3 Festiwal Młodych Podróżników

Na tej stronce: [link widoczny dla zalogowanych]
znalazłem poniższe informacje. Trochę jest to tam poszatkowane tak wiec daje w całości (chyba ):

Już poraz trzeci zapraszamy wszystkich globtroterów, łazików oraz podróżników na dwie noce pełne slajdów, spędzone w doborowym, podróżniczym towarzystwie. W planach około 15 prelegentów, a wśród nich rodzimi podróżnicy światowego formatu !!!

Cała masa ciekawostek, ze wszystkich stron globu, w dniach 17-19 kwietnia w zacnej chatce GOSZE - ( w przedpotopowych czasach zwanej Hawiarską Kolibą).

Koszt uczestnictwa to 60 zł, w tym przejazdy, noclegi, pamiątkowa koszulka, ognicho i to co bezcenne Smile

czyli możliwość przebywania z osobami co nie jedno widziały, z niejednego kieliszka wszelakie lokalne alkohole pijały (przy dojeździe we własnym zakresie, cena spada do 45zł).

Zapisy przyjmuje Tomek - tel.512 243 089 (mówimy NIE smsom).

LICZBA MIEJSC niestety Sad

OGRANICZONA

Do Festiwalu Młodych Podróżników zostało już tylko 12 dni!!! i tylko kilka wolnych miejsc!!! W rozwinięciu lista naszych gości i tematy ich prelekcji.

Ramowy program festiwalu:

Autostopem do Portugalii (Stachowicz Izabela),
Lodowa Góra - Grenlandia (Walkiewicz Tomasz),
Od Rio do Buenos Aires… + Projekt TransAsia 2009 (Dąbrowski Darek),
Chiny za wachlarzem, czyli Państwo Środka z trzech perspektyw (Budnik Andrzej),
Moja Nowa Zelandia (Skotnicki Staszek),
Vuelta Americana czyli samotnie przez Atacamę (Muszyński Andrzej),
Gruzja – Śladami Heraklesa (Chmielecki Maciek),
Półwysep Kola (Zięba Krzysztof),
Karawana solna – Mali (wyprawa nagrodzona Kolosem 2008 w kategorii WYCZYN ROKU!) (Pająk Jakub),
Transsibem do Pekinu (via Mongolia) (Michałowicz Kuba),
Indie Północne (Stachyra Kasia, Sąsiadek Karolina),
Rowerem na Nordkapp (Damrat Mateusz),
Albania + Czarnogóra (Schramm Agata),
Wyspy… (Piziak Bartosz).

Spotykamy się w piątek 17.04, na Regionalnym Dworcu Autobusowym, przy tablicy odjazdy/przyjazdy o godzinie 14.58.

Powrót planowany jest na popołudniowe godziny niedzielne.
Standardowo należy zabrać:
- latarke
- śpiwór
- jedzenie (na miejscu nie ma możliwości zakupu czegoś spożywczego, ale jest kuchnia)
- dobry humor
- instrumenty grające (jeśli ktoś ma i umie obsługiwać)
a wszystko zabieramy w plecak (troche chodzenia będzie, więc torba na kółkach nie jest najlepszym rozwiązaniem).

Wszelkie dodatkowe pytania prosze kierować do Tomka (512 243 089) lub Marty (602 781 120). Smile

rumcajs napisał:

, w dniach 17-19 kwietnia w zacnej chatce GOSZE - ( w przedpotopowych czasach zwanej Hawiarską Kolibą).

nie wiedziałem że w listopadzie/grudniu był potop Very Happy

a tak na marginesie to przy wrzucaniu wiadomości o imprezie dzień przed to nie wróżę sukcesu na znalezienie chętnych

Dobrze wiedzieć na przyszłośc, że takie coś jest. Teraz to nawet nie wiadomo jak bym chciał to i tak mi się nie uda... Chociaż niektóre z tych slajdów już widziałem w Katowicach na Festiwalu slajdów pdoróżniczych.

rumcajs napisał:

w zacnej chatce GOSZE - ( w przedpotopowych czasach zwanej Hawiarską Kolibą).

Widać, że stanowczo odcinają się od legendy Hawiarskiej Koliby, ale próbują podtrzymać klimat tego miejsca...

Pete napisał:

Widać, że stanowczo odcinają się od legendy Hawiarskiej Koliby, ale próbują podtrzymać klimat tego miejsca...

to tak jakby być w połowie w ciąży... mam nadzieję, że jak ktoś w chatce użyje tej nazwy to nie zostanie aresztowany Confused

a mnie jedynie zdziwilo ze "ilosc miejsc ograniczona"- to co jak teraz ktos przyjedzie do chatki na impreze bez rezerwacji to wyleci na bucie jak ze schr. PTTK??? czy tylko nie bedzie mogl zdjec obejrzec?? trafialam czesto w gorach przypadkiem w chatkach, bazach namiotowych na rozne pokazy slajdow, spiewogrania itp i jeszcze nie slyszalam o ograniczonej ilosci miejsc..jakas nowa moda???

płatna moda, miejsca ograniczone Buba Wink

mnie śmieszy odmiana samej nazwy coś w stylu "o boshe" Very Happy

buba napisał:

a mnie jedynie zdziwilo ze "ilosc miejsc ograniczona"- to co jak teraz ktos przyjedzie do chatki na impreze bez rezerwacji to wyleci na bucie jak ze schr. PTTK??? czy tylko nie bedzie mogl zdjec obejrzec?? trafialam czesto w gorach przypadkiem w chatkach, bazach namiotowych na rozne pokazy slajdow, spiewogrania itp i jeszcze nie slyszalam o ograniczonej ilosci miejsc..jakas nowa moda???

no własnie, to też ciekawe... jeśli tak ma wyglądać zmiana "na lepsze" po pozbyciu się poprzedniego właściciela to aż się boję co będzie dalej... może teraz trzeba będzie rezerwować obowiązkowo noclegi też w chatkach?

być może na samą imprezę ilość miejsc jest ograniczona - wątpię jednak aby dotyczyło to chaty i osób które akurat w tym terminie tam trafili (w innym przypadku faktycznie byłaby to "kicha") - ale zastrzegam, iż kieruje się tu tylko swoim przeczuciem. Choć mam nadzieje w niedalekiej przyszłości tam pojechać i zobaczyć jak jest po zmianach.