wspólny sylwester 2008/2009 w górach

xaga napisał:

być może ta Hala Górowa byłaby dobra - jak tam było???
baza namiotowa na Hali Górowej jest przy zielonym szlaku z Hali Miziowej do Sopotni Wielkiej ( [link widoczny dla zalogowanych] )

To zależy czy myślimy o imprezie w naszym tylko gronie.

tyle tylko, że w tym roku prawdopodobnie nic na Górowej nie będzie. oni każdego sylwestra mają chyba w innym miejscu

Jak na Górowej nikogo nie ma... to może by z bebeluhem pogadać... on ma tam "wtyki" Wink

ooo to dobry pomysł Smile

Ja bym też...czteroosobowo ;P jak zwykle.

Pudelek napisał:

tyle tylko, że w tym roku prawdopodobnie nic na Górowej nie będzie. oni każdego sylwestra mają chyba w innym miejscu

a mi sie zdawalo ze sylwester na gorowej byl zawsze.. moze tylko go zdjeli ze swoich stron w necie bo za duzo gosci mieli.. z tego co wiem figurowal zawsze pod "impreza cykliczna zamknieta". Nie sadze zeby jakas chalupa tego typu stala pusta na sylwestra...poza tym to chyba jedyna tego typu chatka SKPB katowice -wiec gdzie by sylwestra zrobili? chyba ze reaktywowali szyroki..

ostatnio nie była cykliczną imprezą zamkniętą i dlatego właśnie się tam wbiliśmy. z tego co ja wiem i co mi mówiono, to sylwestra robili też gdzie indziej... a po za tym jeśli chodzi o gości z zewnątrz to mieli ich aż trzech, więc nie sądzę, żeby się specjalnie dla nas fatygowali.

w tamtym roku było fajnie, ale, jak już to wielokrotnie powtarzałem ja, turystykon i eco, za bardzo rzucał się w oczy ten podział na swoich i obcych. szczerze mówiąc w tym roku nie mam za bardzo ochoty na taką sytuację

Pudelek - dobrze gadasz - w tym roku marzy mi się sylwester "poza podziałami" (takie modne hasło ostatnio) Wink

No bo SKPB na Górowej rzadko robi sylwka, tam raczej jakieś inne towarzystwo.. w tym roku raczej będzie podobnie i na pewno ktoś tam znów będzie Wink

Także lepiej inne miejsce znaleźć. I jak faktycznie byście chcieli razem sylwka to radzę już szukać, bo później będzie za późno!!!

pewno najlepiej to by było jakiś domek wynająć z przyjemnym kominkiem Smile

może nie w jakiejś zupełnej głuszy, żeby do sklepu nie iść trzy godziny Razz

kiedyś mieliśmy z eco jechać do Czerwonego Klasztoru (we wsi, ale w końcu Pieniny za progiem), ale nie wyszło Sad

Na Słowacji dobry pomysł... nieraz taki stosowałem Smile

no dobra, trochę zaczęłam działać, ale nie wiem, czy Wam się to spodoba...

na Gibasach jak na razie nie ma rezerwacji, Staszek pisał, że liczba 20-25 osób byłaby optymalna... Smile

koszt 60 zł/osobę, może jakiś rabacik na dzieciaki dałoby się uzyskać (myślę tu o dakOcie...)

wiem, że byliśmy już tam dwa razy: był zlot BESKIDOlubów, BESKIDOczubów, to może czas na BESKIDOholików w Sylwestra??!!?? Very Happy

nie wszyscy byli Razz

U Staszka miło, swojsko-rodzinnie, no i te zniżki (ktoś o nas myśli - Xaga, buziaki!). Poza tym logistycznie przyzwoicie też. Jestem za!

Nie wiem jaka jest Wasza opinia ale jeśli miałoby być nas około 20 osób to za cene 60zł od osoby mozna spokojnie sobie jakąś chatke w górach wynająć moze nawet nie na jedną noc Smile

Tylko trzeba sie śpieszyć Smile