiecie chciał tylko powąchac. Z psem było podobnie tak samo sprawdzał . Zapomniałem dodać ze obaj przedstawiciele swojego gatunku byłi płci żeńskiej .Oczywiście kazdy z osobników dokarmiał sie na swo sposób.Kotka "Kicia" sprawdzała co słychać u wróbelków na drzewie natomiast suka Kora stwierdziła ze może sie zaprzyjaźnic z jedna sosiadka pani domu. Gdy pani domu wychodziła do pracy Kora siedziała przed bramą i czujnie wywiązywała sie z obowiązków ( szczek miała poważny ) Jak tylko pani domu wyszła do pracy Kora przez dziure w siatce i do sasiadki Przez uchylone drzwi wchodziła i układała sie na kocyku przy lodówce Sąsiadki. Pierwszym razem sasiadka wystraszyła sie ale Kora (owczarek niemiecki) miała dar przekonywania swoim ogonem ze nie ma złych zamiarów. Szybko zostaly przyjaciółkami i codziennie sie widywały. Oczywiście Kora znała sie na dniach tygodnia i wiedziała ze na małe mniam mniam w weekend nie można wyskoczyć :)Ale od poniedziałku do piatku to inna sprawa. Tak mijały piekne dni ( ) do czasu gdy pewnego dnia pani domu zamiast do pracy poszła tylko na zakupy nie uprzedzając o tym swojego psa Oczywiście wszystko sie wydało i niestety siatke naprawiona Wiec troszke przedstawiłem swoich bohaterów a teraz wróce do tematu . Kora miała po drugiej stronie innych sasiadów tzn dwa psy troche mniejsze ale bardziej upierdliwe i naprawde wtedy zobaczyłem coś co bardzo mnie zainspirowało po jednej stronie dwa psy ujadajace po drugiej Kora robiaca to samo i ku mojemu zdziwieniu kicia obok niej w charakterystycznym ustawieniu z zawinieta łapka do boju Wtedy zobaczyłem najdziwniejsza linie frontu po jednej stronie dwa psy po drugiej pies z kotem i wszyscy chca pokazac kto rzadzi na ulicy. polecam ta historie niektórym ludzią którzy zachowuja sie podobnie na tym forum czyli jak pies z kotem Naszczęscie regóły sa poto by je łamać Ale sie napisałem przepraszam za błedy ale w pracy trzeba szybko pewne rzeczy robić |
||||||||||||||
|
chemica
|
Ja do dziś nie wiem skąd wzięło się to powiedzenie, a raczej jego znaczenie.
Znam dużo parek kot-pies, jedzących z jednej michy i śpiących razem Pozdro dla wszystkich kochających zwierzaki Dla Pudelka też |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
psy i koty przyjaciele to jedno, ale równie dużo znam psów, które na widok kota dostają białej gorączki
|
||||||||||||||
|
menelkij
|
U mnie jest tak: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
u mnie jest pies i 3 koty. pies jest bardzo przymilny do wszystkich, również do kotów, tylko te przymilanie jest czasami dla kotów niebezpieczne. najstarsze kocisko nie pozwala sobie na łeb wchodzić i daje psu po łbie. ale 2 młodsze koty to uciekają
|
||||||||||||||
|
WojtekB
|
U mnie jest pies z "białą gorączką" na koty. Nie toleruje ich, podobnie jak innych psów i w ogóle zwierząt, a że ma swoje gabaryty (wilczur) toteż inne zwierzaki raczej omijają mój dom
|
||||||||||||||
|
xaga
Moderator
|
fajna historia Maki
owczarki niemieckie to mądre psy, miałam kiedyś suczkę, która nie znosiła kotów... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Sob 14:40, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
turystykon
|
Dołączam się do Xagi - fajna historia, Maki...
U mnie nie ma ani jednego zwierzaka, ale u Dziadków jest pies - (owczarek niemiecki) imieniem BEST, który na ogół kotów nie lubi... Ma jednak coś "opiekuńczego w sobie" - jak kulawy kot sąsiadów chciał przez płot wskoczyć na teren Besta i sobie nóżkę złamał uderzając o betonowy słupek, to Best poruszony jego miauczeniem wziął kotka do pyska i zaniósł Dziadkom do pokoju, gdzie Ci oglądali telewizję... Od tego momentu Best czuje się jakoś związany z tym kotem... |
||||||||||||||
|
Do-misiek
|
zupełnie jakbym słyszała historię swojego psa z tą tylko różnicą, że moja psinka to foksterier i stojąc normalnie dostaje mi mniej więcej na wysokość kolan... Ale umie wysoko skakać więc radzi sobie z życiem Doszłam do wniosku, że psinka ma pewnie jakieś kompleksy w związku ze swoim wzrostem i dlatego jest taka aspołeczna. Może stara się udowodnić kto tak naprawdę rządzi? |
||||||||||||||||
|
Jak pies z kotem !!! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.