Dziwne tablice GPN-u i PTTK Rabka

Na wielu gorczańskich szczytach można spotkać tablice informujące m.in. o roślinności danej góry, widokach się z niej rozchodzących, ale podane są tam również czasy przejść na szczyty do których prowadzi szlak przechodzących przez ten na którym jest tablica.
I tak np. tablica stojąca na Średniaku informuje, iż na Gorc pozostało nam jeszcze 1 h 50 min wędrówki. Zupełnie sprzeczną informację podaje tablica na Przysłopie Górnym (5 minut drogi od Średniaka) - według niej na Gorc jest 1 h 10 min drogi. I nie był to jedyny przypadek takich sprzecznych informacji.
Ponadto tablice nie są umiejscowione na ważniejszych gorczańskich górach takich jak Kudłoń czy Gorc, a na szczytach mniej ważnych...

Warto też zwrócić uwagę na nieodpowiedzialność ze strony rabczańskiego PTTK-u. Na szczycie Gorca informuje znakowana tablica informuje, iż do Rzek pozostało nam jedynie 30 min wędrówki. W rzeczywistości idzie się godzinę dłużej, a w Rzekach na tablicy jest napisane - "Gorc 2 h 30 min".
Nie dość, że znakowanych tablic w Gorcach jest mało, to parę jest błędnych i mieliśmy trudności z odnalezieniem szczytu Gorca, gdyż zielony szlak na niego prowadzący odchodził na dół. Bez mapy ani rusz ! Podobna sytuacja jest ze szczytem Kudłonia, który leży 100 m od szlaku, a przecież wystarczyłaby mała tabliczka informująca o szczycie...

Pete napisał:

tablice nie są umiejscowione na ważniejszych gorczańskich górach takich jak Kudłoń czy Gorc, a na szczytach mniej ważnych...

Toś mnie zdziwił. Kudłoń to jeden z większych węzłów szlaków i jak byłem tam w 2003 r. to stał tam maszt z bodajże 6 tablicami - szlakowskazami.

Co do sprzeczności w czasach - owszem zdarza się i Gorce nie są jedynym pasmem. W tym przypadku jest chyba problem różnych wykonawców tablic.

Pete napisał:

Podobna sytuacja jest ze szczytem Kudłonia

O ile dobrze pamiętam - a chyba przez 4 lata sklerozy nie dostałem - to Kudłoń leży dokładnie na szlaku i jest ważnym węzłem.

W przypadku Gorca owszem trzeba troszeczkę podejść, ale nie na tyle że nie można się połapać.

A że bez mapy ani rusz to swoją drogą i to w każdym z pasm Smile

WojtekB napisał:

Co do sprzeczności w czasach - owszem zdarza się i Gorce nie są jedynym pasmem. W tym przypadku jest chyba problem różnych wykonawców tablic.

sprzeczności jest pełno. ale zasady obliczania czasu przejścia raczej się nie zmieniają, a zdarzają się trzy tablice obok siebie i każda z innym czasem! tak było np. na przełęczy Spalona

WojtekB napisał:

Toś mnie zdziwił. Kudłoń to jeden z większych węzłów szlaków i jak byłem tam w 2003 r. to stał tam maszt z bodajże 6 tablicami - szlakowskazami.

Wojtku, nie zrozumiałeś mnie. Szlakowskazy stoją dalej, ale GPN ufundował na prawie każdej polance i szcyciku, m.in. przy szlaku na Kudłoń tablicę z krótkim opis danego miejsca itp., a przy samym Kudłoniu takowej nie ma.

WojtekB napisał:

O ile dobrze pamiętam - a chyba przez 4 lata sklerozy nie dostałem - to Kudłoń leży dokładnie na szlaku i jest ważnym węzłem.

Szczyt kudłonia leży kilkadziesiąt metrów od szlaku (kawałek ścieżką do góry).

Skoro mówisz że znajduje się poza szlakiem to może GPN uznał że nie ma sensu jej montować na samym wierzchołku. W końcu jednym z obowiązujących przepisów w PN jest nakaz chodzenia po wyznaczonych ścieżkach.

A mi coś dalej z tym Kudłoniem i jego wierzchołkiem nie pasuje Rolling Eyes

Ale o jaki szlak ci pasuje? Bo od szlakowskazów trzeba podejść do góry w kierunku czarnego z Lubomierza.

Aaa... no to wiele wyjaśnia Smile

... ja szedłem żółtym z Rzek

Mie się wydaje, ze to jest tak; PTTK podaje czasy przejśc bez zwiedzania, obserwacji i.t.p., natomiast GPN zakłada, że wedrująy będzie się zajmował (oprócz samego przejścia) poznawaniem okolicy, roślin przy trasie, lasów. Z resztą często można się zdziwić, że jakas wyz
nakowana przez PN trasa, n.p ścieżka przyrodnicza, choć ma kilka kilometrów to w opisie zaznacza się dość dług czas przejścia. To własnie dlatego, że twórcy z PN zakładają iż turysta nie tylko przejdzie ale i zainteresuje sie otoczeniem poświęcając więcej czasu na poznawanie otoczenia.
Możliwe, ze stąd te różnice w czasch przejść.
Oczywiście nie można wyklucyć, że te różnice wynikają z partactwa Very Happy

WojtekB napisał:

Aaa... no to wiele wyjaśnia Smile

... ja szedłem żółtym z Rzek

Też szedłem żółtym z Rzek. Czyli byłeś na tym szczycie Smile

?

Piotrek - nie do końca zgodziłbym się, bo to jest dziwne, jeśli 5 minut drogi z punktu A do punktu B jest wyliczone jest o 30 minut krótsze...

Pete napisał:

Piotrek - nie do końca zgodziłbym się, bo to jest dziwne, jeśli 5 minut drogi z punktu A do punktu B jest wyliczone jest o 30 minut krótsze...

Ale który czas jest krótszy, PTTKu czy GPNu?
Jeżeli PTTKu - to by pasowało, jeżeli GPNu-to nie (oczywiście w.g. tej teorii którą wcześniej napisałem Very Happy

)

Ja porównuję czas GPN-u z rzeczywistością, tablice PTTK-u w Gorcach występują sporadycznie.

Pete
Tablice stoją w punktach widokowych, na polanach i miejscach skąd widać coś więcej niż drzewa Very Happy

, dlatego na szczycie Kudłonia i Gorca nie ma tablicy tego typu! (zauważ, na większości są panoramy, na tablicy przed Kudłoniem jak idziesz z Rzek żółtym, na Obidowcu na GSB, na szlaku z Jaworzyny Kamienickiej na Gorc też jest taka) a jeżeli nie ma panoram to są obrazki kwiatów, zwierząt jakie występują w najbliższej okolicy, może na Kudłoniu i Gorcu nie ma takich miejsc? Poza tym te tablice są niszczone...
dzisiaj byłem na Kudłoniu i szlakowskazy są wszędzie i Gorce są dobrze oznakowane, czasami zdarza się błąd... ale to bardziej wynika z wandalizmu.. a tabliczka "30 minut do Rzek" to była przy skrzyżowaniu z czarnym szlakiem ze Skawy... może ktoś "dowcipny" przewiesił...

Piotrek
bardzo prawdopodobne, choć już jakiś czas temu te czasy przejść mnie zadziwiły... ale cóż... moje przejścia się mieszczą między jednymi znakami a drugimi Very Happy

Wogóle to znalazłem kiedyś w necie jakiś wzór jakiegoś kolesia na obliczanie czasu przejść... spróbuję poszukać Smile

Makuć napisał:

Pete
"30 minut do Rzek" to była przy skrzyżowaniu z czarnym szlakiem ze Skawy... może ktoś "dowcipny" przewiesił.

Makuć - to jest niemożliwe, żeby ktoś tą tabliczkę przewiesił, bo wiszą 2 tabliczki informujące o 0,5 h do Rzek - jedna na szczycie Gorca, a druga na skrzyżowaniu ze szlakiem do Szczawy...

ano od roku mnie tam nie było Very Happy

a może ktoś zdrapała jedynkę? to są hipotezy, ale nie chce mi się wierzyć żeby zrobili złe tabliczki... co najwyżej znakarze malują po 5 znaków na 10 metrach ... Very Happy