 |
 | Orawski Zamek i Wielki Chocz |  |
?
Dołączył: 21 Sty 2009 |
Posty: 120 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Knuciciela ;) |
|
 |
Wysłany: Śro 22:45, 05 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Łikend majowy od dawna zaplanowany, oczywiście miała być piękna pogoda a jak było każdy wie.
Roma siada za stery pokusa i mkniemy zawrotną prędkością 50km/h w stronę Namestova. Docieramy na parking pod zamkiem(całe 2 €), kupujemy bilety w kasie i....mamy 40 min czasu na wejście. No to na browarka
Po chwili zaczyna ostro padać, trudno idziemy do zamku, czekamy na miłą panią przewodnik i zaczynamy zwiedzać. Zamek ciekawy, trasa urozmaicona, raz wewnątrz raz na zewnątrz, fajnie mury wkomponowane w skały. Z góry fajna panorama na całe miasteczko z przepływającą rzeką
Kto nie był to polecam!
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wsiadamy do auta i mkniemy dalej widokową drogą 55km/h , dojeżdżamy do miasteczka Valaska Dubova i bierzemy nocleg w przytulnej Janosikowej Krcmie. Bardzo spokojne małe miasteczko, gdzie czas jakby się zatrzymał 30 lat temu , za to widoki z pokoju bardzo ciekawe
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest jeszcze dosyć wcześnie, więc Roma odpuszcza sobie browarka i jedziemy zwiedzić ruiny zamku pod Likavką, niestety znowu zaczyna się ulewa, więc jedziemy dalej do Rużemboroka na małe zakupy. Po uzupełnieniu niezbędnych zapasów piwnych i winnych wracamy z powrotem. Atrakcją wieczoru okazuje się mecz rozgrywany w miasteczku, siadamy z piwkiem na polanie i emocjonujemy się niezwykłym widowiskiem, niestety nie wiemy kto z kim, która minuta i jaki wynik
Rano budzi nas to co mnie zadziwia u Słowaków, od kiedy pamiętam a pierwszy raz tam byłem pod koniec lat 80-tych ubiegłego stulecia, to dalej płynie ożywcza muzyka z przydrożnych kołchożników Coś niesamowitego jak czas się zatrzymał w takich miasteczkach
Na szczęście nie pada i niebieskim szlakiem kierujemy się w doline prowadzącą na Pośrednią Polane, po drodze spotykając salamandrę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Szlak pnie się ostro w górę, ale przynajmniej szybko zyskujemy wysokość i po 1,5h jesteśmy na polanie. Odwiedzamy hotel i śmigamy dalej w górę
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz szlak nie daje ani na moment wytchnienia, Roma dzielnie pokonuje kolejne strome odcinki i wreszcie stajemy na szczycie.......tzn. najpierw nie jestem przekonany czy to szczyt, jest taka mgła, że nie wiadomo czy to szczyt czy nie. Niby jest tabliczka, ale ze znakami w dół a napisu Velky Choć nie ma. Idę w lewo i w prawo, wyżej już nie ma więc musi być szczyt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wracamy w dół na polanę i degustuję zasłużonego tmavego Steigera
, nastepnie tym samym szlakiem schodzimy do miasteczka. Wsiadamy do auta i z zawrotną prędkością 57km/h wracamy do domu.
Choć pogoda nie dopisała wycieczka bardzo fajna i ciekawa, na pewno lepiej spędzony czas niż w domu przed tv
[link widoczny dla zalogowanych]
PS. Dziękuje Romie, że szczęśliwie dotarliśmy do domu 
|
|
 |
|
 |
 | Re: Orawski Zamek i Wielki Chocz |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Śro 23:16, 05 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
a Hotel Chocz zamknięty?
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Śro 23:36, 05 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Nie zły ten zamek, w końcu muszę go zwiedzić.
Fajny weekend, jak sam mówisz nie ma co siedzieć przed TV.
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Czw 0:01, 06 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
a po ile nocleg w tej karczmie?
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Szymon
Dołączył: 19 Sie 2009 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 11:19, 06 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Hej,
Nie podałaś daty, kiedy byłaś dokładnie na Choczu, bo w sumie to mogło lać w niedzielę lub poniedziałek. Mnie udało się być 3.05, więc pewnie niewiele się rozminęliśmy, tyle że wychodziłem z Liskovej, przez Stredną Polanę i schodziliśmy do Lucek. Generalnie rewelacyjny szlak, niesamowicie urokliwy, i na pewno jeszcze się nim kiedyś przejdę.
Wcześniejsze wypady na Chocza (zimą czy latem) zawsze fundowały mi znakomitą pogodę, więc tego wyjazdu tak mi nie żal, za to poznałem kilka nowych miejsc.
A dla spragnionych widoków okołowierzchołkowych (24-01-2010):
Pozdrawiam
Sz.
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Czw 13:00, 06 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Pięknie Szymon, wspaniałe widoki!!
|
|
andre
Dołączył: 13 Wrz 2007 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 13:03, 06 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Z ciekawości zapytam
fotka panoramy zrobiona w technice HDR ???
czy suwakami??
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |