![]() |
![]() | urda | ![]() |
buba
![]() |
![]() |
rok temu kumpel na swidowcu, w czasie okropnej burzy gradowej i zerowej widocznosci, zszedl z bliznicy na poludnie/ poludniowy- zachod. Trafil po dwoch godzinach do niesamowitej zapomnianej osady zwanej URDA. Byly tam ze 4 domy, mieszkancy wypasali bydelko, raz w tygodniu przyjezdzal uaz z zaopatrzeniem. W zimie byli odcieci od swiata i musieli przezyc na zapasach z komorki. Kumpel spedzil tam okolo 3 dni- delektujac sie serkiem, mleczkiem, bimberkiem, po czym uaz z zaopatrzeniem zawiozl go do kobyleckiej polany, jadac przez 40km blotnistymi kretymi drogami.
Chcielismy w tym roku ponownie odwiedzic urde- jednak lazac dosc duza po poludniowych zboczach bliznicy nie udalo sie... ![]() moze ktos z was byl przypadkiem w tym niesamowitym przysiolku i potrafi podac jakies dodatkowe informacje co do trafienia tam |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
ymsi73
![]() |
![]() |
cześć Buba !
Chyba byłem w tym przysiółku. To faktycznie dwa lub trzy domy leżące na stokach połoniny Urda (części Świdowca). Zgadza się że przyjeżdża tu raz na tydzień samochód z Kobyleckiej Polany z towarem. My trafiliśmy tam w fatalnej pogodzie idąc drogą zach. stokami Bliźnicy i ona nas tam zaprowadziła. Faktycznie było to cos koło 2 godz marszu. Można tam też dojść idąc z jeziorka pod Todiaską doliną na płd do tej drogi, a potem skręcić w lewo i bez problemu po 20 min tam sie dojdzie. Ten przysiółek leży na granicy lasu i połoniny a więć ok 1100-1200 n p m. Z grani Świdowca jest to ok 500 m w dół. Nam wcześniej powiedziała gospodyni spod szczytu Stare o możliwości noclegu tamże w domu i z tego skorzystaliśmy. Oczywiście dom to wielkie słowo, bo nie miał on okien ale zapewniał dach w tych fatalnych warunkach gdy nie można było marzyć o wejściu na Bliźnice i o noclegu na grani. Przy dobrej pogodzie pewnie to miejsce z góry jest widoczne. Ja do dziś pomiętam smak mleka, którym poczęstowała nas gospodyni, było gorace, smaczne i pozwoliło nam we mgle "zabłądzić" następnego dnia do wspaniałych ludzi - drwali w dolinie pot Średnia i tak znaleźlismy się w Kobyleckiej Polanie po czterech dniach błądzenia po Świdowcu.Na mapie WIG lub radzieckiej 100 jest nazwa Urda lub Urdu - to włąśnie to miejsce. Pozdrawiam Andrzej ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
buba
![]() |
![]() |
no na wigowce mam nazwe urda, tak jakby czesc poloniny sie tak nazywa. Na pewno mowisz o tym samym miejscu, tamto tez mialo byc na granicy lasu (chyba ze jest tam wiecej takim bacoweczek
![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ymsi73
![]() |
![]() |
Jeszcze lepiej widać to na radzieckiej "100" M-35-133 (kwadrat RAHOV) ze strony [link widoczny dla zalogowanych] Na N-W od Bliźnicy jest napis "połonina Urda" (cyrylicą). Ta osada jest tam gdzie litera "i" w napisie, nawet zaznaczono kwadraciki domków. No i widać drogę obchodzącą trawersem od zachodu Bliźnicę i idącą do tej osady. To jest dość szeroka kamienista droga, nie płąj. Nie wszystko jest w rzeczywistości takie piękne jak na mapie. Dróg jest więcej, a mgła może każdego doprowadzić do nikąd.
Życzę powodzenia Andrzej |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
gocha
![]() |
![]() |
Witajcie!
Właśnie dzisiaj/!!!/wróciliśmy z Urdy,miejsce kultowe,zamieszkałe/???/od czerwca do września,na połoninie zabudowania przeznaczone dla turystów i konii,klasyczne zabudowania pasterskie w ruinie,poza sezonem wypasów bywają tam tylko myśliwi i kłusownicy.Na całej połoninie nie ma żadnych innych szałasów,wyżej pod Bliżnicą na połoninie Fłantus jeden szałas w znośnym stanie,drugi w ruinie.JEDNO OGROMNE OSTRZEZENIE:BEZWGLĘDNIE ZIMĄ,WIOSNĄ NIE PCHAJCIE SIĘ NA BLIŻNICE OD TAMTEJ STRONY!!!DROGA,ALE I WSZYSTKO DOOKOŁA TO JEDNO WIELKIE CZYNNE OSUWISKO!!!JEDZIECIE Z SNIEGIEM I Z PODŁOZEM SKALNYM NAWET PRZY BRAKU JAKIEGOKOLWIEK ZAGROŻENIA LAWINOWEGO!Przy wejściu od potoku szczególne ostrzeżenie w postaci krzyża i tablicy z nazwiskami piątki ludzi,którzy tam zostali we wrześniu zeszłego roku,jeżeli wyczujecie,że jest coś tam"nie tak"to spadajcie do kobyleckiej polany lub pod Todiaską,przy zagrożeniu lawinowym wyjście z kotła/połonina Fłantus/nad Urdą tylko lewą grzędą Bliżnicy-jak ktoś strachliwy,to niech odpuści-trochę ekspozycji w górze/wychodzimy na grani na bocznym ramieniu Bliżnicy skąd 500m do grani pod kopuła szczytową Bliżnicy/my szliśmy w górze razem ze świerzymi śladami niedzwiedzia:-)/ pozdrówka.Gośka i Łukasz |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | urda | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.