 |
 | Spanie w okolicach Diablaka |  |
mateusz_j
Dołączył: 25 Sie 2006 |
Posty: 273 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: bielsko-b |
|
 |
Wysłany: Wto 23:01, 26 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Orientuje się ktoś może czy jest obecnie możliwość spania na Markowych Szczawinach? (pytam, bo ponoć coś tam mieli cudować z tym budynkiem;) )
Jeśli nie, to gdzie by można przenocować w 'okolicach' Diablaka? (planuje spokojne weekendowe wyjście - wstyd, ale to będzie rozdziewiczanie Babiej).
Od biedy mogą być rejony bardziej w stronę Zawoji, ale nie wiem czy w niedzielę jest dostępna jakaś komunikacja powrotna stamtąd (chyba najpierw w stronę Suchej? bo bezpośredniego transportu z Zawoji do Żywca chyba nie uświadczę?)
|
|
|
 |
 | Re: Spanie w okolicach Diablaka |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 23:30, 26 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
mateusz_j napisał: | czy jest obecnie możliwość spania na Markowych Szczawinach? (pytam, bo ponoć coś tam mieli cudować z tym budynkiem;) ) |
Owszem, owszem. Obecnie jest ponoć do dyspozycji tylko ta gówniana goprówka która ma rzekomo służyć jako namiastka punktu upoważnionego do udzielenia turystom schronu. Daj sobie z tym spokój. Lepiej zaszyć się gdzieś w Zawoji, tam różnych kwater jest od groma. Na terenie BgPNu możesz biwakować, ale zgodnie z prawem, tylko w wyznaczonych do tego miejscach - według regulaminu udostępniania, art. 6, pkt. 16. Najlepiej skontaktować się z dyrektorem parku (można chyba również drogą elektroniczną) i się dokładnie dopytać, gdyby Cię taka właśnie alternatywa interesowała.
mateusz_j napisał: | czy w niedzielę jest dostępna jakaś komunikacja powrotna stamtąd (chyba najpierw w stronę Suchej? bo bezpośredniego transportu z Zawoji do Żywca chyba nie uświadczę?) |
No raczej może być ciężko. Wiem o takim sobie średnio wygodnym połączeniu, z jedną przesiadką:
Z Zawoji dostajesz się na dworzec PKP w Suchej. Jeżeli zawijają tylko do dworca PKS to gorzej dla Ciebie. Trzeba wtedy dyndać na dworzec kol. kawałek drogi. Z tamtąd rozkład wygląda następująco: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
 |
 | |  |
mateusz_j
Dołączył: 25 Sie 2006 |
Posty: 273 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: bielsko-b |
|
 |
Wysłany: Śro 12:27, 27 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki.
A wycieczkę chyba przełożę na niedzielę-poniedziałek - więcej możliwości powrotu oraz lepsza pogoda niż w sobotę.
|
|
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pon 8:44, 16 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Pytanie jest już chyba nieaktualne...
...jednak temat w dalszym ciągu pozostaje. A to za sprawą sezonu wakacyjnego i wielce prawdopodobnych problemów ze zdobyciem noclegu. Jak wiadomo schronisko jest w rozbiórce a miejsc noclegowych jest niewiele. Pewną alternatywą dla schroniska może okazać się nocleg po stronie słowackiej. Będąc na Diablaku wystarczy zejść około 300 metrów w dół na słowacką stronę. Jest tam niewielka wiata turystyczna będąca w stanie pomieścić 2-3 osoby. Znajduje się ona przy samym szlaku prowadzącym do schroniska Slana Voda. Nie ma najmniejszego ryzyka pobłądzenia, wiata jest dobrze widoczna.
Schodząc łagodnie dalej tym szlakiem, po ok 500m dojdziemy do drugiej wiaty. Jest identyczna jak ta pierwsza. Właściwie jest to mały domek obudowany szczelnie z trzech stron i otwarty z czwartej. Karimaty można rozłożyć na podłodze. Niestety jest ona w znacznie gorszym stanie niż w tej poprzedniej wiacie. Deski nie pokrywają całej jej powierzchni, sporo jest też kamieni. Obok jest źródełko, w którym można nabrać wody.
W tym miejscu szlak ostro skręca w lewo i schodzi prosto w dół. Przechodząc kolejne kilkaset metrów natrafiamy na trzecią - ostatnia wiatę. Ta jest znacznie większa. Można w niej spać tylko w wyjątkowych warunkach. W przeciwieństwie do poprzednich ma wysoko podniesiony dach i całkowicie odsłonięte dwie ściany. Nie posiada podłogi a klepisko jest mocno zanieczyszczone popiołem z ogniska. Bardziej nadaje się na wieczorne pieczenie kiełbasy na ognisku niż na nocleg. Tym bardziej, że znajduje się już w lesie i ze zdobyciem drewna nie ma problemów. Mimo to warto wiedzieć, że istnieje. Poniżej fotografie przedstawiające schronisko w drugiej połowie czerwca 2007r.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pon 11:58, 16 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
nie wiem czy to Twoje zdjęcia, ale na innych zauważyłem, że numerowali belki. więc może jest szansa, że złożą je gdzieś indziej? inna sprawa, że po zdjęciu dobudówek wygląda ten kształt całkiem całkiem
|
|
kmusial
Dołączył: 18 Sty 2007 |
Posty: 163 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 12:18, 16 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnie jest tak że kupiła to prywatna osoba i złoży z tych belek knajpę albo dom.
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pon 13:43, 16 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Zdjęcia wykonałem 16 czerwca. Wtedy nie było jeszcze żadnych numerków na balach. Nie sądzę jednak, żeby ktoś je zakupił z myślą o postawieniu czegokolwiek. Większość z nich jest naprawdę bardzo spróchniała. Wystarczy spojrzeć na belkę nad wejściem głównym. Choć z drugiej strony... nigdy nic nie wiadomo.
Może ktoś ma jeszcze jakieś zdjęcia z innych okresów rozbiórki? Można by wkleić.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Wto 11:40, 17 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Niewątpliwie najlepiej gdyby schronisko trafiło do jakiegoś skansenu, to wkońcu zabytek. Jednak jeżeli tak się nie stanie to chyba lepiej, że ktoś budynek kupi i przeznaczy na knajpe, schronisko czy cokolwiek niż miałoby spłonąć u kogoś w piecu jako okazyjnie kupiony opał.
A czy jest ktoś wierygodny (n.p. w PTTKu) od kogo możnaby się dowiedzieć co dalej z budynkiem?. Bo tak naprawdę to się słyszy tylko domysły. Przynajmniej ja nie słyszałem żadnej wiarygodnej informacji co z budynkiem dalej.
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Wto 11:52, 17 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
ja też. to najlepiej świadczy jak odpowiedzialni za to mają w poważniach ludzi gór
|
|
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
 |
Wysłany: Wto 20:09, 17 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Patrzę na zgliszcza schroniska i płaczę...Co do informacji to proponuję napisać maila do komisji Pttk odpowiedzialnej za rozbiórkę...Sam jednak nie jestem zorientowany która komisja odpowiada za rozbiórkę...
|
|
Falos
Dołączył: 20 Cze 2007 |
Posty: 113 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nowy Sącz |
|
 |
Wysłany: Śro 12:09, 18 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
wydaje mi sie za przebieg dzialan rozbiorkowych i ich nadzor powinna miec spolka Karpaty z siedziba w Nowym Saczu,to oni sa odpowiedzialni za przekazywanie dzierzaw schronisk i hoteli pttk!!!
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |