[fg] niebiańsko... Koprowy Wierch 29 VI 2010

Z małym poślizgiem, ale zdam relację (a ile mam zaległych to już nie wspomnę) Wink

W zeszłym tygodniu wzięłam urlop, pogodę zamówiłam, nie da się ukryć :hura:
Urlop urlopem, ale czasu i tak jakoś mało miałam, jednak udało się wcisnąć w te wszystkie plany jeden dzień w Tatrach-padło na wtorek, Grześ też wziął wolne Smile

Z Andrychowa ruszamy w stronę gór o 4.00 rankiem (w środku nocy?!), mgły zwiastują interesujące widoki

Tatry Bielskie zachęcają do wędrówki

Drogą do Popradzkiego Stawu, niebieskim szlakiem zasuwamy w stronę Tatr, jedynie spotkany na szlaku gość trochę marudzi... "czy musimy tak zapierd***ć?!?"

Żółtym szlakiem zaglądamy jeszcze na symboliczny cmentarz. Po drodze Grześ znajduje jakby nigdy nic 5 EUR-ja przechodzę nad papierkiem nie zwracając uwagi Rolling Eyes

Hińczowa Dolina mnie zachwyca:

Widzimy pielgrzymki podążające na Rysy a tutaj cisza, spokój...

Bez problemu zdobywamy Wyżnią Koprową Przełęcz

i czerwonym szlakiem prujemy na Koprowy Wierch.
Na szczycie mały popas, uciekamy dość szybko, gdyż jakimś cudem akurat tutaj chmury zasłaniają promienie słoneczne i robi się zimno...ale widoki są nienajgorsze

Nad Wielkim Hińczowym Stawem znów popas z tradycyjnym zdjęciem z serii "żyć, nie umierać"

Zejście przy świstach świstaków, odpoczywającą w oddali kozicą, piwkiem nad Popradzkim Stawem i vlak'iem

Miły powrót z brakiem korków a Tatrom mówimy "do widzenia" na Głodówce

więcej zdjęć [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Rzeczywiście niebiańsko. Piękny wypad Xaga

I to zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]
Śliczne!

Tak jak napisałem w komentarzu: niesamowita sceneria i pustki w kadrach Wink

dzięki Piotrek, mi to zdjęcie również bardzo się podoba Smile

Hińczowa Dolina mnie oczarowała a turystów niewielu, gdyż większość obiera tam kierunek na Rysy Smile

Tatry, lipiec, piękna pogoda, pusto na szlakach... Xaga, przywracasz wiarę w Tatry Wink

xaga, Ty się lepiej przyznaj, jak długo wycinałaś z kadrów ludzi na szlaku, bo to jest NIEMOŻLIWE żeby w lipcu, w Tatrach, w wymarzoną pogodę takie pustki Laughing

A tak na poważnie. Cudne fotki. Gratuluję wypadu. Wink

Przepiękna pogoda, widoczki wymiatają. Zazdroszczę pogody! Xaga pamiętaj o naszych Beskidach. Mam wrażenie,że porzuciłaś je dla Tatr ?

Co do widoków-pogrom. Też muszę obadać tamte rejony.

Widok z Koprowego na Mięgusze po prostu powala! Very Happy

Fajny wypad Smile

dzięki

darkheush - innych turystów było niewielu - minęliśmy na całej trasie ok. 10-15 osób, plus dwie grupy po ok. 10 osób nad Hińczowym Stawem Smile

chemica - nie porzuciłam Beskidów Smile