Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Snowdonia (Góry Kambryjskie) - Walijskie góry...
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Witam!

W czasie, gdy 13 forumowiczów bawiło się wspaniale na III Zlocie, a w zasadzie podążało w kierunku Kracwowego Wierchu. Kuzyn i ja, pechowiec niemogący zjawić się na Zlocie, wybraliśmy się w jednodniową wycieczką w Walijskie Góry - Snowdonia. Naszym głównym celem było wyluzowanie, uspokojenie się i zdobycie najwyższego szczytu tamtych gór - Snowdon'a (1085 m n.p.m.). Chcieliśmy być lepsi niż tamtejsza stonka, która wyjeżdża na Snowdon kolejką górską. Nie wiem już sam czy na plus czy na minus wyszło nam, iż kolejka i jej górna stacja były właśnie w remoncie, więc ludzi na trasie na szczyt było wielu... Podążając "śladami" Pudelka poszukiwałem osób w klapkach lub innym "innowacyjnym" obuwiu, niestety nie znalazłem. Wszyscy mieli wzorcowo ubrane górskie buty...

Pierwsze widoki po wyjściu z auta:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie warunki turystyczne bardzo dobre. Po opuszczeniu przełęczy Penn Y Pass szliśmy na szczyt Snowdona zadbaną i czystą dróżką, która tylko w niektórych miejscach byłe węższa niż 1m. Cały czas towarzyszyły nam owce, aż nieraz dziwiliśmy się jak one tam wlazły, przecież w niektórych przypadkach człowiek miałby wielki kłopot z wyjściem na jakąś skałę, a te to jak kozice w Tatrach... Very Happy Trasa bardzo ładna, góry pomimo swej niskiej wysokości, lecz dzięki bliskości morza, sprawiały wrażenie o wiele, wiele większych. Spora ilość jezior i "skalistość" czy "nagość" gór pozwalały cieszyć się świetnymi i malowniczymi widokami.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na szczycie Snowdona doszliśmy do wniosku, iż kolejka i hałas związany z jej remontem to nie są nasze "klimaty", więc po krótkim odpoczynku podjęliśmy decyzję, iż wracamy do auta dookoła jeziora Llyn Llydaw i idziemy przez "stromą górę", którą ktoś na przełęczy nazwał East Peak, niestety walijskiej nazwy nie szło zapamiętać...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj już na sam koniec tej małej relacji dwie panoramy:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Było fajnie. Chociaż te kilka godzin spędziłem w górach podczas całego miesiąca na Wyspach... Już wiem, że przyszły tydzień spędzę sobie w moich ukochanych Beskidach... Razz Very Happy Razz
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

No proszę! To są klimaty!
Góry Kambryjskie - świetna sprawa!
Takie nordyckie klimaty najbardziej mi odpowiadają!
A nie tylko Tatry i Alpy, Alpy i Tatry i tak do znudzenia!

Gratuluję!!!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

zapomniałeś o Beskidach Razz

super zdjęcia. te chmury...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Grzesiekdom napisał:
A nie tylko Tatry i Alpy, Alpy i Tatry i tak do znudzenia!


Ja osobiście uważam, iż jak miejsce jest bardzo ładne to nie może się znudzić, ale bez przesady... Smile

Dziękuję bardzo za miłe słowa!

Dzień był naprawdę udany!
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Patrząc na miniaturki, wcześniej nie wiedząc co to za góry można byłoby wstrzelić, że to coś z przedziału Bieszczady \ Tatry Zachodnie \ Mała Fatra Ale różnica jest niebagatelna, gdy widzi się pełny rozmiar zdjęcia. Poza tym panuje tam zapewne inny klimat w każdym tego słowa znaczeniu, roślinność niewątpliwie też odmienna niż u nas co zmienia zupełnie postać rzeczy...
Kawał drogi, ale widać, że było warto!
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

ciekawe czy po tych goracjh wloczy sie duzo turystow. Ze zdjec wygladaja na calkowicie wyludnione! Wink no i taaaaakie faaaajne poczucie przestrzeni!!! musial to byc jeden z bardziej udanych dni na wyspach Very Happy
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

ammo napisał:
Patrząc na miniaturki, wcześniej nie wiedząc co to za góry można byłoby wstrzelić, że to coś z przedziału Bieszczady \ Tatry Zachodnie \ Mała Fatra Ale różnica jest niebagatelna, gdy widzi się pełny rozmiar zdjęcia. Poza tym panuje tam zapewne inny klimat w każdym tego słowa znaczeniu, roślinność niewątpliwie też odmienna niż u nas co zmienia zupełnie postać rzeczy...
Kawał drogi, ale widać, że było warto!


A jasne, że było warto...! Aż żal mówić, że spędziłem w tych górach tylko 8 godzin... Mają one 200km szerokości, więc pewnie jest jeszcze wiele równie ciekawych miejsc. Co do klimatu, to jest on rzeczywiście nieporównywalny z żadnymi innymi górami, o których słyszałem, czytałem, czy w których byłem lub w których był ktoś znajomy... Ta masa owiec, gdzieniegdzie kicające zające, no i dwie spotkane kozice sprawiały wrażenie mieszanki wielu miejsc. A jeziora i szczyty jakby wychodzące z tafli jeziora dawały wspaniałe odczucia. Na naszej trasie perspektywa dawała wiele do myślenia... Jak szliśmy na Snowdon wydawało się, iż "stroma góra" ( ) wychodzi rzeczywiście z tafli jeziora... Gdy doszliśmy na stoki Snowdona można było pomyśleć, iż to jezioro jest tylko 2m od tej "stromej góry". Jak wyszliśmy na "Stromą Górę" jezioro wydawało się być o 10m oddalone od tej góry. A gdy doszliśmy pod stromą górę okazało się, iż pomiędzy jeziorem a górą jest lekkie podwyższenie na 2m, a potem obniżenie na jakieś 3m od poziomu tafli jeziora...

Przyroda tam jest bardzo fajna. Nie ma lasu, są tylko trawy i kwiatki, bardzo dużo wrzosu. Bardzo fajne wrażenie powodowały różne kolory traw na różnych górach, a i jak do tego dołoży się różne kolory skał czy całych gór - to efekt końcowy jest naprawdę powalający - jak pięknie musi to wyglądać podczas zachodzącego słońca nad morzem...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

ammo napisał:
Patrząc na miniaturki, wcześniej nie wiedząc co to za góry można byłoby wstrzelić, że to coś z przedziału Bieszczady \ Tatry Zachodnie \ Mała Fatra Ale różnica jest niebagatelna, gdy widzi się pełny rozmiar zdjęcia. Poza tym panuje tam zapewne inny klimat w każdym tego słowa znaczeniu, roślinność niewątpliwie też odmienna niż u nas co zmienia zupełnie postać rzeczy...
Kawał drogi, ale widać, że było warto!


A jasne, że było warto...! Aż żal mówić, że spędziłem w tych górach tylko 8 godzin... Mają one 200km szerokości, więc pewnie jest jeszcze wiele równie ciekawych miejsc. Co do klimatu, to jest on rzeczywiście nieporównywalny z żadnymi innymi górami, o których słyszałem, czytałem, czy w których byłem lub w których był ktoś znajomy... Ta masa owiec, gdzieniegdzie kicające zające, no i dwie spotkane kozice sprawiały wrażenie mieszanki wielu miejsc. A jeziora i szczyty jakby wychodzące z tafli jeziora dawały wspaniałe odczucia. Na naszej trasie perspektywa dawała wiele do myślenia... Jak szliśmy na Snowdon wydawało się, iż "stroma góra"

[link widoczny dla zalogowanych] - to ta z lewej

wychodzi rzeczywiście z tafli jeziora... Gdy doszliśmy na stoki Snowdona można było pomyśleć, iż to jezioro jest tylko 2m od tej "stromej góry". Jak wyszliśmy na "Stromą Górę" jezioro wydawało się być o 10m oddalone od tej góry. A gdy doszliśmy pod stromą górę okazało się, iż pomiędzy jeziorem a górą jest lekkie podwyższenie na 2m, a potem obniżenie na jakieś 3m od poziomu tafli jeziora...

Przyroda tam jest bardzo fajna. Nie ma lasu, są tylko trawy i kwiatki, bardzo dużo wrzosu. Bardzo fajne wrażenie powodowały różne kolory traw na różnych górach, a i jak do tego dołoży się różne kolory skał czy całych gór - to efekt końcowy jest naprawdę powalający - jak pięknie musi to wyglądać podczas zachodzącego słońca nad morzem...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

buba napisał:
ciekawe czy po tych goracjh wloczy sie duzo turystow. Ze zdjec wygladaja na calkowicie wyludnione! Wink no i taaaaakie faaaajne poczucie przestrzeni!!! musial to byc jeden z bardziej udanych dni na wyspach Very Happy


Z tego co wyczytaliśmy z bilboard'u stojącego na szczycie Snowdona remont jest kolejnym i ostatnim etapem usprawnienia komunikacji doliny ze szczytem. Pierwszy etap to była wymiana torów i samej kolejki, tak aby mogły przewieźć ok. 600 "turystów" na godzinę. Drugi etap to remont stacji kolejki. Na górnej stacji ma powstać restauracja, "terminal" do odprawy turystów oraz nowość - miejsce do spania... Tutaj to jest nowość, ponieważ do tej pory nie ma tutaj miejsca noclegowego, do którego nie dałoby się dojechać autem...
Z tej tablicy wywnioskowaliśmy z kuzynem, iż zazwyczaj jest tam o wiele więcej turystów.

Nasza trasa wyglądała mniej więcej tak:
Penn y Pas => Llyn Llydaw => Snowdon => Y Lliwedd => Llyn Llydaw => Penn Y Pas
Wybaczcie trudne nazewnictwo, ale właśnie dotarłem do jakiejś internetowej mapki tamtego terenu, gdzie są tylko walijskie nazwy. Ja wiem jedno: Yr Wyddfa = Snowdon...

Na odcinku Penn Y Pas => Snowdon turystów było bardzo wielu. Zwłaszcza w miejscach, gdzie dało się siedzieć lub leżeć. Ze względu na układ parkingów (na przełęczy jeden mały, potem co 5 mil na wschód lub zachód coraz większy) większość ludzi docierała na szczyt grupami, ponieważ co półtorej godziny na przełęcz dociera autobus Sherpa. My nie chcieliśmy czekać na autobus na przełęcz, podjechaliśmy tam, a i akurat się okazało, że miejsce się zwolniło, więc szliśmy pomiędzy dwoma grupami turystów. A gdy w pewnym momencie doszliśmy do grupy przed nami, to spokojne dróżki się skończyły, a tłum się zaczął, ale i im daliśmy radę Wink

Buba, mówisz że te dróżki wyglądają na wyludnione. Cieszę się, gdyż właśnie taki był mój zamiar na w/w odcinku... chciałem robić zdjęcia w taki sposób, aby jak najmniej ludzi ująć. Na odcinku Snowdon => Y Lliwedd => Penn Y Pas już ludzi nie było. Ogólnie dowiedzieliśmy się z kuzynem, iż tam ludzie chodzą tylko i wyłącznie po trasach mocno reklamowanych, a jak kolejka jest, to już nie ma co mówić o spokoju... Snowdonia jest spokojnym terenem także z innego powodu - wszyscy Brytyjczycy kochają Walię, ale nie wszyscy lubią po niej chodzić. Większość osób wybiera podziwianie gór z dołu leżąc plackiem na plaży nad jakimś jeziorkiem... Turystów górskich jest tam jak na lekarstwo. Rządowi nie opłaca się wydawać kasę dla niewielu osób, więc nie ma tam szlaków. Są tylko na mapach wyznaczone trasy, którymi można chodzić. Nie wolno zboczyć mocno z dróżki, więc ogólnie jest wydeptane... Dobrowolność stylu i formy jest na terenach niezarośniętych, gdzie są gołe skałki, bo każdy lubi inaczej chodzić po wąskich lub szerokich szczelinach między skałkami, więc po co jeszcze tak małemu gronu sympatyków życie utrudniać i w takich warunkach trasy wyznaczać?
Tutaj panuje także przekonanie, iż najdzikszym terenem jest Szkocja - tam już nawet wydeptanych dróżek nie ma, więc większość ludzi szukających noclegu pod namiotem wybiera się do Szkocji...

Także Buba, góry te są tylko w jednym miejscy mocno złażone i zasypane turystami, kawałek od tych "turystostrad" są spokojne dróżki, którymi można się w spokoju i ciszy przechadzać...
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

buba napisał:
ciekawe czy po tych goracjh wloczy sie duzo turystow. Ze zdjec wygladaja na calkowicie wyludnione! Wink


turystykon jest FACHOWCEM w robieniu zdjęć samej przyrody bez ludzi czy budynków... Powiedziałbbym szczególnie Beskidów Wink

A swoją drogą to w zeszłym roku też miałem zawitać w te górki, ale jednak koszt wyjazdu z Londynu mnie przerósł.

Będąc w Anglii to chciałem być i w Walii i Szkocji, bo widziałem wiele relacji i ciekawe te klimaty, tak inaczej..no ale cóż tam to najtaniej wychodzi jechać swoim samochodem, a takowego tam nie posiadałem...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

keraj napisał:
buba napisał:
ciekawe czy po tych goracjh wloczy sie duzo turystow. Ze zdjec wygladaja na calkowicie wyludnione! Wink


turystykon jest FACHOWCEM w robieniu zdjęć samej przyrody bez ludzi czy budynków... Powiedziałbbym szczególnie Beskidów Wink

A swoją drogą to w zeszłym roku też miałem zawitać w te górki, ale jednak koszt wyjazdu z Londynu mnie przerósł.

Będąc w Anglii to chciałem być i w Walii i Szkocji, bo widziałem wiele relacji i ciekawe te klimaty, tak inaczej..no ale cóż tam to najtaniej wychodzi jechać swoim samochodem, a takowego tam nie posiadałem...


Co do gór, to rzeczywiście świetne klimaty. Każdy, z którym rozmawiałem polecał mi Szkocję, ale zarówno dla mnie, jak i dla kuzyna jak na jednodniowy wypad Szkocja to zupełne nieporozumienie, więcej spędzilibyśmy w aucie niż w górach - a to odpada... Twisted Evil

Co do najtańszej opcji z autem zgadzam się w 200%!!! Pociąg z Liverpoolu do Londynu w jedną stronę wychodzi coś 70 funtów!!! A jakby jechać z Londynu do Conve (spora miejscowość koło /30 mil/ Snowdonii i Gór Kambryjskich), a potem jeszcze męczyć się do głębiej zaludnionych terenów Snowdonii to wyszłoby ok. 100 funtów w jedną stronę... Kuzyn mówił, że kiedyś były kursy National Express (taki ich PKS, tylko że o wiele wygodniejszy) z Londynu do Bets y Coed (może 1 godzinę autem od Penn y Pass), a bilet kosztował 108 funtów!!! Dla polaka takie koszty to ździerstwo...

Keraj, tak z tym "fachowcem" to nie przesadzaj... Lubię pstrykać zdjęcia, jestem amatorem...
Zobacz profil autora
Bazyliszek76


Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Podbeskidzia

Podobne do Irlandzkich gór, w których byłem na wiosne,czyli można powiedziec że posmakowałem również tych klimatów
Fotki Super!!! Shocked
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

bardzo interesujące widoki na tych zdjęciach Smile tyle zieleni...
p.s.
keraj napisał:
(...) turystykon jest FACHOWCEM w robieniu zdjęć samej przyrody bez ludzi czy budynków... Powiedziałbbym szczególnie Beskidów Wink (...)

potwierdzam... dziś przekonałam się na własne oczy w moim Andrychowie, gdzie dotarła wystawa zdjęć turystykon'a i udało mi się go poznać osobiście Smile
ale ten świat mały... Smile
Zobacz profil autora
Falos


Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz

naprawde swietne fotki!zupelnie inne spojrzenie i inny klimat !gratuluje wspanialej wyprawy
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

xaga napisał:
bardzo interesujące widoki na tych zdjęciach Smile tyle zieleni...
p.s.
keraj napisał:
(...) turystykon jest FACHOWCEM w robieniu zdjęć samej przyrody bez ludzi czy budynków... Powiedziałbbym szczególnie Beskidów Wink (...)

potwierdzam... dziś przekonałam się na własne oczy w moim Andrychowie, gdzie dotarła wystawa zdjęć turystykon'a i udało mi się go poznać osobiście Smile
ale ten świat mały... Smile


Mi było miło również poznać Xagę... Smile
Co do Snowdonii, to zieleni tam jest mnóstwo!!! Świetna odskocznia dla przebywania w angielskim mieście.
Dziękuję bardzo...!

Bazyliszek76 napisał:
Podobne do Irlandzkich gór, w których byłem na wiosne,czyli można powiedziec że posmakowałem również tych klimatów
Fotki Super!!! Shocked


Ja niestety nie byłem w górach Irlandii, a skoro Bazyliszek mówi, że podobne, to posmakowałem i tamtych klimatów!

Falos napisał:
naprawde swietne fotki!zupelnie inne spojrzenie i inny klimat !gratuluje wspanialej wyprawy


Dziękuję bardzo!

p.s.
Skoro Xaga już się wygadała, to zapraszam na wystawę. Więcej informacji na [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Snowdonia (Góry Kambryjskie) - Walijskie góry...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu