![]() |
| Hryvny, $, granica - jak teraz na kochanej Ukrainie cd... |
|
hrehory
|
Witam, od dobrych kilku lat /chyba 10/ nie odwiedzałem kochanych Karpat Wschodnich. Może ktoś wie - jak stoi hryvna do złotówki, jak się kształtują ceny podstawowych produktów, oraz czy zaopatrzenie w zapadłych górskich kątach się nieco polepszyło. Wybieram się z kolegą w Gorgany, może Pasmo Swidowca i Bratkowskiej, więc potrzebujemy możliwie świeżych informacji. Również - jak sytuacja z wizami - był czas, kiedy nie było potrzeba, a teraz? Ubezpieczenie nadal płatne na granicy? Pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści...
|
||||||||||||||
|
Ostatnio zmieniony przez hrehory dnia Czw 19:54, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|||||||||||||||
|
dmirstek
|
Wiz nie trzeba, kurs hrywny masz na stronie NBP...
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
hrehory
|
Dzięki, coś już wiadomo
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
| Re: Hryvny, $, granica - jak teraz na kochanej Ukrainie |
|
buba
|
Hrywna do zlotowki- co roku troche inaczej, nie bylam od sierpnia wiec tez nie wiem.
Wizy- Od chyba bardzo dawna nie bylo i wciaz raczej nie ma. Karteczki imigracyjne te co sie wypisywalo na granicy zlikwidowali 3 lata temu. Ubezpieczenie- tzn dla auta? zielona karta? mozna kupic na granicy, mozna dostac od swojego ubezpieczyciela jak sie do niego odezwac wczesniej to nieraz za darmo wystawiaja Podstawowe produkty w wiejskich sklepach? zalezy co masz na mysli- piwo i wodka sa praktycznie w kazdym sklepie czasem moze byc problem z chlebem na wioskach ale nie pamietam abysmy kiedys glodni byli. |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
hrehory
|
Dzięki, co do zaopatrzenia, to myślałem o takich metropoliach jak Osmołoda, Rafajłowa (Bystrica), Czarna Tisa, czy Koloczawa. Kiedyś na granicy obowiązywało obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, obecnie chyba już nie. Co wiesz na te tematy? I jeszcze - może wiesz, jakie są (były) stawki za wejścia na teren Parków Narodowych i zapowiedników? Gdy ostatnio tam byłem, jak już wspomniałem, dość dawno - nie było to do końca ustalone, i udawało się przegadać ukraińskich kolesi.
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
buba
|
Na Ukrainie jestem przynajmniej raz do roku od sierpnia 97 i nigdy nie placilam ubezpieczenia zdrowotnego
Wstep do rezerwatow? kojarze tylko w czarnohorze- napewno za wjazd autem do zaroslaka..kasuja czasem pseudolegalnie za nocleg nad jeziorkiem niesamowitym (mnie skasowali tam trzy razy, bylam tam 3 razy (lata 2000-2005) i zawsze jakis pseudomundurowy sie doczepil...) Gdzie indziej na Czarnohorze zadnych wstepow od nas nie chcieli ani w innych rejonach gor tez nie kojarze (jakies oplaty byly chyba za biwak czy ognisko w rejonie Jeziorka Synewirskiego w osmolodzie sklep byl dobrze zaopatrzony, kupilismy co chcielismy do zarcia i picia, w koloczawie jest kilka sklepow, tez raczej wszystko kupi, w reszcie nie wiem.. |
||||||||||||||
|
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 22:09, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 4 razy |
|||||||||||||||
|
hrehory
|
OK, dzięki
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
| Hryvny, $, granica - jak teraz na kochanej Ukrainie cd... |
|
||
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.


czasem moze byc problem z chlebem na wioskach ale nie pamietam abysmy kiedys glodni byli.