WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 21:58, 01 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Kraków, Wawel (wjazd do katedry), 1.05.08 r. około 13.00
Do miejsca oznaczonego piktogramem wjazd dla inwalidów, podjeżdża wózek inwalidzki z młodym mężczyzną, i pchającą ów wózek kobietą. Przed tą parą pojawiają się schody. Kobieta po dłuższym szukaniu wjazdu dla inwalidów w końcu idzie do obsługi. Z biura nieśpiesznie wychodzi człowiek odpowiedzialny za to. Rozkłada równie nieśpiesznie podjazd dla wózków składający się z dwóch rynien. I teraz następuje najlepsze. Próbuje wepchnąć wózek na ten podjazd. Za pierwszym razem uderza całym impetem w niego, zaś za drugim - koniec, końców - zjeżdża z wózkiem w dół. Ostatecznie zniecierpliwiony inwalida (jak się okazało na wózku poruszał się ze względu na złamaną nogę) sam pokuśtykał po schodach na górę, a pusty wózek został wepchnięty przez pana obsługującego. Oczywiście po wjeździe rynny zostały schowane (chyba w obawie przed złomiarzami?!) Bóg raczy wiedzieć dlaczego, skoro przecież ten pan musiał wrócić jakoś?! A co by było gdyby ten pan nie miał kogoś do pomocy kto poszedłby do biura po podjazd? Gdyby nie był w stanie sam pokuśtykać do góry? Zapewne by nie zobaczył katedry, choć jak byk wisi tam piktogram "wjazd dla wózków inwalidzkich", a całe przedwsięwzięcie udostępniania Wawelu dla tych ludzi było sponsorowane przez UE... . Dosłownie żałość. Nigdy bym w to nie uwierzył, ale widziałem to na własne oczy i mam świadków. To tyle w kwestii pomocy dla turystów niepełnosprawnych przez państwo. 
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Pią 23:51, 02 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
żal...
|
|
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
 |
Wysłany: Nie 22:37, 04 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Szkoda gadać po prostu!
|
|