Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu

Czy bywasz na slajdowiskach?
są świetne, staram się byc na każdym
0%
 0%  [ 0 ]
są fajnie, wybieram te najatrakcyjniejsze
10%
 10%  [ 1 ]
są dobre, ale...
10%
 10%  [ 1 ]
nie bywam na slajdowiskach
30%
 30%  [ 3 ]
nie lubię takich imprez
0%
 0%  [ 0 ]
nie mam zdania
0%
 0%  [ 0 ]
chcialbym by ć na slajdowiskach, lubię je, ale jeszcze nie udało mi się na żadne trafić
50%
 50%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 10

buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

ja slajdowiska lubie bardzo - wogole jestem opetana jesli chodzi o ogladanie zdjec z milych miejsc!! bylam na kilku slajdowiskach w chatkach studenckich- szyroki, adamy.. naprawde mozna milo spedzic czas a i dowiedziec sie o wielu miejscach i wziasc je pod uwage w swoich planach wyajzdowych.. z zalozenia bardzo fajna impreza, acz mam kilka zastrzezen: na wyjazdach ze studenckimi kolami przewodnickimi bardzo denerwuje mnie fakt ze dosyc czesto wymagaja na swoich imprezach nie picia napojow alkoholowych..ciut irytujace jest ze grzaniec to be i trzeba z nim wyjsc przed chatke a w srodku to tylko herbatka i nawet czasem ktos ja wacha czy czegos nie masz dolanego..troche smieszne jak dla mnie.. drugie co tez jest dla mnie nie fajne to ze duzo slajdowisk zostaje zdominowanych przez klimaty nie gorskie a alpinistyczne, nie wiem jak wy, ale ja przynajmniej rozdzielam te dwie rzeczy. Milo poogladac zdjecia widoczkow, wiosek, zabytkow czy ekipy jedzacej pulpe ale za bardzo mnie nie interesuja fotki ekipy taplajacej sie w bialych brejach sniegowych, gdzie poza mgla widac tylko jak prezentuja swoj najnowszy sprzet czy serie 30 zdjec pt" wpadanie i wylazenie ze szczeliny".. wogole to kumpel kiedys zrobil sobie jaja z takich slajdowisk wysokogorskich i dolaczyl swoj pokaz: byly czekany, raki, liny, biwaki na polce skalnej, nawisy sniegowe i mgla z widocznoscia 4-5m. Zdjecia cieszyly sie ogromnym zainteresowaniem bo to taaakie ekstremalne i wogole.. a na koniec pokazu kumpel przyznal sie ze wszystkie zdjecia zrobili w bardzo mglisty zimowy dzien na haldach w rudzie slaskiej Wink Wink
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:
na wyjazdach ze studenckimi kolami przewodnickimi bardzo denerwuje mnie fakt ze dosyc czesto wymagaja na swoich imprezach nie picia napojow alkoholowych..


mnie to też irytuje - tym bardziej, że to młodzi ludzie jadą, a z alkoholu robią zło całego świata. dorosły człowiek, a musi się tłumaczyć! dlatego unikam tego typu imprez, a na Pietraszonke wpadam rzadziej, niż bym mogł - co prawda klimat tam fajny, ale nie lubię się chować z jednym piwem jak mi pod wieczór przyjdzie ochota, poza tym nie lubię podwójnego traktowania Evil or Very Mad )
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

nie mow mi o pietraszonce!!!!!!! 3 lata temu chatkowy wylal tam mojemu kumplowi wino do zlewu... a bylo ono szczegolnie cenne bo przywiezione z dalekiej wycieczki... nawet skurwiel nie wiedzial co z tym winem chcemy zrobic bo mielismy zamiar wypic go przed chatka..ledwo powstrzymalismy kumpla zeby sie nie pobil z chatkowym.. ale i tak uknulismy lepsza zemste.. Wink Wink

ale napewno takie sytuacje nie sprzyjaja milej atmosferze chatkowej...
Zobacz profil autora
Paulo


Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Żywiecki

Witam wszystkich!
Jestem tu nowy,choć od czasu do czasu zaglądam na wasze forum:ogólnie super sprawa!Co do slajdowiska Fasolka 2007 to było super,co stwierdziłem naocznie Jako przewodnik Skpb Katowice musze stwierdzic ze jeszcze sie nie spotkałem aby zabraniano na naszych imprezach spozywania alkoholu. Uwazam,że alkohol jest dla ludzi i chodzi raczej o kwestie umiaru.
Aha,jeszcze jedno:Pozdrawiam Chemice
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

nawet skurwiel nie wiedzial co z tym winem chcemy zrobic bo mielismy zamiar wypic go przed chatka..


Buba, bardzo cię proszę - pohamuj emocje. Jeśli chcesz na siłe wtrynic wulgarym to go wygwiazdkuj.
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Zapobiegliście bliskiemu spotkaniu kolegi z WINOwajcą a więc dodatkowo działaliście na swoją niekorzyść, chyba, że zemsta jak powiadasz była aż tak wyszukana Twisted Evil
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:
nie mow mi o pietraszonce!!!!!!! 3 lata temu chatkowy wylal tam mojemu kumplowi wino do zlewu... a bylo ono szczegolnie cenne bo przywiezione z dalekiej wycieczki... nawet skurwiel nie wiedzial co z tym winem chcemy zrobic bo mielismy zamiar wypic go przed chatka..ledwo powstrzymalismy kumpla zeby sie nie pobil z chatkowym.. ale i tak uknulismy lepsza zemste.. Wink Wink

ale napewno takie sytuacje nie sprzyjaja milej atmosferze chatkowej...


tam zależy kto jest akurat chatkowym i, najważniejszy, kto ma alkohol. bo znajomym i kumplom chatkowego to wszystko wolno.

gdy byłem tam pierwszy raz to nie miałem ze sobą niczego procentowego, gdyż przeczytałem na necie, że nie można. mocno się zdziwiłem, kiedy przy zrobionym ognisku pojawiły się i to we wszelkich możliwych typach i sporych ilościach. ale to byli znajomi... na drugi dzień z jakąś poznaną parą piliśmy na ławce przed chatką żubrówkę, to chatkowa przyszła nam powiedzieć, żeby to nie stało tak na widoku. my nie byliśmy znajomymi. w tamtym roku był kto inny na chatce i nie trzeba się było stresować jakimiś pierdołami, a w tym roku też nikt się nie czepiał, jak sobie piwo przed chatką pilismy.

rozśmiesza mnie tamten regulamin - niepotrzebnie powoduje konflikty i psuje atmosferę. dlatego na zlot tam nigdy się nie wybiorę
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Pamiętam, że kiedyś faktycznie wprowadzono (pewnie odgórnie) zakaz picia alkoholu w chatkach studenckich. Tyle, że wyjście znalazło się dość szybko-pije się przed chatką, na werandach, przy ognisku, gdziekolwiek.

Przepisy, te o zakazie, mają trochę sensu bo w wielu chatkach popijawy były totalne i notoryczne ale żeby ukrócić ten proceder powinno się wprowadzić obowiązek dla chatkowego by kontrolował spożywanie. Tak by ludzie, jak chcą, coś wypili ale żeby się to nie przeradzało w żulerską popijawe. Natomiast całkowity zakaz jest bez sensu, tym bardziej, że znalazło się na to rozwiązanie.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Piotrek napisał:
Pamiętam, że kiedyś faktycznie wprowadzono (pewnie odgórnie) zakaz picia alkoholu w chatkach studenckich. Tyle, że wyjście znalazło się dość szybko-pije się przed chatką, na werandach, przy ognisku, gdziekolwiek.


tyle, że nie ma takiego zakazu w większości chatek, przynajmniej nigdzie nie pisze i nigdzie nie przestrzega. nie wiem jak jest ze stanem prawnym - ale jeśli chatka jest traktowana jak teren prywatny (jak np. pensjonat) to nikt z zewnątrz zabronić alkoholu spożywać nie może. wiem, że jest formalny zakaz w bazach namiotowych, ale te działają często pod patronatem PTTK i to inna bajka
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Nie wiem jak to jest ale spotkałem się z tym nie raz (że jest wprowadzony zakaz). Może częśc chatek w jakiś sposób podlega PTTKowi ?. Na str PTTKu jest wykaz baz i chatek więc moze istnieje jakaś więź.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

na bazie Górowej tłumaczono nam te zasady - że jeśli baza pod patronatem PTTK nie sprzedaje oficjalnie piwa, to nie można go teortetycznie tam spożywać. i właśnie mogą być podobne zasady z chatkami, choć ja podejrzewam, że to raczej indywidualne ustawienia
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

wszystko raczej zalezy od chatkowego - na lasku spozywanie jest w konwencji i wrecz milo widziane o ile poczestujesz lecha Very Happy i nigdy nie bylam swiadkiem jakiejs zulerni co by robila wioche. Chatkowy umie sie i napic i porzadek utrzymac. Very Happy
Zobacz profil autora
Slajdowisko - Fasolka 2007
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu