Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Z dzieckiem 5 letnim na krokusy Hala Rysianki 17.04.2010.
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witam serdecznie,
Czy dla dziecka 5 letniego wypad na Hale Rysianki to nie za wygórowany pomysł( mała dopiero raz "trekongowała" ale malo to było na Równicy bardzo si ę jej podobało) ?
Jakie są warunki obecnie ?Czy dziecko musiało by mieć specjalne buty trekingowe czy miejskie zimowe wystarczą?
Boje sie troche by nie pływała zwałach błota.

PS .Nigdy tam nie byłem i nie znam warunków ,a dziecko na urodzinowy spacer chciałem tam zabrać :).
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Z 5-cio letnim bez problemu. Prędzej się znudzi niż zmęczy więc tu pole do popisu by dziecko zabawiać po drodze.

Buty wygodne wystarczą. Co prawda teraz dużo błota i śnieg jeszcze trochę leży ale bez sensu kupować specjalnie buty jeżeli te po mieście nie są za płytkie. Zawsze można trochę ponieść na barana.
Ewentualnie wygodne gumiaczki.

Teraz w górach pada deszcz i deszcz ze śniegiem czasami więc na szlakach będzie kaszana.


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Czw 18:45, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dedi


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Moje zdanie jest takie: Nie znam możliwości Twojego 5-latka, ale 75% dzieci w tym wieku i na szlaku o takim stopniu trudności o tej porze roku będzie marudziło i prędzej czy później skończy wyprawę "na barana" u tatusia. Myślę tutaj o najłatwiejszym podejściu nz Rysiankę ze Złatnej-Huty, jednak nie mam rozeznania co do aktualnych warunków śniegowo-błotnych, więc "zwykłe" buty mogą przemoknąć.
A tak poza tym widok kwitnących krokusów-bezcenny Smile .
Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Oj z tym baranem może być ciężko ... mam rehabilitacje po zimowych szaleństwach. Prognozy pogody wygladaja zachecajaco na weekend , ale wiadomo błocisko nie zejdzie przez jeden dzień - raczej .Z drugiej strony myśle o górze Tuł , tam chyba bedzie rozsadzniej tj mniej blotniscie oraz niżej n.p.m tyle że nie ma krokusów.
A macie może Drodzy mili jakiś ciekawy pomysł gdzie zabrać taka małą na urodzinowy spacer w Beskidzkie okolice ?


Ostatnio zmieniony przez washide dnia Czw 19:33, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Może daj się ponieść dziecięcej fantazji? Posadź dziecię przed mapą i niech wybiera Wink Oczywiście pomysł dzieciaka trzeba po drodze ciut korygować, więc lepiej zrobić to na skanie mapy terenu, który jest w Waszym zasięgu (dojazd i te sprawy).

Nie wiem, osobnika w tym wieku zachwycą krokusy... Na pewno większym uznaniem cieszyłyby się jakieś ruiny, dziury ew. coś, gdzie się można wdrapać.
Zobacz profil autora
pedro


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Cieszyński

washide napisał:
Z drugiej strony myśle o górze Tuł , tam chyba bedzie rozsadzniej tj mniej blotniscie oraz niżej n.p.m tyle że nie ma krokusów.


Może krokusów nie będzie, ale na Tule zaczynają kwitnąć storczyki.

Po ostatnich opadach wszędzie jest mnóstwo błota i wody, a w wyższych partiach leży jeszcze śnieg. Może jakiś lajtowy szlak w B. Śląskim. Np. Wisła Łabajów - Stożek - Soszów - Wisła Jawornik.
Zobacz profil autora
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mała lubi kwiatki Smile.Do-misiek : Polecisz jakieś dziury i ruiny Razz.?

Cięzko w tym sęk coś wymyśleć by nie przesadzić i żeby wlasnie nie nosić na tego barana Smile.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Jedź do Żabnicy i czarnym na Boraczą. Szlak idzie wygodną droga a w miejscu gdzie z niej odchodzi idź drogą dalej. Ona skręca ostro w prawo (to jest drugi skręt, żeby nie pomylić z tym wcześniejszym).
Idzie sie fajnie, jest na tym poza szlakowym odcinku dość widokowo bo las wymiotło, błota nie będzie, idealne na spacer. Nie sposób się pogubić.
A i na hali całkiem przyjemnie. Ja tam bardzo lubię córkę zabierać.

Czerownymi kropkami zaznaczyłem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

washide napisał:
Mała lubi kwiatki Smile.Do-misiek : Polecisz jakieś dziury i ruiny Razz.?


Dobra, obczaję w Rewaszu, co się da zrobić Razz
Zobacz profil autora
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Jutro się zdecyduje jak Do-misiek sie odezwie. Mam nadzieje że chmura popiołu z Islandi nie zepsuje pogody w weekend Smile.
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

PW Wink
Zobacz profil autora
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Żabnica i na Boraczą Smile.Dziękuje za pomocną dłoń.
Zobacz profil autora
washide


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witam wszystkich ponownie,
Jeszcze raz dziękuje za pomocna dłoń,będąc w okolicy Żabnicy nadażylo mi sie spotkać pewnego górala i powiedział, że: z Żabnicy na Boraczą wiedzie droga betonowa, zachecał za to na Hale Rysiańki przez Złatnią Hute.
Wybraliśmy Złatnią .5 latka dała radę podejść na samą górę Smile udało się jej to urodzinowe podejscie.Młody 3 latek niestety musiał być niesiony pół trasy na barana dobrze że jest lekki Smile.( młody miał zostac pierwotnie w domu)
Trasa był błotnista do 1 mostka potem mały jeszcze kawałek.Dobrze że mała miała kalosze Smile.
Oczywiscie podejscie obfitowało w przerwy okolo 5-ciu przerw, a cała trasa zajeła nam okolo 3,5h pod górkę może 3 z hakiem.Zjeście zrobilismy na raz chyba w 1,30-1,50 niezle.Wejscie i zejscie z odpoczynkiem w schronisku zajeło 7h. Jesli chodzi o widoki to pi ękne! , delikatna mgła lekko przysłaniała taterki ale coś tam je było widać Smile .Krokusów sporo było no i wiele znich wci ąż dopiero zakwita.
Cudowne te hale. Dzieciaki umeczone dosc niezle ale nastepnego dnia ku mujemu zdziwieniu szybko sie zregenerowały i poszły na rolki .Te małe bączki są cudowne , no i tak szybko się regenerują Smile.Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez washide dnia Pon 10:44, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

To teraz trzeba napisać relację Wink
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Chyba Złatną
Zobacz profil autora
Z dzieckiem 5 letnim na krokusy Hala Rysianki 17.04.2010.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu