Trasa: Rabka - Krościenko - dyskusje

Pinkcocaine napisał:

Ja nocowałam na Lubaniu i nie narzekam - buyło super dostaliśmy dodatkowe śpiwory, żeby nie zmarznąć, bardzo smaczne były naleśniki i gorąca czekolada Smile

w samraz po długim marszu, podejście na Lubań pamietam, że było trochę męczace.

to tam można dostać dodatkowe śpiwory? Shocked

proszę, proszę, nie wiedziałem. a co do naleśników to mają tam niezłe, podobnie jak herbata z cytryną!

Pudelek napisał:

Pinkcocaine napisał:

Ja nocowałam na Lubaniu i nie narzekam - buyło super dostaliśmy dodatkowe śpiwory, żeby nie zmarznąć, bardzo smaczne były naleśniki i gorąca czekolada Smile

w samraz po długim marszu, podejście na Lubań pamietam, że było trochę męczace.

to tam można dostać dodatkowe śpiwory? Shocked

proszę, proszę, nie wiedziałem. a co do naleśników to mają tam niezłe, podobnie jak herbata z cytryną!

No ja dostałam właśnie śpiwór dodatkowy i moi znajomi tez dostali, mimo że mieliśmy swoje śpiwory Very Happy

to nam się udało (i dobrze bo to już było pod koniec sierpnia jak szłam tamtędy i bez dodatrkowego śpiwora mogłoby być zimno)

zawsze można się grzać - namioty są niewielkie, więc ciasno i przytulnie Smile

W sumie, tak, następnym razem chyba śpiwory nie będą potrzebne Wink

Co by nie dymać rabczańskimi asfaltami, można podjechać do Ponic, i na Maciejową wejść w godzinkę szlakiem zielonym. Do czerwonego powyżej Rabki można też dojść skrótem przez Traczykówkę.