 |
 | Ukraińskie Zakarpacie |  |
jarek
Dołączył: 28 Cze 2008 |
Posty: 274 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Śląski |
|
 |
Wysłany: Czw 13:57, 17 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Drodzy forumowicze,zwracam się z takim pytaniem-czy ktoś tutaj orientuje się jak wygląda sprawa komunikacji kolejowej,lub autobusowej na Ukraińskim Zakarpaciu?
Chodzi mi o połączenie z Użhorodu do Rachowa,lub gdzieś w tym kierunku.
Nie pytam szczegółowo o rozkłady jazdy,ale może ktoś podróżował w tamtych okolicach i może się podzielić jakimiś informacjami.
Za każdą serdeczne dzięki!
|
|
|
 |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Czw 17:27, 17 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
jezdzilam autobusem/marszrutka na trasie mukaczewo-tjaczow oraz tjaczow-rachow, nie zapadly mi w pamiec zadne problemy komunikacyjne.. na trasie uzhorod- mukaczewo na pewno sa dobre polaczenia...nie wiem jednak ile razy dziennie sa polaczenia i czy jest jakis bezposredni z uzhorodu do rachowa
|
|
jarek
Dołączył: 28 Cze 2008 |
Posty: 274 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Śląski |
|
 |
Wysłany: Pią 17:04, 18 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki!
To już bardzo dużo.
Mam jeszcze pytanie czy przejście graniczne Michalowce-Użgorod można przekroczyć pieszo?
|
|
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Nie 21:44, 20 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
nie slyszalam zeby go ktos pieszo przekraczal, ale moze mozliwosc jest. Pieszo napewno mozna na ubla-malyberezny
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 22:38, 20 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
W moim atlasie samochodowym "Slovensko" sprzed ok.5 lat napisali, że dla pieszych, rowerów, motorów, samochodów, autobusów i tirów bez ograniczeń wagi - czyli dla wszystkich.
Ogólnie - prawie każde przejście graniczne można przejść pieszo, wyjątkiem są chyba tylko Kukuryki, które są wyłącznie dla tirów...
|
|
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
 |
Wysłany: Pon 11:06, 21 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
na chyrow- kroscienko tez pieszo nie przejdziesz..
|
|
 |
 | |  |
jarek
Dołączył: 28 Cze 2008 |
Posty: 274 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Śląski |
|
 |
Wysłany: Wto 22:52, 26 Sie 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki za chęci pomocy,wróciłem i jesli kogos to może zainteresować,to połączenia na Zakarpaciu są moim zdaniem rewelacyjne.
Pociągiem z Czeskiego Cieszyna do słowackich Michalovec ruszyłem ok pierwszej w nocy. W Michalovcach byłem po ósmej rano.
Autobus do Użgorodu jechal przed dziesiątą.
Po jedenastej byłem w Użgorodzie.
Na ukraińskiej stronie wszystko potoczyło sie błyskawicznie.
Autobus bezpośrednio do Rachowa już czekał,kierowca jakimś dziwnym trafem wyłowił kumpla i mnie z tłumu podróżujących,zanim zdążyliśmy wymienić pieniądze i o zgrozo...napic się piwa
Przyprowadzil "walutczika" i już za rownowartośc 20pln rozpoczęliśmy siedmiogodziną podróż do samego podnóża Czarnohory.
Sama ta podróż to już przygoda. W autobusie bylo około 50 stopni C ,koledze trafilo się miejsce na komodzie,która jak to komoda stała akurat z tylu autobusu.
Mi za sąsiada trafił się dziadek,który robił sobie skręty z gazety i docenił smak mojej kiełbasy
W Rachowie byliśmy ok 19 tu jakieś jedzonko i piwko w knajpie,potem taxi 30pln i już byliśmy w Lugach,na początku szlaku.
Namiot nad Cisa rozbiliśmy już po zmroku...
Tyle moja podróż,ale z obserwacji wiem,że komunikacja typu autobus,marszrutka funkcjonuje na zakarpaciu doskonale.
Zresztą nie tylko na Zakarpaciu,bo wracaliśmy z Worochty przez Iwanofranowsk do Lwowa,potem Krakowa i wszystko odbywało się równie sprawnie,blyskawicznie i do polskiej granicy tanio.. 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |