przejazd granicy w kroscienku

Wysłany: Śro 0:26, 12 Mar 2008

czy po zlikwidowaniu pociagu zagorz-chyrow istnieje jakis srodek transportu publicznego ktory by przekraczal granice na przejsciu w kroscienku?? autobus, busik, marszrutka, obojetnie co..
ostatnio ktos mi mowil ze kilka razy dziennie jezdza busy z ustrzyk do chyrowa, ale nie wiem ile w tym prawdy...

Wysłany: Śro 9:58, 12 Mar 2008

A skąd informacja że takowy pociąg został zlikwidowany ? Z tego co wiem jeździ nadal. Nie będzie kursował tylko 22 i 23 marca (święta).

Dodatkowo we wtorki i soboty kursuje autobus connex-u do Lwowa (z tego co wiem zatrzymuje się we Lwowie).

Jeśli chcesz to mogę Ci wymyślić jakąś marszrutę kolejową. Potrzebuję tylko miejsce i datę wyjazdu.

Wysłany: Śro 10:44, 12 Mar 2008

slyszalam z paru zrodel ze go zlikwidowali jeszcze w zeszlym roku... mam nadzieje ze sie myle...

do lwowa to prosto sie zewszad dostac- w tym tylko problem ze ja wlasnie lwow bym chciala ominac i chetnie bym sie dostala przez kroscienko np. do sambora albo cos w tym stylu..

data wyjazdu to najprawdopodobniej 14.06 po godz. 15 Very Happy

Wysłany: Śro 16:08, 12 Mar 2008

buba napisał:

1. slyszalam z paru zrodel ze go zlikwidowali jeszcze w zeszlym roku... mam nadzieje ze sie myle...

2. do lwowa to prosto sie zewszad dostac- w tym tylko problem ze ja wlasnie lwow bym chciala ominac i chetnie bym sie dostala przez kroscienko np. do sambora albo cos w tym stylu..

3. data wyjazdu to najprawdopodobniej 14.06 po godz. 15 Very Happy

Ad. 1 Jeździ cały czas tylko od jakiegoś czasu startuje nie w Zagórzu a w Sanoku. Wbija na stronie PKP połączenie Sanok - Krościenko i wybije Ci oba jeżdżące do Chyrowa składy.

Ad. 2 Mój błąd. Miało być że jedzie do Lwowa zatrzymując się po drodze w Samborze. Coś na ten temat można przeczytać tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ad. 3 Termin jest, a co z miejscem wyjazdu ?

Wysłany: Śro 21:18, 12 Mar 2008

kostrina- wioska na trasie sianki-uzhorod Smile

no to mnie niezle wkrecili z tym pociagiem!! najpierw konduktor w sierpniu mowil ze od nowego roku nie bedzie jezdzil, potem ktos na forum bieszczadzkim to potwierdzil a potem jeszcze kumpel z ustrzyk mowil ze go nie ma w rozkladzie...dobrze ze sie wszyscy mylili!!!!

Wysłany: Czw 22:02, 13 Mar 2008

Z powyższego wynika że 15 czerwca chcesz rozpocząć powrót do Polski (mniemam że do Oławy). Niestety nie mam najlepszych wiadomości. Co prawda 15.06 masz niezłe połączenie z Zagórza do Oławy, ale problemem i to sporym jest dostać się na ów pociąg. Pospieszny z Zagórza (na Warszawę, w Rzeszowie trzeba się przesiąść) odjeżdża o 19.03 (z Sanoka o 19.17). Niestety z Chyrowa do Sanoka jeżdżą 2 pociągi dziennie i przyjeżdżają na stację końcową o 13.47 (jakby za wcześnie) i 23.26 (jakby za późno).
Teoretycznie możesz opuścić Kostrinę bardzo wcześnie rano żeby być w Chyrowie o 10.30 czasu ukraińskiego (nasza 9.30) i pojechać pociąfiem do Sanoka a te 6 godzin wykorzystać na zwiedzenie miasta albo przejazd do Zagórza do ruin klasztoru - wtedy też w Zagórzu spokojnie zajmiecie sobie miejsca w pociągu.

Wysłany: Pią 16:59, 14 Mar 2008

nie, 14.06 o godz 14:00 zamierzam zaczac sie kierowac w strone kostriny Wink

Wysłany: Pią 20:30, 14 Mar 2008

buba napisał:

nie, 14.06 o godz 14:00 zamierzam zaczac sie kierowac w strone kostriny Wink

Czyli wtedy planujesz wyjechać z Oławy, czy tak ?

Wysłany: Pon 9:56, 17 Mar 2008

niom

o tej godzinie lub dowolnie pozniej.... i najchetniej bym nie spedzala kolejnej dlugiej nocy w sanoku Wink

(bo zamkneli moja ulubiona knajpe przy pkp a policja jest przeciwna namiotow na peronie Wink

ale chyba sie nie da tego przeskoczyc....

Wysłany: Wto 21:53, 25 Mar 2008

Niestety nie znalazłem dla Ciebie buba nic ciekawego. Tak czy owak czeka Cię nocka w Sanoku z ewentualną podmianą na krótszą noc np. w ruinach klasztoru w Zagórzu. Z Zagórza o 3.43 jest pociąg w kierunku Jasła i można się przesiąść z niego na chyrowski skład w Sanoku i Nowym Zagórzu (do wyboru) - około 1 h na przesiadkę.

Wysłany: Wto 21:55, 25 Mar 2008

Zapomniałem.
Jeśli możesz w sobotę wyjechać dużo wcześniej to można jeszcze pokombinować z nocą pod namiotem w zdecydowanie bardziej optymalnym miejscu.

Wysłany: Śro 7:59, 26 Mar 2008

no wlasnie problem z ta noca w namiocie w lepszym miejscu jak pociag jest o 4 rano.. acz z ruinami klasztoru w zagorzu moze byc ciekawy pomysl.. musze tylko popatrzec jak one daleko od stacji..nigdy nie ocenialam tej odleglosci Wink

Dołączył: 20 Mar 2008

Bubo "zamawiam sobie" od Ciebie zdjęcia cerkwi w Kostryni Smile

Jeżdzilem tamtędy elektriczką wielokrotnie, ale jakoś nie było okazji wysiąść.. .

(kto nie wie to podpowiadam - pochodzi ona z Sianek - sprzedano ją chyba w XIX wieku na Zakarpatie Smile

)

Wysłany: Śro 21:49, 26 Mar 2008

buba napisał:

no wlasnie problem z ta noca w namiocie w lepszym miejscu jak pociag jest o 4 rano.. acz z ruinami klasztoru w zagorzu moze byc ciekawy pomysl.. musze tylko popatrzec jak one daleko od stacji..nigdy nie ocenialam tej odleglosci Wink

Lepsze miejsce na namiot - Ustrzyki Dolne lub Krościenko, a wtedy pociąg masz nie o 4, ale w okolicach 7 (w Ustrzykach przed, w Krościenku po)
Z ruin w Zagórzu na stację PKP masz nie więcej niż 20 minut niezbyt szybkim tempem