29-30.09.2007 Nocowanie w szałasie na hali Mędralowej

Witam!
Wybiera się ktoś?
Ja szykuję się i jeśli będę miała co z kotem zrobić to będę.

No, żeby jeszcze wolny był ten szałas Razz

. Nie wiem ile jest weekendów w roku w których nikt tam nawet nie zagląda Cool

Ale spokojnie, miejsca jest sporo, w środku niestety mały śmietnik przy palenisku. Wokoło pełno skór z żubra i innych meneli. Jak będzie padało zaopatrzcie się wcześniej w jakieś drewno (ostatnie resztki suszek wypaliłem w ostatnią sobotę... ulewa i pizganie było przednie).
Platforma "sypialna" jest pokaźna więc nawet przy większym zainteresowaniu miejsca powinno wystarczyć dla wszystkich Razz

chemica napisał:

Witam!
Wybiera się ktoś?
Ja szykuję się i jeśli będę miała co z kotem zrobić to będę.

kota ze sobą!

nie raz już tak wędrujących widziałem Smile

ostatnio widzialam goscia wedrujacego po gorach ze szczurkiem na ramieniu. To czemu nie z kotem??
a szalas moze caly wolny nie bedzie , ale miejsce na karimatke zawsze sie powinno znalezc. I ekipa na wieczorna impreze tez Very Happy

Kurcze, już nie ma miejsc na tę imprezę. Ach, gapa ze mnie. Ale i tak wyskoczę w góry. Jakże by inaczej Smile

A nad kotem pomyślę Smile

Tylko, żeeee...on ma 3 łapy!

no to kota pod pache albo do kieszeni w plecaku! kto powiedzial ze kot ma chodzic ? Wink