 |
 | Tatry Niskie - logistyka |  |
Zdzichu
Dołączył: 08 Sty 2010 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
 |
Wysłany: Pią 13:28, 08 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Witam forumowiczki/ów. W połowie czerwca 2010 zamierzam przejść główną grań Tatr Niskich. Start - Telgart, zakończenie - Donovaly. Miałbym prośbę do osób, które temat już przerobiły o odpowiedź na kilka pytań i kwestii:
a/ czy znacie namiary na jakieś niedrogie noclegi w Telgarcie (noc przed startem) i w Donovalach (noc po zakończeniu przejścia)?
b/ czy Telgart jest dobrym (bezpiecznym) miejscem na zostawienie samochodu, czy też lepiej zostawić auto gdzie indziej (Brezno, Bańska Bystrzyca)?
c/ czy na przełęczy Certovica jest jakiś sklep i czy można tam zrobić zaopatrzenie w podstawowe artykuły spożywcze, czy też trzeba autobusem zjechać gdzieś niżej?
Dziękuję za konstruktywne wskazówki.
|
|
|
 |
 | Re: Tatry Niskie - logistyka |  |
Zdzichu
Dołączył: 08 Sty 2010 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
 |
Wysłany: Pią 15:39, 08 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Ariel, napisz na maila [link widoczny dla zalogowanych]
Podam założenia, dokładny termin itp.
|
Ostatnio zmieniony przez Zdzichu dnia Pią 15:40, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
 | [f] |  |
jarek
Dołączył: 28 Cze 2008 |
Posty: 274 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Śląski |
|
 |
Wysłany: Sob 15:51, 09 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Ruszałem w maju z Telgartu i tam też zostawiłem samochód. Telgart jak i Donovaly są dobrze skomunikowane z Breznem,zatem powrót do auta nie był problemem.
Jadąc od strony Brezna zrobiłem sobie fotkę rozkładu jazdy.
W Telgarcie jest hotel i jakiś bardziej wypasiony pensjonat,ale jadąc od strony Brezna po lewej stronie zaczynają się już domy a po prawej są jeszcze pola. W jednym z pierwszych domów są noclegi,na płocie wisi zardzewiała tabliczka "PRIVAT" naprzeciw przystanku autobusowego(niestety nie posiadam namiarów).
Tam nocowałem za 8 euro(po negocjacjach,ale potem dorzuciłem jeszcze dwójkę,żeby auto mogło sobie postać jeszcze parę dni)
Było bezpieczne,zamknięte obejście po którym uwijały się dwie krwiożercze bestie
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do Brezna to też zostawiałem tam kiedyś auto. Pytałem taryfiarza i nie tylko,o strzeżony parking,ale nikt nie potrafił mi wskazać takiego miejsca. Zostawiłem w końcu na rynku obok jakiejś budy,która podobno była czynna całą dobę i gość o ciemnej karnacji zapewniał,że będzie miał cały czas na niego oko. Ruszałem z duszą na ramieniu,im dalej na szlaku tym mniej mu ufałem,ale po powrocie wszystko okazało się ok.(Buda jest naprzeciw Hotelu Brezno,pomiedzy hotelem a muzeum)
Sam Hotel Brezno ma na zapleczu parking dla klientów o czym przekonałem się nocując tam kiedyś. Zawsze można jednak spróbować pogadać z obsługą nie będąc gościem hotelu,może pozwolą stanąć gdzieś boczkiem.
Co do Certovicy to nie pamiętam czy był sklep,napewno są restauracje,ale być może będziesz wcześniej tamtędy przejeżdżał to sobie obadasz,bo droga z Rużemberku na Bańską Bystrzycę prowadzi przez przełęcz.
|
|
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Nie 13:19, 10 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Zdzichu, a w jaki sposób planujesz rozwiązać problem noclegów na grani?
|
|
Zdzichu
Dołączył: 08 Sty 2010 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
 |
Wysłany: Pon 12:28, 11 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Andrejcova, Ramza, chata kap. Stefanika, utulna Chabenec - pięć dni na szlaku, cztery noclegi
|
|
chemica
Dołączył: 04 Wrz 2007 |
Posty: 545 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Stargard Szczeciński |
|
 |
Wysłany: Sob 23:36, 13 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Ja ruszałam z Telgartu. Auto zostawiłam na dworcu pks w Popradzie, stamtąd jakieś 40 min jazdy autokarem do Telgartu.
W Donovaly privaty w przystępnych cenach były pozajmowane, a szukaliśmy z 2 h. Kurort piekielnie drogi i skończyło się noclegiem za ówczesne 1400 SK.
W Donovaly nawet za bardzo nie ma gdzie rozbić się z namiotem.
Odnośnie do noclegów w utulnych-są full wypas. Trochę ciężko było ze zlokalizowaniem wody przy Ramzie i gdyby nie woda zostawiona przez dobrego ducha gór w baniaku w utulnej to byśmy pot własny pili.
Niżne Tatry są piękne, a noclegi w utulnych wspominam jako najfantastyczniejsze.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |