Dla Wszystkich gimnazjalistów!!!!!!!!!!!!

Życzę powodzenia Wszystkim gimnazjalistom!!!!!!!!!!!W dniach: środa i czwartek!!!!!!!!Oczywiście na egzaminie

Ja już swoje przeszłam nie trzeba się bać

Napisać tyle ile się umie

Ja się przyznaje że nic się nie uczyłam na to tak samo jak na egzamin na koniec podstawowki

Specjalne życzenia dla Wojtka Bajaka!Naszego superowego Admina!
A także dla Wioli Sz. oraz Esterki S.Oraz pozostałych uczniów!Może ktoś z forumowiczów też jest gimnazjalistą więc dla niego też!
A takie wogole już superowe dla mojego brata Daniela!!!!!!!!!!!!!!!

Napiszcie jak najlepiej!

Pozdrawiam!

Dzięki Stokrotka... dzisiaj jakoś poszło. Oby jutro gorzej nie było

Orientacyjnie mam 44 - 48 pkt

Ale jak miało nie pójść skoro temat przewodni to "Śmiech"

?!

Pozdrawiam

Wojtek B.

Musiz mi potem cos wiecej powiedziec!Fajnie ze Ci dobrze poszlo!Powodzenia JUTRO!Z humana zawsze jakos spoko idzie!A jak bylo o smiechu to super temat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I dla Ciebie i dla mnie tez Wink

Hihihi....Zobaczymy jak Ci pojdzie mat-przyrodniczy!Ale pewno tez fajnie!

P.S. Na gg masz opis o zadzie z bioli to masz aktualne?Jak cos moze pomoge ale nie wiem Confused

3maj sie!

Pozdrawiam!

Jakoś poszło z mat-przyrem... Orientacyjnie 42 - 43 pkt... to w sumie od 86 - 91 pktów spoko Very Happy

No to pieknie!Jeszcze ocenki wyszlifuj

Moze nam napiszesz potem ostatecznie ile masz punktow z poszczegolnych czesci egzaminu no i ocenki i do jakiej szkoly pojdziesz? Wink

Pozdrawiam!

Będę chyba pierwszym człowiekiem w Polsce, którego wynik z egzaminów gimnazjalnych pójdzie w świat Very Happy

, ale ok ! Nie widzę przeszkód, tyle tylko że chyba niezbyt to ciekawe będzie

No cóż tak dobrze jak pisałem (zapeszyłem Laughing

) nie było, ale i tak jestem bardzo ale to bardzo zadowolony Smile

. Napisałem na 82 pkt. Z czego 43 przypadły na część humanistyczną, a 39 na mat - przyr. Dwie rzeczy mnie w mat-przyr. zdziwiły. Za zadanie za które myślałem że będę miał 2 pkt. miałem 3 ( Question

), a za to które myślałem że będę miał 4 miałem 1 ( Exclamation

). najgorsze że nie wiem czemu Rolling Eyes

bo wynik mi wyszedł dobry. No ale i tak jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy. Dziś świat jest mój Laughing

. Żeby tak jeszcze Polska z Niemcami wygrała Wink

Pozdrawiam

Wojtek B.

Ciesze się że dobrze Ci poszło..Napisz gdzie w końcu poszedłeś do szkoły..Pozdrawiam!

Nie omieszkam... moje marzenie to: [link widoczny dla zalogowanych] i mam ogromną nadzieję że mi się uda i się tam dostanę, ale wiadomo życie zweryfikuje te zamiary Wink

Pozdrawiam

Wojtek B.

No i tak jak obiecałem się chwalę. Dostałem się tam gdzie chciałem.

Jakby ktoś nie wierzył to: [link widoczny dla zalogowanych] <-- 5 pozycja na liście

. No to teraz mi się naprawdę zaczęły wakacje Laughing

No a po wakacjach rzeźnia gwarantuje Ci to Laughing

. Ale obym się mylił... Laughing

Swoją dorgą gdy moja kuzynka przyszła na pierwszy wykład (a chodzi na ATH) to belfer powidział do grupy: No!, czas was teraz robaczki troszku rozdeptać. Każdy mógł to przyjąć na swój odrębny sposób. To zależało od psychiki a takie działanie miało rzekomo pobudzić potencjalnych 'frajerów' - studentów jak kto woli do rozpoczęcia ciężkiego znoju w pocie czoła...

Przypomina mi się kawał:

"Wykładowca pyta studenta na wykładzie:
- Czy wie pan co to jest "student" ?
- Nooooo... nie
- Student to takie małe gówno które jest w szambie i próbuje dopłynąć do wyspy "magister"

Student zamyśla się i pyta się wykładowcy:
- A czy pan wie co to jest "profesor" ?
- Nie...
- To takie jeszcze mniejsze gówno, które już dopłynęło na wyspę i robi falę żeby inne gówna się na nie nie dostały".

Chyba tak tragicznie to nie jest... ale zobaczymy we wrześniu (o ile do tego czasu mnie nie zamkną, wszak podpisałem list na [link widoczny dla zalogowanych] Laughing

).

Pozdrawiam

Wojtek B.

WojtekB napisał:

Chyba tak tragicznie to nie jest... ale zobaczymy we wrześniu (o ile do tego czasu mnie nie zamkną, wszak podpisałem list na [link widoczny dla zalogowanych] Laughing

).

ja tez

ja znam taka mega anegdote

noc przed egzaminem
2 w nocy
egzaminator spi
dzwoni telefon
on budzi sie i z wielkim bolem podnosi sluchawke
slyszy:
- Spisz?
- Tak.
- A my sie k... jeszcze uczymy!!!!

Zwykle nie lubię tego robić, no ale muszą napisać jednozdaniowy post:

mega Laughing

Pozdrawam

Wojtek B.

ZANIM PRZECZYTACIE WAZNE:
na studiach jest stary system oceniania 2-5
czyli oceny 2,3,3.5,4,4.5,5
czasami jeszcze sa 5.5 albo 6 zalezy to od studiow

inna historia
tym razem z moich studiow
to nie bylo na moim roku tylko na roku wyzej
pierwszy rok algebra liniowa
legendarny wykladowca
gosc niestety ma problemy ze zdrowiem
wchodzi dziewczyna na ustny
byla tak zdenerwowana, ze ledwo tam stala
wiec wykladowca powiedzial jej zeby wyszla uspokoila sie
zamiast niej bedzie odpowiadac nastepna osoba, a jak ta skonczy to ona wejdzie
dziewczyna zostawila indeks i wyszla
niestety chlopak, ktory zdawal po niej nie zdal ale gosciowi sie porabalo i wpisal jej pale
ona ledwo przekroczyla prog sali i uslyszala:
"niepotrzebnie sie pani denerwowala, juz wpisalem 2"

u mnie na zajeciach:
analiza:
pan dr.A opowiada hostorie, ze byl taki lysy facet i poszedl do fryzjera i pyta sie go gdzie moze kupic taki gesty grzebien.
- jak myslicie panstwo po co mu byl ten gesty grzebien?
kumpel w pierwszej lawce:
- moze dla zony?!!
- tak, tak, blisko, dla psa.

dziewczyny sie nie smialy, a my lezelismy na lawkach.

historia z AE:
historia jakas tam.
wykladowca egzaminuje w swoim pokoju.
jakis klient odpowiada ale nic kompletnie nie umie.
w koncu egzaminator nie wytrzymuje i zaczyna wrzeszczec:
- a czytal pan chociaz ksiazke ....(jakas tam)?
- nie nie czytalem, panie profesorze, tyle egzaminow i ...
- to nie mamy o czym rozmawiac 3.5!!!