Wypadowe miejscowości

Witam

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. W tej chwili chyba jestem najbliższy decyzji o tym by szukać noclegu w Korbielowie.
Już wiem, że na Babią Górę nie powinienem się wpychać zółtym szlakiem ze schroniska. Rozumiem, że czerwony (ze schroniska) jest spokojny i dziecko da radę nim wejść? Ale jeszcze się zastanowię czy nie wchodzić na tą górę z Krowiarek.
Gdyby jeszcze w Waszych głowach pojawiły się kolejne sugestie dotyczące fajnych wycieczek w tym rejonie, które nie będą straszne dla młodszego chłopca (5 lat) to... proszę o więcej. Będę śledził ten temat i... podpytywał o konkretne szlaki (stopień trudności).

pozdrawiam wszystkich serdecznie

Na Babią Górę możesz iść zarówno od Krowiarek przez Sokolicę czerwonym jak i wpierw do schroniska niebieskim szlakiem i potem przez przeł Bronę, czerwonym który jest szlakiem łatwym.
W tych rejonach tylko perć przysporzyć może problemów (dzieciom). Ładna jest też perć Przyrodników, czyli szlak zielony, łączący Górny Płaj z Sokolicą. To ścieżka o charakterze raczej wysokogórskim, jednak bez utrudnień (głównie schody i stopnie utworzone z korzeni). Szlak ten wiedzie jednak non stop lasem. Na niespełna 1 kilometrowym jego odcinku należy pokonać blisko 300m różnicy wznisień, tak więc bardzo dużo. Jednak gdy będzie ślisko nie polecam, zwłaszcza schodzenia tą trasą. Lepiej przejść się granią, czyli przez cały czas czerwonym szlakiem aż do schroniska. Widoki przez około 2.30h przednie.
Można również zaliczyć Małą Babią - z przeł. Brona zielonym szlakiem - 20min., zejście 15.

Skoro była wzmianka o Szczyrku to moze jeszcze taki wariant dla wygodnych (i dzieci): Bielsko Biała - dalej wagonikami na Szyndzielnię i Klimczok do Przełęczy Karkoszczonka. Na Karkoszczonce obiadek (smacznie gotują i przyjemne schronisko) Stamtąd albo do Szczyrku przez Beskidek i Kotarz na Przełęcz Salmopolską (lub miedzy polami - bez szlaku - stromo w dół bezpośrednio do Szczyrku
albo
Szczyrk - Skrzyczne (też krzesełkami dla zaoszczędzenia nóg dziecka) i dalej Malinowska Skała - Magurka Wislana - Barania Góra - Złatna - Kamesznica
Na szczęście komunikacja autobusowa w tych okolicach jest całkiem przyzwoita co pozwala mieć bazę wypadową np w Żywcu i spokojne dotarcie w każde miejsce bez korzystania z własnego auta (i konieczności robienia "pętli" od parkingu do parkingu)

I jeszcze jedno - czy mimo przebudowy działa schronisko na Markowych Szczawinach?

Witam

Jeszcze raz ogromne dzięki za wszystkie pomocne wiadomości. Jestem w trakcie wybierania noclegu w Korbielowie. Na razie przekopuję się przez oferty w internecie... Czy ktoś z Was może mi dać namiar na jakieś fajne miejsce noclegowe? Te, które są w internecie to głównie pensjonaty i hotele... A jak wiadomo ceny są tam dość wysokie.

pozdrawiam

Spróbuj z Chatą Baców [link widoczny dla zalogowanych]
Ceny z pewnością rozsądniejsze niż w pensjonatach czy hotelach a w góry z tamtąd niczym rzut beretem Razz

Jeżeli wybierzesz punkt wypadowy w Korbielowie to na przekór tym którzy odradzają wejście ze strony słowackiej ja Ci ją polecam, idzie się bardzo przyjemnie i sporo miejsc widokowych. Polecam Ci także w ramach przerywnika Tatralandię na Słowacji obok Liptowskiego Mikulasza oraz jedną z najpiekniejszych jaskiń słowackich w Demianowskiej Dolinie w Niskich Tatrach. Odległość do kapieliska termalnego w jedną stronę 87 km a do jaskini 104 i jest to po drodze, można zwiedzić jaskinię i potem skorzystać z termalnych wód, jeżeli zdecydujesz się na kąpiel to drugi dzień masz gratis warto zrobić sobie przerywnik w czasie chodzenia po górach lub na wypadek słabszej pogody.

Witam

Myślałem o wybraniu się do Tatralandii ale nie wiem czy nie jest to za daleko. Ile mniej więcej jechałbym z Korbielowa do Liptovskiego Mikulasa? To 100 km czyli mniej więcej 2 godziny ale ważne są jeszcze drogi. Jak wygląda ich stan?

pozdrawiam

Drogi są dobre musisz tylko uważać żeby dobrze jechać i tak w Zubrohlawie w prawo i drogą na dolny Kubin aż do Podbiela w podbielu w lewo na Zuberec z Zuberca musisz kierować się już na Liptowski Mikulasz. Masz bliżej kąpielisko w Orawicach ale Tatralandia jest o niebo lepsza. Przy okazji możesz troszkę zboczyć i oglądnąć Orawski Zamek który zbudowany jest na 100 metrowej skale nad rzeką Orawą i znajduje się w miejscowości Oravski Podzamok. Do tatralandii masz niecałe 100 km. Jadąc przez p. Huciańską masz piekne widoki na Rohacze. Możesz skusić się nawet je co nieco zwiedzić.

No a jak w Tatralandii to i obowiązkowo do Prosieku zwiedzić Prosiecka Doline i Kwacianska. No i lodowa jaskinia w Demanovskiej Dolinie... i druga obok przy okazji Wink

no, a jak przez Zuberec to i skansen warto zwiedzić Smile

a knajpa przy skansenie ma dość ciekawe potrawy w dobrych cenach Wink

np. kluski podobne do galuszek z bryndzą, albo z kapustą
a Demanovska Dolina to Najsławniejsza jaskinia Wolności i Lodowa o której napisał Keraj

Witam!

Osobiście nie mam miejscowości, z których jakoś specjalnie lubię rozpoczynać wędrówki, nie licząc Rajczy, z której rozpoczynam sporą część swych wędrówek (zarówno ze względu na fajne widoki, komunikację, jak i inne "sentymentalne" wartości)... A tak to poza Rajczą najczęściej wędrówki zaczynam z Zawoi, Sopotni Wielkiej, Rycerki Górnej, Korbielowa i Koszarawy.

przepraszam za odświeżenie starego, zapomnianego tematu. Jestem nowym forumowiczem i świeżym fanem BŻ. Przez długie lata chodziłem wraz z rodziną po tatrach, teraz czas przyszedł na inne góry i przeglądając internet zauroczyłem się w BŻ. Przeglądając strony o BŻ dowiedziałem się małe co nieco o najatrakcyjniejszych miejscach i szlakach. Planuję wyjazd w lipcu na ok. 10 - 14 dni.
Z uwagi na wiek i możliwości preferujemy z żoną kilkugodzinne wypady na szlak i powrót do kwatery. Stąd moje pytania, gdzie najlepiej szukać kwatery, żeby móc zaliczyć 6-7 godzinne wyprawy (tam i z powrotem, z czasem na odpoczynek i zachwyty

) po najatrakcyjniejszych szlakach i miejscach, zwłaszcza w rejonie Wielkiej Raczy, Rycerzowej, Przeł. Przegibek, Hal Lipowskiej, Rysianki, Boraczy i ew. Pilska, bo na rejon Babiej Góry gdzie już kiedyś bywałem się nie nastawiam z uwagi na tłok. Wiem, że można odpisać, że mam mapę i sam mogę sobie to wszystko zobaczyć i ustalić, ale schematy szlaków nie pokazują najatrakcyjniejszych widokowo tras i często nijak się mają z faktycznym czasem przejścia. Nadmieniam, że na miejsce udaję się samochodem, więc mobilność przemieszczania sie do sąsiednich miejscowości czy też wsi żeby rozpocząć wędrówki nie będzie problemem. Patrząc na mapę myślałem o Soblówce, Ujsołach, Rycerce Górnej. Lubię ciszę i spokój, a nie wielkie skupiska turystów. W tatrach zawsze w moim sercu było i jest Małe Ciche. Proszę o porady z uwzględnieniem miejsca do wypadów i propozycje kilkugodzinnych tras typu tam i z powrotem, przepraszając jednocześnie za długi wpis i pozdrawiając wszystkich userów forum.

Na tyle dni to najlepiej podziel na połowe i część w Rycerce Górnej (najlepiej gdzieś RG Kolonii) skąd pochodzisz po okolicach W.Raczy, Bendoszki, Rycerzowej. Druga część w Żabnicy Skałce czy Ż. Kamiennej i zwiedzisz szlaki Boraczej, Lipowskiej, Romanki a nawet Pilska czy Krawcowego.
10-14 dni w jednej miejscowości to za dużo na chodzenie po górach. No chyba, że będziesz sobie autem podjeżdżał ale to bedzie sporo jazdy (z Rycerki do Żabnicy to z 50 km będzie).

W kwaterach się nie orientuje ale jak będziesz szukał to w samych końcach wsi. W centrach Ujsół, Rycerki, Żabnicy czy jakiejkolwiek pieknie nie ma za to w ich końcówkach czy odległych przysiółkach-ja najbardziej.

Laliki, Zwardoń, Kamesznica, Zawoja i moje kochane Ujsoły!!!
Tam jest najcudniej !!

Krzesana, "wiesz co dobre"... Wink