Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Dżungla
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Pudelek napisał:
Pete napisał:
"Trasa z Rysianki na Krawców Wierch była niezwykle ekstremalna, gdyż postanowiliśmy zyskać na czasie i przedrzeć się z czarnego szlaku do Złatnej na szlak żółty, który już bezpośrednio wiódł na Krawców Wierch. Skrót ten okazał się wyzwaniem dla wielu uczestników, ponieważ w początkowej jego fazie przechodziliśmy przez potok, a następnie pięliśmy się wśród gęstwin pod górę za niewyraźną ścieżką, która w pewnym momencie się skończyła i wtedy już szliśmy na wyczucie pośród suchych gałęzi, byle tylko dotrzeć do szlaku żółtego. Na szczęście po chwili wyszliśmy na właściwą drogę, co przyniosło nam ulgę, a niejeden uczestnik dałby wszystko, żeby móc iść jeszcze raz tym skrótem "

Pudelwk napisał:
"winowajców skrótu jest trzech - jeszcze przed Rysianką pomysł podrzucił keraj, a ecowarrior i paweł ochoczo podchwycili

sugerując się czasami z aparatu w dżungli byliśmy około 40 minut. niby niedużo, ale ścieżka, która miała być ostra lecz krótka (według wspomnień keraja, które okazały się nieco... niedokładne ) zaczęła się wić i biec w kierunku... odwrotnym do zamierzonego. cofaliśmy się coraz bardziej, coraz ciężej się szło wśród coraz ciaśniej rosnących krzaków i trawy aż w końcu ścieżka zupełnie znikła. ecowarrior poszedł na rozpoznanie, ale nie dość że ściezki nie znalazł, to prawie sam się zgubił potem pierwszy ruszył paweł i ostatni odcinek przeszliśmy na przełaj na oko, bo przecież "tam musi być jakaś cywilizacja"... po znalezieniu sie na żółtym szlaku niektórzy skrycie oddychneli z ulgą "

No to jak wcześniej zapowiedziałem zarzucam linka do dżungli...
[link widoczny dla zalogowanych]

Uwaga administratora: Bardzo proszę o niemnożenie tematów dotyczących II Zlotu. Mam nadzieję że ten jest już ostatnim
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

bardzo fajna dzungla!! zwlaszcza te elementy wysoko trawiaste!! w sudetach to czesc szlakow tak wyglada! fajna sprawa Smile
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nie wiem jak Wy to zrobiliście, że wynikła z tego tak ekstremalna przygoda Cool Przecież w miejscu, gdzie oba szlaki idą najbliżej siebie dystans wynosi dosłownie kilkaset metrów Razz
Albo ktoś miał celowy zamiar wprowadzić grupkę w maliny albo mieliście ze sobą mapę PPWK Laughing
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Słuszne spostrzeżenie ammo Exclamation
Myślę, że oni zeszli niżej do tego drewnianego mostku żeby nie przechodzić potoku przez stromy i głęboki jar. W tym najwęższym miejscu nie ma więcej jak 300m. Przechodziłem tam trzy razy i zawsze trwało to kilka minut. Ale rozumiem, że nie zawsze w praktyce wszystko jest takie proste. Jak pamietam to przejście w najwęższym miejscu przez potok też było pewnym problemem ze względu na bardzo strome zbocza.

A tak na marginesie dodam, że w tym samym czasie co wy, ja również przedzierałem sie przez dżunglę. Tyle, że moja trwała na odcinku wielu kilometrów! Był to fragment Wielkofatrzańskiej Magistrali w okolicach Klaka. Szlak był tak zarośnięty paprocią, że nie było żadnej różnicy którędy się szło! To, że szlak prowadził w tym miejscu potwierdzały tylko czerwone paski na drzewach. Paproć miała 120-160cm wysokości i była tak ze sobą poprzeplatana, że naprawdę ciężko było przejść. Tylko maczety brakowało!
[link widoczny dla zalogowanych]
Konia z rzędem temu, kto wskaże gdzie przebiega ścieżka Very Happy A swoją drogą to jak się w takiej dżungli namiot rozbije to nawet amerykańskie satelity człowieka nie znajdą Wink
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Hehe, no to Twoja dżungla rozłożyła naszą bezkonkurencyjnie...Takie trasy wspomina się do końca życia...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Obydwie "dżungle" fajne...

Wasza dżungla kojarzy mi się z wieloma starymi i nieuczęszczanymi już dróżkami, jakich jest pełno w mojej okolicy; raz jakieś suche drzewa, raz paprocie czy wysokie trawy, a innym razem suche gałęzie czy wiatrołomy.
Natomiast dżungla Grześka kojarzy mi się z fantastycznymi lasami i wręcz połaciami paproci niedaleko czerwnoego szlaku na odcinku W. Racza - Rycerzowa. Tam na zboczach jest też coś podobnego do Grześkowej dżungli. Różnica jest zasadnicza - u Grześka był to szlak, a u nas są to pozaszlakowe tereny, niektóre nawet objęte rezerwatem...

Obydwie formy dżungli mile wspominam... Smile
Zobacz profil autora
Dżungla
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu